Pewna strzelba a aspekty prawne.

Tematy prawne oraz bezpieczeństwa CP
Vamparajt
Posty: 15
Rejestracja: czw 31.sie.2017 - 16:48
Moja broń:

Pewna strzelba a aspekty prawne.

Post autor: Vamparajt »

Witam jestem nowym użytkownikiem forum i chciał bym sie najpierw przywitać.
Nie wiem czy w odpowiednim dziale pisze post, jeśli nie to proszę o przeniesienie do dobrego działu

Planuje zakup pierwszej broni CP, miał być to rewolwer, lecz natknąłem sie na parę aukcji ze strzelbami ładowanymi odtylcowo. Poczytałem trochę o tym i natknąłem sie na temat ciekawostek z allegro z tego forum.

Link: viewtopic.php?f=90&t=1990

Od razu zapaliła mi sie czerwona lampka, i darowałem sobie takie rzeczy, bo zakup sharpa na razie do mnie nie przemawia ( jest to obecnie jedyna broń ładowana odtylcowo o której wiem ze jej zakup bez zezwolenia oraz posiadanie jest legalne ). Lecz dziś znalazłem aukcje z pewną dwururką ładowaną odtylcowo, która do mnie przemówiła :-D . Nie wiem czy to kwestia wyglądu czy czego, jak ją zobaczyłem po prostu od razu poczułem chęć posiadania jej :D

Link: http://allegro.pl/francuska-strzelba-ka ... 65284.html

I tu pytanie o legalność takiej broni.
- czy to jest replika/oryginał który mogę posiadać bez zezwolenia czy raczej produkcja "nieznana".
- jakiej firmy jest ta broń gdyż w broni czarnoprochowej za bardzo nie siedzę ( znalazłem jakieś napisy na lufie lecz nie umiem dokładnie rozczytać, może komuś będzie łatwiej i będzie wiedział czego sie warto doszukiwać w tych znaczkach. O ile to nazwa firmy w ogóle. )
- jak wygląda sprawa z kupnem lub elaboracja amunicji, kupuje sie specjalne łuski przystosowane do tej konstrukcji, czy łuski takie jakie są stosowane obecnie w strzelbach na amunicje scaloną i się je odpowiednio przystosowywuje, czy w kupnie jest łatwo dostępna czy trzeba się jej naszukać i na co zwracać uwagę przy kupnie takiej amunicji na allegro/olx ( aspekty prawne, żeby nie kupić całkiem scalonej )
- wyczytałem tez gdzieś ze z kupnem takich strzelb (ładowanych od tyłu) to śliska sprawa bo dużo egzemplarzy jest bronią czarnoprochową ale niestety taką której ustawa o broni i amunicji nie pozwala na kupno/posiadanie bez zezwolenia ( chyba to nie są repliki albo licencjonowane repliki, dokładnie nie wiem ), na co zwracać uwagę kupując takie cudo żeby potem spać spokojnie, bez obaw że grupka panów z bronią współczesną wejdzie razem z drzwiami do domu. :?:
Awatar użytkownika
Szaddam
Bywalec
Posty: 465
Rejestracja: ndz 24.kwie.2016 - 17:06
Lokalizacja: Będzin
Moja broń: .44, .45, .55

Re: Pewna strzelba a aspekty prawne.

Post autor: Szaddam »

IMO: "oświadczenie" kupującego o rozdzielności może sobie w buty wsadzić - niebiescy i ich biegli będą mieli własne zdanie. Nie kieruj się tym.
Mniemam, iż owa dubeltówka jest oryginałem, co jednak nie przesądza, że podpada pod par. 11 ust. 10 Ustawy. A i jej oryginalność nie gwarantuje bezpieczeństwa użytkowania.
Reasumując - nie masz ochoty na kłopoty, to odpuść!
Awatar użytkownika
Heron
Site Admin
Posty: 526
Rejestracja: wt 11.sie.2015 - 21:10
Moja broń:

Re: Pewna strzelba a aspekty prawne.

Post autor: Heron »

Ja bym nie dotykał.
Stefanek
Bywalec
Posty: 368
Rejestracja: śr 20.sty.2016 - 16:16
Lokalizacja: niedaleko Warszawy
Moja broń:

Re: Pewna strzelba a aspekty prawne.

Post autor: Stefanek »

Pamiętajmy, że oprócz rozdzielnego ładowania musimy się zmieścić z datą produkcji do 1885 roku. Nie chcę przesądzać - bo nie jestem sądem ;-) - ale z tym egzemplarzem byłbym ostrożny. Wypowiadam się oczywiście tylko na zasadzie "wydaje mi się, że..." Wystawiający pisze, że produkcja St. Etienne z lat siedemdziesiątych XIX wieku. St. Etienne się zgadza - bicie widać wyraźnie. Natomiast mniej wyraźnie widać inne bicie, które może wskazywać, że ten egzemplarz został wyprodukowany po 1897 roku ("F w koronie" przy wlotach luf). Jeśli tak jest rzeczywiście (trzeba by obejrzeć broń, a nie zdjęcie), to jest to broń na pozwolenie.
slaw29
Stary bywalec
Posty: 1107
Rejestracja: wt 29.lis.2016 - 21:45
Moja broń: brak

Re: Pewna strzelba a aspekty prawne.

Post autor: slaw29 »

Pewne kłopoty i sąd za nielegalne posiadanie broni ;-)
Vamparajt
Posty: 15
Rejestracja: czw 31.sie.2017 - 16:48
Moja broń:

Re: Pewna strzelba a aspekty prawne.

Post autor: Vamparajt »

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi.
Broń z takim systemem ładowania i pomysły z jej kupnem sobie juz raczej daruje. Do karabinów CP na razie mnie nie ciągnie. Ładowanie odtylcowe chciałem właśnie w dubeltówce ( nie wiem czemu, ale od małego marzy mi sie coś w stylu Iża 43 w szafie :D ). Zostanę jednak przy planie początkowym i zakupie rewolwer. Może jak będę kiedyś za granicą w jakimś sklepie uda mi sie kupić podobną dwururkę, która była by legalna w Polsce, ale na to czas przyjdzie i wiedza jak oraz gdzie ową broń kupić.
Stefanek
Bywalec
Posty: 368
Rejestracja: śr 20.sty.2016 - 16:16
Lokalizacja: niedaleko Warszawy
Moja broń:

Re: Pewna strzelba a aspekty prawne.

Post autor: Stefanek »

Marzy Ci się Iż 43 w szafie? A co do tej pory zrobiłeś, żeby go mieć? Uzyskanie pozwolenia kolekcjonerskiego na broń gładkolufową to praktycznie tylko formalność ;-). Oczywiście jeśli masz ukończone 21 lat, jesteś niekarany i nie masz jakichś szczególnych kłopotów ze zdrowiem...
Koszty nie przekroczą 4000 zł rozłożonych w czasie (nie liczę ceny broni, tylko samo pozwolenie) - wpisowe i składka roczna w stowarzyszeniu kolekcjonerskim ok. 200 zł, lekarz i psycholog ok. 500 zł, wniosek 242 zł, egzamin policyjny 1150 zł, przed egzaminem oczywiście kilka strzelań na dowolnej strzelnicy komercyjnej, tzw. "promesa" 17 zł, prosta szafa ok. 1500 zł. I maksymalnie za pół roku masz tego swojego wymarzonego Iża w szafie! :-)
Przepraszam za off topic, ale wbrew temu, co się powszechnie sądzi, uzyskanie pozwolenia na broń sportową lub kolekcjonerską to nie jest wcale jakaś straszna czarna magia.
Vamparajt
Posty: 15
Rejestracja: czw 31.sie.2017 - 16:48
Moja broń:

Re: Pewna strzelba a aspekty prawne.

Post autor: Vamparajt »

Niestety z tego co wiem zezwolenie na broń do kolekcjonowania nie pozwala na posiadanie amunicji do broni, nie ukrywam, że z tego egzemplarza walił bym na strzelnicy niemiłosiernie i szybko bez kupowania amunicji poza strzelnicą bym wystrzelał całą wypłatę. Dlatego tez zacząłem sie interesować strzelectwem CP, ze względów ekonomicznych. Jeden strzał wyjdzie taniej niż na strzelnicy, co prawda trzeba doliczyć cenę sprzętu, ale wiadomo to jest już własny egzemplarz, który można poprawić, dostosować pod siebie, zna się jego wady, wie na co trzeba wziąć poprawki itp. Poza tym jak podliczyłem kilka lat temu ( może ceny się zmieniły ) to na zezwolenie trzeba wydać 1 500 zł i jeszcze go można nie dostać ( uwzględniałem te opłaty które musisz zapłacić żeby w ogóle na policji rozważali czy dać ci zezwolenie. Trochę mnie przeraża taka cena kuponu na totolotek. A CP ma taką zaletę, że nie trzeba doliczać do kosztów broni kosztów związanych z uzyskaniem papierku.

PS. Wiem ze jeszcze Iżyk mógł by przejść na zezwoleniu na broń myśliwska, ale nadal pozostaje koszt wyżej wymienionego totolotka i nie wiem czy takie ograniczenie wystarczyło by w przyszłości ( to bym jakoś przebolał może uderzając w CP ),będę polował chyba na CP, może jakiś oryginał do 1885r odtylcowy albo jak napisałem, jak będę za granicą pochodzę po sklepach i tam sie porozglądam :D . Zawsze to powód by zgłębić wiedze o starszych egzemplarzach broni, a zezwolenie na jedną broń która poza strzelnica nie miała by większego zastosowania ( w trakcie włamania CP tez by spełniło swój obowiązek ) i mogło by być zastąpione z powodzeniem przez egzemplarz który nie wymaga takiego wkładu finansowego nie jest chyba najlepszum rozwiązaniem.
Biker
Bywalec
Posty: 215
Rejestracja: pn 16.maja.2016 - 11:34
Moja broń:

Re: Pewna strzelba a aspekty prawne.

Post autor: Biker »

Kolego Vamparajt na pozwolenie kolekcjonerskie możesz kupić amunicję. I co więcej strzelać z posiadanej broni i amunicji na strzelnicy. Co do taniości strzelania z CP to weź to sobie jeszcze raz przelicz bo można się zdziwić. Poza tym jakieś unijne zakusy na broń CP mogą też w krótkim czasie podnieść koszty "eksploatacji" :;
Awatar użytkownika
Szaddam
Bywalec
Posty: 465
Rejestracja: ndz 24.kwie.2016 - 17:06
Lokalizacja: Będzin
Moja broń: .44, .45, .55

Re: Pewna strzelba a aspekty prawne.

Post autor: Szaddam »

Biker pisze: sob 02.wrz.2017 - 11:14 Co do taniości strzelania z CP to weź to sobie jeszcze raz przelicz bo można się zdziwić.
Koszt 1 strzału z CP(karabin mysliwski, rewolwer):
1. kula - 40 groszy (własnej produkcji ok. 10 gr.)
2. proch - ok.15 gr. (1,5 g Vesuvitu)
3. łatka, kasza - 0-1 gr
4. kapiszon - 20-30 gr./sztuka
+ koszt strzelnicy
Dziwić się można że tak tanio :?:
Biker
Bywalec
Posty: 215
Rejestracja: pn 16.maja.2016 - 11:34
Moja broń:

Re: Pewna strzelba a aspekty prawne.

Post autor: Biker »

Czyli z grubsza tak jak 9x19 kupowana w sklepie. Żadna taniość.
Biker
Bywalec
Posty: 215
Rejestracja: pn 16.maja.2016 - 11:34
Moja broń:

Re: Pewna strzelba a aspekty prawne.

Post autor: Biker »

Spokojnie, nie ma o co się wykłócać. Amunicja 9mm bez problemu jest do kupienia w cenie 70-80 gr/sztuka. To że taniej strzelać z rewolweru CP.44 niż z 45 ACP to wiem. Po prostu jak ktoś pisze o taniości w kontekście takiego dosyć kosztownego hobby trochę mnie bawi.
Stefanek
Bywalec
Posty: 368
Rejestracja: śr 20.sty.2016 - 16:16
Lokalizacja: niedaleko Warszawy
Moja broń:

Re: Pewna strzelba a aspekty prawne.

Post autor: Stefanek »

"Kto ma statki, ten ma wydatki." :-) Hobby musi kosztować!
A tak w ogóle to kolega chce mieć Iża, więc raczej nie strzelałby z niego amunicją 9x19 ;-) Kolega nie chce być myśliwym ani sportowcem, a do strzelania rekreacyjnego nie potrzeba jakiejś super-hiper ammo. Tak uśredniając lekki śrut skeetowy z pionkowskimi brenekami wyjdzie za strzał około złotówki. Niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę. Sam myśliwym też nie jestem, szacowałem według cen sklepowych.
Mówicie, że strzelanie CP jest w takim razie tańsze niż nitro. No tak - jeśli mówimy tylko o jednym strzale ;-) Ale jeśli pojedziemy na strzelnicę i zaczniemy strzelać - ja wystrzelę sto razy z czarnoprochowego remika, a kolega ze swojego Iża walnie 80 slugów (a to jest naprawdę a lot of fun), to obaj będziemy mieli banany na twarzy :-), a forsa... zaraz, zaraz... wyjdzie, że obaj wydaliśmy tyle samo! Różnica będzie tylko taka, że ja następnego dnia znów pojadę na strzelnicę puszczać pieniądze z dymem, a kolega nie, bo go będzie ramię bolało :-)
Jeśli mówimy o pieniądzach, to rozpoczynanie swojej "zabawy z bronią" od CP ma tę ogromną zaletę, że odpadają koszty uzyskania pozwolenia. To fakt. Natomiast później koszty posiadania WBP wcale nie muszą być przesadnie duże. Przy pozwoleniu sportowym trzeba regularnie strzelać, żeby pozwolenie "utrzymać" (sportowcy muszą corocznie odnawiać licencję - co wymaga regularnego udziału w zawodach), a przy kolekcjonerskim... jeśli kolega raz w miesiącu dla frajdy strzeli paczkę śrutu, to chyba nie zbiednieje.
Oczywiście prywatnie uważam, że jak już się ma broń, to powinno się dużo strzelać, żeby ją jak najlepiej opanować. Ale zgodnie z prawem, posiadacz pozwolenia kolekcjonerskiego w ogóle nie musi ze swojej broni strzelać. Dodam jeszcze, że posiadacz pozwolenia kolekcjonerskiego (sportowego i myśliwskiego też) może zgodnie z prawem sam elaborować amunicję (podpatrzcie wątki Matlaka i Bready'ego na tym forum ;-)). A to też może obniżyć koszty strzelania.
slaw29
Stary bywalec
Posty: 1107
Rejestracja: wt 29.lis.2016 - 21:45
Moja broń: brak

Re: Pewna strzelba a aspekty prawne.

Post autor: slaw29 »

(sportowego i myśliwskiego też) może zgodnie z prawem sam elaborować amunicję (podpatrzcie wątki Matlaka i Bready'ego na tym forum ;-)). A to też może obniżyć koszty strzelania.
No nie- Kolega Bready i Matlak to dopiero idą w koszty tą elaboracją . Oni elaborują bo chcą celniej ale koszty sprzętu do elaboracji to się robią duże w miarę większego skupienia . Kolega Bready waży ostatnio co do jednego ziarenka prochu i sprawdza siłę osadzenia pocisku ;) to powoduje wydatki na coraz lepszy sprzęt i bardziej skomplikowaną technikę elaboracji . Licząc czas i maszynki to wychodzi drożej jak kupno najtańszej amunicji .

Myślę że samodzielna elaboracja to w cale nie mniejsze koszty tylko większa dokładność przy strzelaniu .
Vamparajt
Posty: 15
Rejestracja: czw 31.sie.2017 - 16:48
Moja broń:

Re: Pewna strzelba a aspekty prawne.

Post autor: Vamparajt »

To mnie trochę panowie zdziwiliście z tą amunicją, byłem pewien ze na kolekcjonerkę można samą broń posiadać i liczyłem przez to ceny naboi na strzelnicy. Czyli koszt strzału do tego Iżyka wyniósł by mnie 6 zł, a taki nabój zdecydowanie taniej kupie w sklepie. Napewno taniej mógł bym nabić dubeltówkę CP ( nie wiem ile prochu takie cacko wymaga, ale do 6 zł na strzał troche brakuje. Oczywiście biore pod uwage ceny prochu w ostrawie ).
Co do zezwolenia to doczytam Świerże informacje i nie będę bazował na tym co kilka lat temu wyczytałem ( łatwość uzyskania pozwolenia i ceny ), może się skusze na tego drogiego totolotka :D .

Poza tym to chyba nic dziwnego ze chce mieć Ferrari ( można powiedzieć że tylko dla tego żeby mieć i czasem sie przejechać ) oraz tanie OC do niego i jak najtańsze paliwo więc kombinuje :D .
ODPOWIEDZ