Creedmoor Match Poland &Billy Dixon Cup
Re: Creedmoor Match Poland &Billy Dixon Cup
No to fajnie bo plankton by choć poczytał i popatrzył . 1000 yardów piękna odległość - pozazdrościć .
- RedGuy
- Stary bywalec
- Posty: 655
- Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
- Lokalizacja: Kamieńsk
- Moja broń:
Re: Creedmoor Match Poland &Billy Dixon Cup
Jak już kilka razy wspominałem, nie podnieca mnie współzawodnictwo i liczenie punktów w tarczy niemniej jednak gratulacje dla tych którzy osiągają sukcesy w strzelectwie i wytrwale dążą do coraz lepszych wyników. Dziwnie się trochę robi jak zaczynacie jeździć po ludziach raczkujących w strzelectwie. Zapominacie że w naszym kraju jest to hobby raczej niszowe. Dowodem na to może być że o takich zawodach próżno szukać wiadomości w normalnych mediach. To tak jakby organizować zawody na najlepszego hydraulika i szukać czegoś o tym w wiadomościach. Jak już napisano w pierwszym wpisie celem jest propagowanie strzelectwa wśród rodaków, jeśli propagowaniem jest jazda po świeżych strzelcach to chyba marny z tego będzie skutek, a wykruszając "plankton" strzelectwo prędzej czy później samo zdechnie wykrwawiając się bez świeżej krwi. Gdy szeregi strzelców zaczną się kurczyć nasi włodarze jeszcze bardziej zaczną ich ignorować i koniec końców wejdą takie obostrzenia "by chronić rodaków" że jeszcze będziemy proce na strychach chować - obym się mylił.
Re: Creedmoor Match Poland &Billy Dixon Cup
Redguy to jest temat o zawodach Creedmor jak chcesz poplakac na temat marnosci naszego środowiska to załóż osobny wątek.
My się tylko denerwujemy tym, że mimo dużego wysiłku organizatorów ledwie 12 osób bierze w tych zawodach udział.
My się tylko denerwujemy tym, że mimo dużego wysiłku organizatorów ledwie 12 osób bierze w tych zawodach udział.
-
- Bywalec
- Posty: 180
- Rejestracja: wt 26.gru.2006 - 21:54
- Lokalizacja: Siemianowice Slaskie
- Moja broń: liczna
Re: Creedmoor Match Poland &Billy Dixon Cup
I ch.....z samymi zawodami ,dla mnie niepojęte jest ,że młodsze pokolenie nie chce nawet nauczyć się czegoś na dniu trenigowym. a w końcu jeden dzień na osi 1000y to jak 3 lata nauki poprzez czytanie
- RedGuy
- Stary bywalec
- Posty: 655
- Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
- Lokalizacja: Kamieńsk
- Moja broń:
Re: Creedmoor Match Poland &Billy Dixon Cup
No ale dlaczego nie chcą startować? Jaka przyjemność startować w zawodach z kimś kto drze z ciebie łacha? Z drugiej jednak strony po kiego diabła potrzebni wam nowicjusze na zawodach, nie macie kogo tam pouczać i czujecie się niespełnieni? U niektórych świeżaki na strzelnicy wywołują panikę a co dopiero zawody. Jeśli startują doświadczeni strzelcy to macie zawody na poziomie, a tak "zachęcając" do startów w zawodach frekwencji nie zwiększycie i wyginiecie jak dinozaury. Inna sprawa że rzadko początkujący rozpoczyna zabawę z CP zakupując karabin za kilka czy kilkanaście tysi. Wszyscy dobrze wiedzą że zazwyczaj droga zaczyna się od remingtona 8", najlepiej jak najtańszy w dobrym stanie + niezbędne dodatki i musi minąć trochę czasu zanim dokupi się coś innego. Po drodze wielu się wykruszy bo okaże się że strzelanie z CP to nie to samo co nitro i tak na prawdę zostaje garstka. Jak ktoś świeży będzie strzelał na dużych dystansach ze swego budżetowego remika?
Re: Creedmoor Match Poland &Billy Dixon Cup
Redguy widać, że nie byłeś na żadnych zawodach. Po prostu masz klamliwe podejście do nas. Nie pamiętam by na jakiś zawodach ktoś z nas "darł łacha" z nowicjusza czy ze słabego wyniku chyba, że ze swego. Łżesz po prostu i budujesz atmosferę niechęci do tych co chcą coś zrobić dla CP.
- RedGuy
- Stary bywalec
- Posty: 655
- Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
- Lokalizacja: Kamieńsk
- Moja broń:
Re: Creedmoor Match Poland &Billy Dixon Cup
Nie mam nic do zawodów - pisałem już o tym kilka razy. Chodzi mi o to forumowe "zachęcanie" planktonów, tępaków, pętaków, wąskoszczelinowców itp. Jakoś średnio takie promowanie przynosi pozytywny efekt. Cóż, zakończę może ten wywód zanim zostanę spalony na stosie. Jeszcze raz gratulacje dla uczestników.Derek pisze: ↑pn 18.cze.2018 - 19:23 Redguy widać, że nie byłeś na żadnych zawodach. Po prostu masz klamliwe podejście do nas. Nie pamiętam by na jakiś zawodach ktoś z nas "darł łacha" z nowicjusza czy ze słabego wyniku chyba, że ze swego. Łżesz po prostu i budujesz atmosferę niechęci do tych co chcą coś zrobić dla CP.
Re: Creedmoor Match Poland &Billy Dixon Cup
Willi pisał o tych co przeszkadzają a nie o tych co są zafascynowani CP i nie dotyczy to tylko zawodów. Nie rób Redguy nie wiadomo jakiej złej atmosfery lepiej przyjedź na jakiekolwiek zawody i przekonaj się sam osobiście jacy są ci strzelcy CP. Świat się nie kończy na 8 calach i 10 metrach !
Najbliższe zawody w Pleszewie 15 lipca będzie ze 40 chłopa albo i więcej, zapraszam wpadnij zobaczyć jak się wszyscy śmieją bo są zadowoleni ze swego towarzystwa i wierz mi połowy z nich nie znam będę ich widział po raz pierwszy.
Najbliższe zawody w Pleszewie 15 lipca będzie ze 40 chłopa albo i więcej, zapraszam wpadnij zobaczyć jak się wszyscy śmieją bo są zadowoleni ze swego towarzystwa i wierz mi połowy z nich nie znam będę ich widział po raz pierwszy.
Re: Creedmoor Match Poland &Billy Dixon Cup
" Canis Lupus " wilk ,Wille ma rację . Jeden dzień zawodów to jak miesiąc na strzałce pykając samotnie do tarczy !
Moje pierwsze zawody to Cracowia 2018 , wynik marny ! ,na PLUS, to nie byłem ostatni , no i trafiłem w "dyszkę" -mam "kurdupla" 8" tak , wiem wygrałem w loterii ! Los na zachętę się do mnie uśmiechnął ! Na MINUS to szyba w samochodzie ............. siekierka Damiana pomogła
Zawody to nie tylko wyniki , zawody to wiedza , sam tego doświadczyłem ....... " wykład na temat CYGAR " ,starzy znajomi Peter i nowe mordy , Rusznik ,Darek Mak. Marek P, Damian Cyl ....wielu by wymieniać !
Nikt z nikogo nie "darł łacha" !!!!!!!!
Wręcz przeciwnie !
Doborowe towarzystwo , ludzie z wiedzą i doświadczeniem , ciekawe tematy , nie tylko o strzelectwie .....
Mogę tylko żałować że na Skarżysko się nie załapałem , nawet jako obserwator ! Dwa dni strzelania !!!!
Kolego RedGuy ! zapisz się na zawody w Pleszewie ,pokonaj te ,,,,,set kilometrów , wstań rano o 4-tej by dojechać na czas , strzel w jakiejkolwiek konkurencji ..............
ZAWODY, TURNIEJ CP to nie tylko wyniki na tarczy , i "dziesiątki na tarczy " !! to LUDZIE !
Więc mi tu "nie teges" .........
Moje pierwsze zawody to Cracowia 2018 , wynik marny ! ,na PLUS, to nie byłem ostatni , no i trafiłem w "dyszkę" -mam "kurdupla" 8" tak , wiem wygrałem w loterii ! Los na zachętę się do mnie uśmiechnął ! Na MINUS to szyba w samochodzie ............. siekierka Damiana pomogła
Zawody to nie tylko wyniki , zawody to wiedza , sam tego doświadczyłem ....... " wykład na temat CYGAR " ,starzy znajomi Peter i nowe mordy , Rusznik ,Darek Mak. Marek P, Damian Cyl ....wielu by wymieniać !
Nikt z nikogo nie "darł łacha" !!!!!!!!
Wręcz przeciwnie !
Doborowe towarzystwo , ludzie z wiedzą i doświadczeniem , ciekawe tematy , nie tylko o strzelectwie .....
Mogę tylko żałować że na Skarżysko się nie załapałem , nawet jako obserwator ! Dwa dni strzelania !!!!
Kolego RedGuy ! zapisz się na zawody w Pleszewie ,pokonaj te ,,,,,set kilometrów , wstań rano o 4-tej by dojechać na czas , strzel w jakiejkolwiek konkurencji ..............
ZAWODY, TURNIEJ CP to nie tylko wyniki na tarczy , i "dziesiątki na tarczy " !! to LUDZIE !
Więc mi tu "nie teges" .........
Re: Creedmoor Match Poland &Billy Dixon Cup
Na blackpowder.pl już jest art o Creedmorze
Re: Creedmoor Match Poland &Billy Dixon Cup
Nie wiem czyje to wspomnienia ale ......art bardzo poetycki
Oddaje po części atmosferę takiego strzelania . Mam też pytanie o tych "spoterów "- ten "lukador" to kolega co przez lunetkę obserwuje , czy może osobnik pod tarczą za wałem ziemnym z patykiem i wskażnikiem ?
Kiedyś pewnie w czasach gdy walkie talkie ,komórki czy inne lunetki znane nie były ,był to taki lojtek co za wałem ziemnym się krył i wskażnikiem pokazywał na tarczy trafienia .
No i kolejne pytanie o te "odprzodówki" wiem że występował Hawken ,ale w jakim kalibrze ?
800 y = jakieś 730 m !!!
1500y = 1350 m !!!
Przecież nawet autobus byłby celem o wielkości "pudełka od zapałek" !!! na 100m!!
Jak Wy celujecie ? na węch ?
Gdzie i jak trenujecie ? przecież tak długich osi w Polsce jest garstka!
Ja by się przygotować do zawodów już tydzień przed trenuję a efekty i tak są marne . A co dopiero mówić o dystansach mierzonych w setkach metrów .!
Cóż Panowie !!!! SZACUN WIELKI
Oddaje po części atmosferę takiego strzelania . Mam też pytanie o tych "spoterów "- ten "lukador" to kolega co przez lunetkę obserwuje , czy może osobnik pod tarczą za wałem ziemnym z patykiem i wskażnikiem ?
Kiedyś pewnie w czasach gdy walkie talkie ,komórki czy inne lunetki znane nie były ,był to taki lojtek co za wałem ziemnym się krył i wskażnikiem pokazywał na tarczy trafienia .
No i kolejne pytanie o te "odprzodówki" wiem że występował Hawken ,ale w jakim kalibrze ?
800 y = jakieś 730 m !!!
1500y = 1350 m !!!
Przecież nawet autobus byłby celem o wielkości "pudełka od zapałek" !!! na 100m!!
Jak Wy celujecie ? na węch ?
Gdzie i jak trenujecie ? przecież tak długich osi w Polsce jest garstka!
Ja by się przygotować do zawodów już tydzień przed trenuję a efekty i tak są marne . A co dopiero mówić o dystansach mierzonych w setkach metrów .!
Cóż Panowie !!!! SZACUN WIELKI
Re: Creedmoor Match Poland &Billy Dixon Cup
"Lukador" to gość za lunetą i udaje, że coś widzi
Na tej strzelnicy nie ma rowów i bunkrów i sygnalistów odpowiednimi tablicami jak np. w Bisley.
Na Long Range maksymalny kaliber to 0.45" z bardzo szybkim gwintem, maksimum 1:20 i taki też miały Hawkeny i Tryon biorący udział w tych zawodach.
Trenujemy na osiach 100 i 300 metrów a te są dostępne
Na tej strzelnicy nie ma rowów i bunkrów i sygnalistów odpowiednimi tablicami jak np. w Bisley.
Na Long Range maksymalny kaliber to 0.45" z bardzo szybkim gwintem, maksimum 1:20 i taki też miały Hawkeny i Tryon biorący udział w tych zawodach.
Trenujemy na osiach 100 i 300 metrów a te są dostępne
Re: Creedmoor Match Poland &Billy Dixon Cup
Hawken to trochę jak Tryon, jeden kolega z naszej drużyny strzelał z Tryona, diopter 4 cale i szybki gwint i odprzodówka nie jest mniej celna w dobrych rękach, mniej wygodna ale nie mniej celna.
Do odtylcowej broni nie trzeba wstawać co chwila.
Po kilku razach to 1000y nie robi wrażenia, ten Darka poetycki tekst jest trochę natchnieniny przez szok jakiego każdy początkowo doznaje a to jego początki
W całym tym układzie sam strzelec nic nie znaczy, gdy jest sam i nie ma doświadczenia, spoter jest czasem ważniejszy bo bez jego korekt nic nie zdziałasz.
Do odtylcowej broni nie trzeba wstawać co chwila.
Po kilku razach to 1000y nie robi wrażenia, ten Darka poetycki tekst jest trochę natchnieniny przez szok jakiego każdy początkowo doznaje a to jego początki
W całym tym układzie sam strzelec nic nie znaczy, gdy jest sam i nie ma doświadczenia, spoter jest czasem ważniejszy bo bez jego korekt nic nie zdziałasz.
Re: Creedmoor Match Poland &Billy Dixon Cup
Kolego z czerwoną dupą, takich jak ty nam nie potrzeba, niektorym nie warto pomagać.Z drugiej jednak strony po kiego diabła potrzebni wam nowicjusze na zawodach,
Re: Creedmoor Match Poland &Billy Dixon Cup
Tak wiele pytań , a odpowiedzi pewnikiem uzyskam na Pleszewie 15.07.2018
W końcu te 218 km trasą S11 (wg automapy) nie jest problemem !
W końcu te 218 km trasą S11 (wg automapy) nie jest problemem !