Strona 5 z 5

Re: Moja maszynka do odpuszczania łusek.

: czw 19.gru.2019 - 22:35
autor: Bready
Ja mam na cyne ,z tym ze rurki wchodza jedna w druga dosc ciasno i cyna w zasadzie pelni funkcje uszczelnienia i przewodzace prad.

Re: Moja maszynka do odpuszczania łusek.

: śr 25.gru.2019 - 15:52
autor: donkihot
No i sukces, żebym nie miał uszu, uśmiechałbym się dookoła głowy :-D
Zrobiłem nową cewkę (bez lutowania, ta po lewej stronie fotki)
Obrazek
I wywaliłem te tandetne blaszki (obejmy) mocujące cewkę do słupków
Obrazek
Po zmontowaniu na płytce, wygląda to tak:
Obrazek
A prąd, spadł do 11, 09A bez obciążenia i 12,5A pod obciążeniem
Obrazek
Po odpuszczeniu 30 łusek (,308 Win) elektronika i cewka miały około 40°C
Pełen sukces :-D :-D :-D

Re: Moja maszynka do odpuszczania łusek.

: czw 26.gru.2019 - 17:24
autor: Bready
No to teraz ja musze zmodyfikowac ,moze nie koniecznie cewke ale napewno zaciski :-)

Re: Moja maszynka do odpuszczania łusek.

: pt 27.gru.2019 - 08:36
autor: donkihot
Czyli i ja coś wniosłem do tej konstrukcji :-)
A tak na poważnie. Bready, szkoda czasu jak twoja działa dobrze. Stara zasada mówi "lepsze jest wrogiem dobrego"

Re: Moja maszynka do odpuszczania łusek.

: pt 27.gru.2019 - 19:11
autor: Bready
Z czego i jak robiles obudowe cewki ,bo ja mam tylko wewnatrz tuleje z kolnierzem wytoczona z teflonu ,a Ty widze ze obudowales cewke na zewnatrz.

Re: Moja maszynka do odpuszczania łusek.

: sob 28.gru.2019 - 06:50
autor: donkihot
Cześć, do obudowy cewki kupiłem ertalon (poliamid) Jest dużo tańszy do teflonu a temperatura topienia to ok. 255°C.
Obrazek
Nie pamiętam ile zapłaciłem (jak znajdę aukcję na której kupiłem) to powiem, ale coś mi się kojarzy że chyba 20zł. za odcinek o dł. 70mm. fi 80mm. Dłubałem to sam przy pomocy frezarki górnowrzecionowej (takiej do drewna) i wiertarki kolumnowej. Zeszło mi kilka godzin bo nie mam normalnej frezarki. Chciałem to zlecić frezerowi, ale jak zobaczył materiał i rysunek to zaczął tak stękać, że to pracochłonne, że maszyny pobrudzi i coś tam-coś tam, że wkurwa dostałem i sam wystrugałem :-)
Niestety teraz muszę zrobić nową bo Ktoś mnie namówił żeby zrobić cewkę o dwa zwoje większą i teraz te dwa zwoje wystają. ;)

Re: Moja maszynka do odpuszczania łusek.

: ndz 29.gru.2019 - 07:28
autor: donkihot
Już jest druga odsłona mojej maszyny

Maszyna naprawdę działa świetnie :-D

Re: Moja maszynka do odpuszczania łusek.

: ndz 29.gru.2019 - 09:57
autor: kuchartek
Czy możesz w wolnym czasie opisać dokładnie jak zrobić wymiarowo taką cewkę.

Re: Moja maszynka do odpuszczania łusek.

: ndz 29.gru.2019 - 11:39
autor: donkihot
Oczywiście że mogę, ale zrobił to nasz forumowy kolega Bready (drugi wpis w tym wątku)viewtopic.php?f=64&t=2612 Moja maszyna powstała z inspiracji i przy ogromnej pomocy Breadyego.

Re: Moja maszynka do odpuszczania łusek.

: pt 21.lut.2020 - 11:19
autor: donkihot
Witam wszystkich, na sąsiednim forum też założyłem temat o mojej maszynie indukcyjnej:
https://elaboracja.pl/forum/viewtopic.php?t=12467
I ostatnimi czasy, jeden z kolegów zrobił bardzo ładny i czytelny schemat połączeń. Myślę że nie będzie miał mi za złe jak wkleję go tutaj ;)
https://i.postimg.cc/PxPR4JwD/SCHEMAT-rs.jpg
Obrazek