CZ 557 Varmint

Awatar użytkownika
Matlak
VIP
Posty: 1079
Rejestracja: sob 28.lip.2012 - 14:04
Lokalizacja: Pojezierze Drawskie
Moja broń: brak

Re: CZ 557 Varmint

Post autor: Matlak »

Dla mnie bomba :) ma jaj mam fotki na postimg.cc problem był tylko taki że zmienili nazwe witryny z org na cc i tam gdzie nie ma możliwości edycji posta zniknęły zdjęcia, po edycji i zmianie końcówki na cc tam gdzie się dało zdjęcia przywróciłem, tz na tym forum.
Awatar użytkownika
donkihot
Bywalec
Posty: 391
Rejestracja: wt 29.sie.2017 - 11:48
Lokalizacja: LASY PODWARSZAWSKIE
Moja broń: Walther GSP .32 S&W, CZ 557 Varmint, CZ 75 TS S&W

Re: CZ 557 Varmint

Post autor: donkihot »

Matlak pisze: ndz 03.cze.2018 - 14:27 Dla mnie bomba :)
Nie Masz pojęcia jak ja się cieszę. Miałem taką chwilę załamki że już rozważałem odesłanie karabinu na reklamację.
Podejrzewałem że trafiłem jakoś słaby egzemplarz, ale wychodzi na to że jednak jest nadzieja.
To samo radziłbym Tobie, spróbuj do swojego załadować cięższe pociski i pokombinować z głębokością osadzenia pocisku. Nie wierzę żeby .223 źle strzelał na dystansie do 300m. Trzeba tylko Czesławie odpowiednie knedliczki przygotować ;)
ps. Bym zapomniał, dołożyłem poziomiczkę, po części to też jej zasługa. Dopiero teraz wiem jak duży rozrzut może być jak się minimalnie zmieni kąt broni.
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Re: CZ 557 Varmint

Post autor: Bready »

Nastepny krok to znalezc dluzsza strzelnice :-D
A tak na powaznie to jeszce raz sprawdzic nawazki w zakresie 44.1-44.5gr ,44.3 wyglada objecujaco ,a nastepnie przy najlepszej nawazce sprobowac zmieniac ogive ,na poczatek co 0.010" ,pozniej co 0.005".
Bardziej dokladnie nie ma sensu ze wzgledu na rozrzuty wymiarow pociskow.
A poziomiczki mam na wiekszasci broni ,teren potrafi byc zwodniczy ,zwlaszcza jak strzelasz w poprzek stoku pagorka to bez poziomiczki samoczynnie starasz sie poziomowac do gruntu.
donkihot pisze: ndz 03.cze.2018 - 15:24 To samo radziłbym Tobie, spróbuj do swojego załadować cięższe pociski
Pisze mu to odkad kupil te CZ ,a on swoje.
53-55gr z tego gwintu nie lata ,a ze ktos tam strzela ...... ,moze ma lufe o wojniejszym gwincie a 1/9 tylko nabite.
Awatar użytkownika
donkihot
Bywalec
Posty: 391
Rejestracja: wt 29.sie.2017 - 11:48
Lokalizacja: LASY PODWARSZAWSKIE
Moja broń: Walther GSP .32 S&W, CZ 557 Varmint, CZ 75 TS S&W

Re: CZ 557 Varmint

Post autor: donkihot »

Bready dziękuję za kolejne podpowiedzi i zapraszam Ciebie, Matlaka oraz wszystkich zainteresowanych do następnego tematu który za chwilkę napiszę.
Awatar użytkownika
donkihot
Bywalec
Posty: 391
Rejestracja: wt 29.sie.2017 - 11:48
Lokalizacja: LASY PODWARSZAWSKIE
Moja broń: Walther GSP .32 S&W, CZ 557 Varmint, CZ 75 TS S&W

Re: CZ 557 Varmint

Post autor: donkihot »

Awatar użytkownika
donkihot
Bywalec
Posty: 391
Rejestracja: wt 29.sie.2017 - 11:48
Lokalizacja: LASY PODWARSZAWSKIE
Moja broń: Walther GSP .32 S&W, CZ 557 Varmint, CZ 75 TS S&W

Re: CZ 557 Varmint

Post autor: donkihot »

Wczoraj na strzelnicy myślałem że się popłaczę, ale od początku.
Wyczytałem (czy widziałem) gdzieś w zasobach internetu, żeby nie formatować całej szyjki więc znalazłem taką sprytną podkładkę którą zakładałem na łuskę żeby płycej wchodziła w matrycę (przypominam że robię na LEE)
Zrobiłem powtórkową partię naważek do 43,7 do 44,5
Najgorsze strzelanie jakie w życiu miałem, nawet tarcz nie będę wklejał bo wstyd.
O ile przy poprzedniej próbie najlepsze wyniki dawały 44,1 i 44,3 tak tu 44,3 wygląda następująco:
Obrazek

Słaba ale naważki od 43,7 były jeszcze gorsze. O ile przy wcześniejszej próbie 44,5 wyraźnie zaczęła się rozjeżdżać to teraz wyszła tak:
Obrazek

Ten odskok z lewej strony to błąd bo na stanowisku obok gość strzelał z ,338 i się wystraszyłem huku.
Po powrocie do domu przyjrzałem się łuskom, moim zdaniem jest fajnie bo okopcenie na szyjce kończy się jeszcze sporo przed ramionami w porównaniu do łuski po formatowaniu jak LEE przewidziało.
Od lewej łuska po "nie pełnym formatowaniu" w środku okopcenie po takowym i prawa po formatowaniu całej szyjki z wyraźnie głębszym okopceniem.
Obrazek

Plan na kolejną próbę:
Zrobię naważki 44,3 44,5 i 44,7-(może broń wytrzyma ;) ) z tym "nie pełnym formatem szyjki" i zobaczymy co wyjdzie?
Awatar użytkownika
Matlak
VIP
Posty: 1079
Rejestracja: sob 28.lip.2012 - 14:04
Lokalizacja: Pojezierze Drawskie
Moja broń: brak

Re: CZ 557 Varmint

Post autor: Matlak »

Moja matryca do szyjki Lyman Carbide Deluxe zaciskała tak że nawet po przejściu ekspandera z węglika spiekanego pocisk był tak zablokowany że miałem problem z wybiciem go młotkiem "kinetycznym". Poza tym po zbadaniu osiowości okazało się że bardziej osiowe pociski wychodziły po pełnym formacie niż po szyjce, obojętnie czy formatowałem 1/3 1/2 czy całą szyjkę... Także sobie dałem spokój z formatowaniem szyjki tą matrycą. Następną jaką kupię będzie matryca do szyjki z wymiennymi bushingami...
Awatar użytkownika
donkihot
Bywalec
Posty: 391
Rejestracja: wt 29.sie.2017 - 11:48
Lokalizacja: LASY PODWARSZAWSKIE
Moja broń: Walther GSP .32 S&W, CZ 557 Varmint, CZ 75 TS S&W

Re: CZ 557 Varmint

Post autor: donkihot »

Ja mam tylko zestaw matryc LEE czyli albo format po całości albo szyjowy tą dziwną matrycą co obciska szyjkę. Z opisów wynika że powinno być osiowo. Jak jest w rzeczywistości nie mam czym sprawdzić?
Przyznam się że wcześniejsze próby robiłem na łuskach po pełnym formacie a ostatnia próba była na łuskach po tym kombinowanym formacie szyjki (łuski odstrzelane z mojego sztucera) ale co mnie najbardziej dziwi:
Czy to normalne że tarcze wychodzą takie kiepskie, a jak dochodzimy do naważki która robi ładną tarczę to jest aż taki skok jak u mnie, czyli bardzo źle przez kilka kolejnych naważek i nagle + 0,2 graina i jest dobrze?
Ja spodziewałem się że te zmiany będą kosmetyczne, co naważka to skupienie o kilka mm. lepsze a tu dupa, dupa, dupa i łoł fajnie???
Awatar użytkownika
Matlak
VIP
Posty: 1079
Rejestracja: sob 28.lip.2012 - 14:04
Lokalizacja: Pojezierze Drawskie
Moja broń: brak

Re: CZ 557 Varmint

Post autor: Matlak »

W tej całej elaboracji nic nie jest oczywiste i czasem logika też nie pomaga...
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Re: CZ 557 Varmint

Post autor: Bready »

donkihot pisze: pn 09.lip.2018 - 07:23 tą dziwną matrycą co obciska szyjkę. Z opisów wynika że powinno być osiowo. Jak jest w rzeczywistości nie mam czym sprawdzić?
Sprawdzilem te matryce w 3 roznych kalibrach ,i jest osiowo :-)
Do szczescia brakuje w niej tylko tulejki ktora ograniczy mozliwy ruch poprzeczny luski u dolu ,o takie cos jak dorobilem do swoich matryc ,na zdjeciu:
Natomiast formatowanie czesci szyjki bedzie mialo sens jedynie jezeli wczesniej bedziesz toczyl scianki szyjki do tej samej grubosci ,i nie formatowanie matryca NS Lee ,a porzadna matryca z odpowiednim bushingiem.
Mimo ze mam takie matryce to formatuje szyjki matrycami Lee collet ,poniewarz przy komorze nabojowej ktora pozwala na ekspansje szyjki po strzale do takich wymiarow ze pocisk wpada do odstrzelonej luski wszelkie czesciowe formatowanie szyjki ma taki sam sens jak sportowe ospojlerowanie Syreny Bosto ;)
Załączniki
img_045_604.jpg
Awatar użytkownika
donkihot
Bywalec
Posty: 391
Rejestracja: wt 29.sie.2017 - 11:48
Lokalizacja: LASY PODWARSZAWSKIE
Moja broń: Walther GSP .32 S&W, CZ 557 Varmint, CZ 75 TS S&W

Re: CZ 557 Varmint

Post autor: donkihot »

Bready pisze: pn 09.lip.2018 - 15:34wszelkie czesciowe formatowanie szyjki ma taki sam sens jak sportowe ospojlerowanie Syreny Bosto ;)
No to ubawiłem się po pachy :-D
Te tulejki to genialny patent, jak nie złamię praw autorskich to w pierwszej wolnej chwili pobiegnę do zaprzyjaźnionego tokarza z łuską odstrzeloną w moim sztucerze (i trzymaczem łuski) żeby mi taką dorobił. ;)

Bardzo proszę powiedz jeszcze, czy to możliwe co opisałem w poprzednim poście, czy to wina strzelca?
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Re: CZ 557 Varmint

Post autor: Bready »

donkihot pisze: pn 09.lip.2018 - 17:32 Bardzo proszę powiedz jeszcze, czy to możliwe co opisałem w poprzednim poście, czy to wina strzelca?
Mozliwe :-)
Przy zmianioe ogive o 0.005" tez takie rzeczy sie zdarzaja.

Zrob teraz 44.3 ,44.4 ,44.5 .i 44.6 i sprawdz.
A nastepny krok to bedzie dobieranie optymalnego ogive.

Pozatym zle mnie cytujesz wyrywajac czesc mojej wypowiedzi z kontekstu ,co troche zmienia jej sens.
Powinno byc tak:
Bready pisze: pn 09.lip.2018 - 15:34 przy komorze nabojowej ktora pozwala na ekspansje szyjki po strzale do takich wymiarow ze pocisk wpada do odstrzelonej luski wszelkie czesciowe formatowanie szyjki ma taki sam sens jak sportowe ospojlerowanie Syreny Bosto ;)
W komorach customowych miejsce na szyjke jest na tyle ciasne ze po odstrzeleniu szyjki sie nie formatuje ,lub formatuje bushingiem zmniejszajac srednice zewnetrzna zaledwie o 0.001-0.003" max ,i osadza nastepny pocisk ,a toczy sie szyjke po to aby uzyskac taka grubosc scianek aby luska weszla do komory i po odstrzeleniu szyjka nie zmienila srednicy.
I wtedy dopiero czesciowe formatowanie szyjki zaczyna nabierac sensu.
Awatar użytkownika
donkihot
Bywalec
Posty: 391
Rejestracja: wt 29.sie.2017 - 11:48
Lokalizacja: LASY PODWARSZAWSKIE
Moja broń: Walther GSP .32 S&W, CZ 557 Varmint, CZ 75 TS S&W

Re: CZ 557 Varmint

Post autor: donkihot »

Bready przepraszam że tak wyszło, na pewno częściowo z mojej niewiedzy :ops:
co teraz mi wyjaśniłeś ale przede wszystkim ubawiło mnie stwierdzenie, bo takiego porównania jeszcze nie słyszałem. Zanim zacząłem odpowiadać przez dobrych kilkadziesiąt minut przeszukiwałem "google grafika" żeby znaleźć taką Syrenę bo chciałem fotkę wstawić. Niestety znalazłem tylko terenówkę, a nie o takiej była mowa.
Wracając do tematu, troszkę mnie uspokoiłeś. Wiem że jeszcze dużo muszę się nauczyć nie tylko o elaboracji ale też jak zapanować nad swoim sztucerem, ale każda dobra rada jaką tu dostaję i każdy pobyt na strzelnicy na pewno przybliża mnie do osiągnięcia celu.
Dziękuję i pozdrawiam Sebastian.
Awatar użytkownika
donkihot
Bywalec
Posty: 391
Rejestracja: wt 29.sie.2017 - 11:48
Lokalizacja: LASY PODWARSZAWSKIE
Moja broń: Walther GSP .32 S&W, CZ 557 Varmint, CZ 75 TS S&W

Re: CZ 557 Varmint

Post autor: donkihot »

Cholera jasna, albo nawet mokra :mad:
Ukręciłbym parę kulek ale jak spoglądam na higrometr to aż się boję proch otworzyć 78% wilgotności powietrza.
leje już od dwóch tygodni i nie ma zamiaru skończyć, fuck.
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Re: CZ 557 Varmint

Post autor: Bready »

Krec smialo ,w Pennsylvani taka wilgotnosc to norma nawet jak nie pada ,a jakos strzelam :-D
ODPOWIEDZ