Powszechnie? Coś podobnego, żyłem w nieswiadomości!Olaboga! Właśnie się dowiedziałem że Enfieldy P1853 były pierwotnie gładkolufowe a dopiero potem je nagwintowano? Toż to sensacja, bo przecież ten model jest powszechnie określany jako "rifled musket".
Istotnie, czasami zdarza sie, zwłszcza w Stanach, ze ktoś nazwie broń ktora zastąpiła muszkiety, muszkietem gwintowanym, zwłaszcza jesli jest podobnej długości.
Jednak ani to mądre, ani własciwe. Na wyspach, dla ludzi zwiazanych ze strzelectwem, Enfield to zawsze był "rifle".
Ot, chociazby niezapomniany Llewellynn Frederick W. Jewitt i jego swietne dzieło "Rifles and volunteer rifle corps, their constitution, arms, drill laws and .." str. 26: https://books.google.pl/books?id=gVIBAA ... ld&f=false
Nie zawsze kalki jezykowe sa takie złe, do wyrazu rzeczpospolita przywyklismy, nieprawdaż?Muszkieton? Ten pokraczny neologizm, kalkę językową z francuskiego zawdzięczamy niekompetentnym tłumaczom - tym samym co "warship" przekładają na "statek wojenny".
Ale muszkieton to nie kalka, a spolszczenie, takie jak komputer, biznes czy, z naszej dziedziny, sztucer lub właśnie karabin. Nawiasem mówiąc twój ulubiony karabin, to dopiero kuriozum. We wszystkich językach oznacza skrócona długą bron palną, tylko u nas odwrotnie. Własnie dlatego musiał powstać karabinek. Nic złego w muszkietonie nie widzę, wręcz przeciwnie. A z tłumaczami to kłopot jest taki, że go mylą z garłaczem.
Przepraszam, ale dla mnie "renomowany polski autor" to oksymoron. Fakt, ze muszkiety nazywają gładkolufowymi karabinami tylko to potwierdza.Renomowani polscy autorzy, obeznani z terminologią i obdarzeni wrażliwością językową konsekwentnie używają terminu 'karabinek' (5),(6),(6). Co więcej, zamiast o muszkietach potrafią także pisać o skałkowych karabinach gładkolufowych.
Oczywiscie nikogo do niczego nie można zmuszać. Jak kto chce strzelać Pennsylvanię - gwintowany karabin skałkowy, a potem Miqueleta - gładkolufowy karabin skalkowy, zamiast po prostu karabin i muszkiet skalkowy, to któż mu zabroni?
Fajna by była jeszcze jedna konkurencja - skałkowy, gładkolufowy karabinek kawaleryjski troczony linką do siodła. Można by ją nazwać Wycior.