Przed pierwszym strzelaniem.

podstawowe informacje
Vincent
Posty: 6
Rejestracja: pt 28.kwie.2017 - 00:07
Moja broń:

Przed pierwszym strzelaniem.

Post autor: Vincent »

Witam wszystkich serdecznie.

Jestem nowy na forum i od niedawna posiadaczem czarnoprochowca. Zatem chciałem się przywitać i przy okazji poradzić się Was jako doświadczonych użytkowników broni czarnoprochowej. Mianowicie w instrukcji obsługi mojego Remingtona wyczytałem, że przed pierwszym strzelaniem należy dokładnie usunąć z kominka fabryczną farbę aż do jej zdarcia, ma to na celu ułatwić usuwanie zużytych kapiszonów oraz zacinaniu się broni. Moje pytanie brzmi czy taka operacja jest konieczna? Jak to i czym najlepiej, najbezpieczniej zrobić?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Szaddam
Bywalec
Posty: 465
Rejestracja: ndz 24.kwie.2016 - 17:06
Lokalizacja: Będzin
Moja broń: .44, .45, .55

Re: Przed pierwszym strzelaniem.

Post autor: Szaddam »

Możesz wrzucić skan tej "instrukcji"? Ciekawostka przyrodnicza będzie :kastro:
Kominki nie powinny być malowane, co najwyżej zaoksydowane (a oksydy się nie zdziera).
Vincent
Posty: 6
Rejestracja: pt 28.kwie.2017 - 00:07
Moja broń:

Re: Przed pierwszym strzelaniem.

Post autor: Vincent »

Chętnie bym wstawił zdjęcie, tylko nie za bardzo wiem jak tutaj się to robi... Klikając wstaw obrazek nie wyskakuje mi okno to wklejenia pliku z dysku.
Ogólnie zdziwiłem się gdy to przeczytałem, dlatego też postanowiłem Was zapytać. Jest to Remington 1858 Pietta Texas Sheriff.
Stefanek
Bywalec
Posty: 368
Rejestracja: śr 20.sty.2016 - 16:16
Lokalizacja: niedaleko Warszawy
Moja broń:

Re: Przed pierwszym strzelaniem.

Post autor: Stefanek »

A ty masz oryginalną instrukcję Pietty, czy jakąś "kserówkę" z pożal się Boże tłumaczeniem? Ja mam oryginalną instrukcję (z 2012 roku - to jest uniwersalna instrukcja do wszystkich rewolwerów i karabinów CP produkcji Pietty) i tam stoi tylko:
"Wipe away any grease and oil from the cylinder chambers, the inside of the barrel, the nipples and pockets around the nipples." Czyli w wolnym tłumaczeniu "Wytrzyj do sucha smar i olej z komór cylindra, z wnętrza lufy, z kominków i wnęk wokół kominków." To oczywiście przed ładowaniem. Nigdzie ani słowa o zdzieraniu farby!
Vincent
Posty: 6
Rejestracja: pt 28.kwie.2017 - 00:07
Moja broń:

Re: Przed pierwszym strzelaniem.

Post autor: Vincent »

Mam oryginał po angielsku i "instrukcję, certyfikat, gwarancję do broni czarnoprochowej" po polsku. To papier dodany przez sklep w którym zakupiłem rewolwer. Jest tam zapisany nr. serii, model itp. i miedzyinnymi właśnie wspomniane zdzieranie farby... (może tyczy się innej broni). Czyli rozumiem, że nic nie robić poza wytarciem do sucha?
Ledz
Posty: 4
Rejestracja: ndz 23.kwie.2017 - 11:33
Lokalizacja: Warszawa
Moja broń:

Re: Przed pierwszym strzelaniem.

Post autor: Ledz »

Najlepiej rozbierz ten rewolwer i gruntownie wyczyść go preparatem do czyszczenia broni (Brunox , Balistol lub podobny), wytrzyj do sucha i złóż rewolwer. Przed pierwszym naładowaniem na strzelnicy wystrzel tylko z samych kapiszonów , celem osuszenia kominków i komór bębna z ewentualnego smaru czy resztek oleju. Następnie ładuj i do boju !
Vincent
Posty: 6
Rejestracja: pt 28.kwie.2017 - 00:07
Moja broń:

Re: Przed pierwszym strzelaniem.

Post autor: Vincent »

Ok dzięki za pomoc.
slaw29
Stary bywalec
Posty: 1107
Rejestracja: wt 29.lis.2016 - 21:45
Moja broń: brak

Re: Przed pierwszym strzelaniem.

Post autor: slaw29 »

Nie wiemy z jakiego rejonu Pl jesteś.... ale na pierwsze strzelanie najlepiej i najbezpieczniej dla Ciebie to umówić się z kimś kto jest bardziej doświadczony. 15 min i pokapujesz o co chodzi. Szkoda samemu się uczyć bo można sobie lub komuś zrobić kuku.
Odpowiedzialność jest duża dlatego lepiej na pierwsze strzelania mieć przy sobie kogoś kto pokarze i w razie potrzeby zestrofuje jak zaczniesz lufą machać tam gdzie nie potrzeba lub w nią patrzeć. Uwierz naprawdę warto.
Vincent
Posty: 6
Rejestracja: pt 28.kwie.2017 - 00:07
Moja broń:

Re: Przed pierwszym strzelaniem.

Post autor: Vincent »

Bez obaw nie mam zamiaru pierwszy raz strzelać samemu na strzelicy. Posiadam zdrowy rozrozsądek i zdaję sobie sprawę z czym mam do czynienia. Jestem z Wlkp.
slaw29
Stary bywalec
Posty: 1107
Rejestracja: wt 29.lis.2016 - 21:45
Moja broń: brak

Re: Przed pierwszym strzelaniem.

Post autor: slaw29 »

Vincent .... z podniecenia to człowiek różne głupoty robi ... nawet ten rozsądny ;-) i ułożony :-D Więc lepiej jest mieć przy sobie kogoś dla kogo to całe strzelanie to pełen luz :pomysl:
Vincent
Posty: 6
Rejestracja: pt 28.kwie.2017 - 00:07
Moja broń:

Re: Przed pierwszym strzelaniem.

Post autor: Vincent »

Pisząc, że nie mam zamiaru strzelać pierwszy raz samemu miałem na myśli z instruktorem. Przy okazji.. każdorazową wizytę na strzelnicy rozpoczynać od wystrzelenia pierwszego bębna z samych kapiszonów?
Awatar użytkownika
Szaddam
Bywalec
Posty: 465
Rejestracja: ndz 24.kwie.2016 - 17:06
Lokalizacja: Będzin
Moja broń: .44, .45, .55

Re: Przed pierwszym strzelaniem.

Post autor: Szaddam »

Vincent pisze: pt 28.kwie.2017 - 15:58 Przy okazji.. każdorazową wizytę na strzelnicy rozpoczynać od wystrzelenia pierwszego bębna z samych kapiszonów?
Niektórzy tak czynią, ale to (według mnie) strata kapiszonów które tanie nie są. Wystarczy przed pierwszym ząładowaniem wyjąć bęben, spojrzeć czy przez kominki widać światło, jak tak to ładować i strzelać :rogers:
21 gramów
Posty: 3
Rejestracja: pt 13.sty.2017 - 16:01
Moja broń:

Re: Przed pierwszym strzelaniem.

Post autor: 21 gramów »

Nie ufaj nikomu, kto słowo "pokaże" pisze przez "rz". To może być dyslektyk ;)
slaw29
Stary bywalec
Posty: 1107
Rejestracja: wt 29.lis.2016 - 21:45
Moja broń: brak

Re: Przed pierwszym strzelaniem.

Post autor: slaw29 »

Masz coś do dysortografów i dyslektyków ?

Zanim zaczniesz pisać swoje upośledzone przekonania- może warto poczytać na temat tych innych dyslektycznych ludzi .
http://www.dardysleksji.pl/index.php/bl ... dyslektycy.

Współczuję twojego upośledzonego i sztampowego spojrzenia na innych ludzi :-P
Awatar użytkownika
SP5L
Posty: 34
Rejestracja: śr 12.kwie.2017 - 15:17
Lokalizacja: Warszawa Pr.Poł.
Moja broń: Rewolwer New Army 1858 "Remington" INOX kal. 44 8

Re: Przed pierwszym strzelaniem.

Post autor: SP5L »

Zdecydowanie polecam strzelanie z instruktorem - w Warszawie na ZKSie można zaliczyć kurs obsługi broni czarnoprochowej na którym jest też ładowanie i strzelanie za 80 zł.
ODPOWIEDZ