Kokila jest mosiężna, a wybrałem twardy stop bo chcę odlewać pociski do nitro .32 S&W WC.
Jak by się za bardzo kurczyły i wychodziły podkalibrowe będę eksperymentował z dodawaniem ołowiu.
Dziękuję za odpowiedź.
Nafaszeruje Cię ołowiem! - czyli produkcja kulek CP
- Bready
- Stary bywalec
- Posty: 1430
- Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
- Lokalizacja: Dupont, PA, USA
- Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)
Re: Nafaszeruje Cię ołowiem! - czyli produkcja kulek CP
Ja odlewam w 380 stopniach z miekkiego olowiu ,i troche wiecej ,ale nie wiecej niz 400 stopni (bo do tylu mam termostat) z twardego.
Ciezarki z osobowek sa super do amunicji scalonej ,wlasnie dla tego ze sa twarde ,ale po odlaniu pociski powinny kilka miesiecy polezec aby antymon sie wykrystalizowal i utwardzil olow.
A czcionki z linotypu jeszcze lepsze
Ciezarki z osobowek sa super do amunicji scalonej ,wlasnie dla tego ze sa twarde ,ale po odlaniu pociski powinny kilka miesiecy polezec aby antymon sie wykrystalizowal i utwardzil olow.
A czcionki z linotypu jeszcze lepsze
- donkihot
- Bywalec
- Posty: 391
- Rejestracja: wt 29.sie.2017 - 11:48
- Lokalizacja: LASY PODWARSZAWSKIE
- Moja broń: Walther GSP .32 S&W, CZ 557 Varmint, CZ 75 TS S&W
Re: Nafaszeruje Cię ołowiem! - czyli produkcja kulek CP
Dzięki Bready