Gdzie i jaki proch kupię

podstawowe informacje
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
RedGuy
Stary bywalec
Posty: 655
Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
Lokalizacja: Kamieńsk
Moja broń:

Re: Gdzie i jaki proch kupię

Post autor: RedGuy »

Bez jaj, gość w Wojoczku ładuje butelki z prochem w zwykłą reklamówkę, przewieszasz przez ramę i drałujesz do domu. No może z Czeskiej granicy będzie ci daleko, jak wolisz kup w PL.
Awatar użytkownika
roundball
Bywalec
Posty: 176
Rejestracja: czw 13.paź.2016 - 19:10
Lokalizacja: Żywiec
Moja broń:

Re: Gdzie i jaki proch kupię

Post autor: roundball »

Niektórzy nowi, z powodu małego doświadczenia mają widzę lekką paranoję.
Ja wożę proch w ilości 2-3 kilo z Cieszyna do Żywca autobusami. Czy to jest w jakikolwiek sposób niebezpieczne? Raczej nie. Chyba w razie wypadku.
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Gdzie i jaki proch kupię

Post autor: Wycior »

Lepiej żeby na początku mieli lekką paranoję i pytali dla upewnienia się w każdej kwestii niżby zaczynali od chojrakowania i bagatelizowania ryzyka. Jasne, proch czarny to nie nitrogliceryna i w normalnych warunkach samozapłon nie grozi. Z czyjegoś nadmiaru ostrożności podśmichujków bym jednak nie urządzał. Jak się greenhorn z prochem oswoi, dopyta i/lub doczyta o jego właściwościach to będzie wiedział co jest bezpieczne a co nie.
Awatar użytkownika
roundball
Bywalec
Posty: 176
Rejestracja: czw 13.paź.2016 - 19:10
Lokalizacja: Żywiec
Moja broń:

Re: Gdzie i jaki proch kupię

Post autor: roundball »

Przecież ja się bynajmniej nie podśmiewam!
Dałem prosty przykład że niema się czego bać.

Oczywiście że lepiej jak się boją niż chojrakują. Ale nadmierny strach też może prowadzić do kłopotów.
Natomiast chojractwa ciężko oduczyć i czasami lepiej wykopać z towarzystwa niech strzela samotnie.
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Gdzie i jaki proch kupię

Post autor: Wycior »

Do mojej pierwszej butli z prochem też podchodziłem jak do niewypału. Nadmierny strach przechodzi jak się parę razy z tego prochu wystrzeli. Natomiast ludzi którzy nie boją się wcale to ja się z kolei boję sam.
Awatar użytkownika
roundball
Bywalec
Posty: 176
Rejestracja: czw 13.paź.2016 - 19:10
Lokalizacja: Żywiec
Moja broń:

Re: Gdzie i jaki proch kupię

Post autor: roundball »

Może się nie rozumiemy. Tu chodzi raczej o ostrożność, bo strach jako z założenia emocjonalny może być raczej problemogenny bo może choćby rozpraszać albo spowodować nieprzemyślane zachowanie.
slaw29
Stary bywalec
Posty: 1107
Rejestracja: wt 29.lis.2016 - 21:45
Moja broń: brak

Re: Gdzie i jaki proch kupię

Post autor: slaw29 »

Chyba się jednak napiję Bushmills-a .Mam gdzieś napoczętą flaszkę :piwo:
https://www.google.pl/search?lr=lang_pl ... 1XDGek2e0U
Marek
Stary bywalec
Posty: 808
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 10:45
Lokalizacja: Gliwice
Moja broń:

Re: Gdzie i jaki proch kupię

Post autor: Marek »

:piwo: Kup jakiś porządny trunek :lol:
slaw29
Stary bywalec
Posty: 1107
Rejestracja: wt 29.lis.2016 - 21:45
Moja broń: brak

Re: Gdzie i jaki proch kupię

Post autor: slaw29 »

Wracając do prochu i jego ważenia i ewentualnej eksplozji czy transferu w plecaku .
W związku z tym że to zajęcie jakby nie patrząc w jakimś stopniu zagraża naszemu jestestwu na tym ziemskim łez padole musimy wiedzieć czym się uraczyć po ewentualnym sukcesie i zachowaniu swojego życia i rzyci .
http://zinnejbeczki.com/polecane-whisky ... wych-cz-1/

Przypominam jeszcze że przed ewentualnym spożyciem musimy zrobić przekazanie broni gdyż możemy się pozbyć EKB . Więc generalnie z daleka trzymamy się od alkoholu .... no chyba że lubimy dużo pisać ;-)
Brayan
Posty: 86
Rejestracja: czw 18.sty.2018 - 19:44
Lokalizacja: Szczytno
Moja broń: Siła spokoju

Re: Gdzie i jaki proch kupię

Post autor: Brayan »

Jak by kogoś interesował proch z Pionek.
Piszemy maila na sprzedaz@fam-pionki.com.pl, ktoś sie do nas odezwie, poprosi o skan EKB i numer dowodu osobistego i miejsce gdzie chcemy odebrać przesyłkę od kuriera, oraz poinformuje nas ze skontaktuje się przed wyjazdem kuriera czy zamówienie jest aktualne (czasami trzeba poczekać, w moim przypadku - Olsztyn- 23 tygodnie).
Potem pani dzwoni, potwierdzamy zamówienie. Dzień później dzwoni do nas kurier i umawiamy się na odbiór.
Przy odbiorze mamy ze sobą dowód i kasę.
Szybko i przyjemnie, niestety ZS znacznie drożej niż Czeski - no ale trzeba spróbować.
Andy88
Bywalec
Posty: 293
Rejestracja: pn 22.paź.2018 - 23:25
Lokalizacja: Wielkopolska
Moja broń: Remington 1858 Uberti

Re: Gdzie i jaki proch kupię

Post autor: Andy88 »

Hej ostatnio wszędzie wydzwaniam gdzie kupić porch ale problem w tym ,że niegdzie prochu nie ma.Ja nie wiem czy to po 11 Listopada zużyli cały na jakieś pokazy czy jest aż taki popyt na ten towar ale ze wszystkich rzeczy które kupowałem do mojego czarnoprochowca kupno prochu jest najtrudniejsze.
Wszędzie słyszę dostawa za 2 tygodnie albo nie wiem kiedy dostawa za parę tygodni.Więc teraz pytanie dlaczego dostawa trwa tak długo? Od 11 listopada minęło ponad tydzień czasu a ja muszę czekać kolejne 2 albo 3 tygodnie myślałem że jeszcze w listopadzie uda mi się pójść na strzelnicę ale być może przed grudniem się nie uda.
Andy88
Bywalec
Posty: 293
Rejestracja: pn 22.paź.2018 - 23:25
Lokalizacja: Wielkopolska
Moja broń: Remington 1858 Uberti

Re: Gdzie i jaki proch kupię

Post autor: Andy88 »

Hej to znów ja więc tak skontaktowałem się z Parabellum Warszawa bo oni rozwożą proch własnym transportem po całej Polsce i zamówiłem.
Przysłali mi informacje ,że zamówienie przyjęte czyli złoty stok zs 1(tak ten Polski lepszy) przyjedzie mi pod dom:D i nie muszę nigdzie jeździć:D
Jestem człowiekiem interesu :pomysl:

Ale muszę też przemyśleć do 13 bo wtedy otrzymam towar jak ten proch przechowywać by nie nabrał wilgoci no i gdzie przechowywać w domu? W garażu? W tym drugim jest trochę więcej wilgoci ale teoretycznie bezpieczniej.Więc tak część przesypie do fiolek eppendorfa w mniejszych dawkach będzie bezpieczniej(zastanawiam się czy jakby wybuchło w fiolce to by ją przebiło no i czy w fiolka zabezpieczy dostatecznie przed wilgocią bo to drogi towar jest) oraz czy fiolki z prochem nie wsadzę do szklanych słoików po ogórkach albo może wykombinuję jakieś plastikowe.No i ostatnia sprawa czym przesypywać do fiolek bezpośrednio z opakowania czy czymś nabierać? Dajcie jakieś dobre porady który z tych pomysłów mas sens i jak być pewnym że nie zwilgocieje proch?
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Gdzie i jaki proch kupię

Post autor: Wycior »

Przechowywanie prochu było na forum wałkowane, na wypadek gdyby dalej nie chciało ci się używać szukajki masz tu punkt zaczepienia:
viewtopic.php?f=2&t=2993&hilit=piwnicy&start=30#p27779
Jak chcesz proch odmierzać, sypiąc wprost z opakowania? Do nabierania coś antystatycznego, np. mosiężna łuska, która odpowiednio przycięta (albo i nie) posłuży od razu za miarkę. O tym też była wielokrotnie dyskusja na forum.
Andy88
Bywalec
Posty: 293
Rejestracja: pn 22.paź.2018 - 23:25
Lokalizacja: Wielkopolska
Moja broń: Remington 1858 Uberti

Re: Gdzie i jaki proch kupię

Post autor: Andy88 »

Wycior pisze: pt 07.gru.2018 - 16:12 Przechowywanie prochu było na forum wałkowane, na wypadek gdyby dalej nie chciało ci się używać szukajki masz tu punkt zaczepienia:
viewtopic.php?f=2&t=2993&hilit=piwnicy&start=30#p27779
Jak chcesz proch odmierzać, sypiąc wprost z opakowania? Do nabierania coś antystatycznego, np. mosiężna łuska, która odpowiednio przycięta (albo i nie) posłuży od razu za miarkę. O tym też była wielokrotnie dyskusja na forum.
Jak odmierzyć? Na każdej fiolce eppendorfa jest narysowana miarka 1,5 , 2 itp.
Pozatym ja nie mam łusek antystatycznych w chacie więc czym mam nabierać?Jest coś w chacie co jest anty statyczne?
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Gdzie i jaki proch kupię

Post autor: Wycior »

Działki na eppendorfkach są dla orientacji - w praktyce trudno za ich pomocą odmierzać z akceptowalną dokładnością. Antystatyczne są wyroby metalowe i wszystkie inne przewodzące prąd, nawet bardzo kiepsko. W przypadku tworzyw sztucznych bywa jednak różnie i lepiej uważać. Niektóre dielektryki potrafią się naelektryzować bardzo silnie, z czego może wyniknąć nielicha iskierka. Wprawdzie nie każda iskra zapali proch ale takie zdarzenie jest jak najbardziej możliwe, zwłaszcza w obecności drobnego pyłu. Potencjalne skutki zapłonu prochu - zwłaszcza większej ilości, np. w pojemniku - mogą być katastrofalne. Dlatego takiego ryzyka trzeba unikać, nawet jeżeli prawdopodobieństwo wydaje się niewielkie.

Mosiężne łuski - w szerokim wyborze - nazbierasz za friko na każdej strzelnicy. Dolutuj/doklej uchwyt z drutu i już masz fajną miarkę, zapewiającą dużo lepszą precyzję niż sypanie "na oko" do eppendorfek wprost z pojemnika.
ODPOWIEDZ