Gallager czy Smith

Broń długa taka jak karabiny i strzelby.
ODPOWIEDZ
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1062
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Gallager czy Smith

Post autor: Irek M »

Pod wieczorek odleję sobie takie pociski jak na rysunku. Ostatni i nie tylko ostatni - pierścień trochę większej średnicy niż choinka Lyman. Będą one lepsze od minie i wspomnianych choinek? Jeśli tak to przypasowałoby i do Gallagera i do Sharpsa.
20170209_111740.jpg
Image%20(211).jpg
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1062
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Gallager czy Smith

Post autor: Irek M »

Pierwsze pociski odlane. Jak widać jest trochę większych kalibrów niż choinka.
a1.jpg
a2.jpg
Awatar użytkownika
Roland
Posty: 54
Rejestracja: wt 20.mar.2018 - 22:44
Moja broń: brak

Re: Gallager czy Smith

Post autor: Roland »

Irek M pisze: wt 03.wrz.2019 - 10:59 Pod wieczorek odleję sobie takie pociski jak na rysunku. Ostatni i nie tylko ostatni - pierścień trochę większej średnicy niż choinka Lyman. Będą one lepsze od minie i wspomnianych choinek? Jeśli tak to przypasowałoby i do Gallagera i do Sharpsa.
20170209_111740.jpg
Image%20(211).jpg
Mam dokladnie te sama kokile. Niestety niewypal bo z mojego sharpsa .54 ten pocisk sieje po calej tarczy. Lyman lata o wiele lepiej. Chcialem jeszcze odlac serie z nieco bardziej utwardzonego stopu ale w miedzyczasie znalazlem cos lepszego.

Obrazek

Troche mi tych klusek jeszcze zostalo, trzeba bedzie kiedys przetopic na cos pozytecznego.

Obrazek
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1062
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Gallager czy Smith

Post autor: Irek M »

Ja strzelam dziś, znaczy jutro - w piątek, wtedy będę mógł coś powiedzieć. Do Gallagera mam tylko kilka przygotowanych z tymi pociskami. Reszta to choinki Lyman i minie. Mimo wszystko liczę na to , że będzie OK :-)
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1062
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Gallager czy Smith

Post autor: Irek M »

Dziś postrzelałem z nowych i starych pocisków. Niestety zgranie muszki ze szczerbiną sprawia mi problem. wydawało mi się, że mam przedmuchy niezależnie od wymiaru gilzy ale teraz wydaje mi się, że to od kapiszonów ubabrana prawa strona broni i rękawica:
a5a.jpg
a4.jpg
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1062
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Gallager czy Smith

Post autor: Irek M »

Po przeanalizowaniu materiału filmowego nie powiedziałbym, że te nowe pociski sieją po całej tarczy. Jak wspomniałem problem mam ze zgraniem muszki i szczerbiny w Gallagerze - trafienia oprócz tych w czerwonym oznaczonych czarną dwójką i jednego czy dwóch na pozycji "6" trafiałem albo pod tarczę albo w "7" i "8". Natomiast z Sharps z tych samych naważek i pocisku to nawet 2 i 3x w to samo miejsce. Tylko w Sharps z kolei szczerbinka jest taka sobie, że bez dioptera trudno mi zgrywać. Niestety nie mam jak powycinać z filmu tych zbędnych sekwencji by zostały same trafienia.
trafienia.jpg
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1062
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Gallager czy Smith

Post autor: Irek M »

Po paru miesiącach dziś znowu postrzelałem z Gallagera i Sharps .45. Nie wiem dlaczego ale domyślam się - dziś Sharps miał dużo gorsze wyniki niż Gallager. Pociski, które miały siać po całej tarczy wpadały tylko w czerwone pole o średnicy 9,7cm. Oczywiście oprócz trzech pierwszych gdy nanosiłem poprawki przesuwając muszkę oraz te zerwane dwa. W sumie to jestem mega zadowolony ale naważka była raczej za duża bo kopało odczuwalnie :lol:
Obrazek
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1062
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Gallager czy Smith

Post autor: Irek M »

Dziś kolejne strzelanie z Gallagera. Naważka dokładnie ważona, pociski o jednej wadze.
ODPOWIEDZ