Gallager czy Smith

Broń długa taka jak karabiny i strzelby.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
nerokpl
Bywalec
Posty: 263
Rejestracja: pt 10.mar.2017 - 06:53
Lokalizacja: Piaseczno
Moja broń: nie mieści się już w opisie

Re: Gallager czy Smith

Post autor: nerokpl »

Kolego .44, a jakie wady widzisz? W szczególności do Smith.
jamnik22
Posty: 58
Rejestracja: ndz 23.cze.2019 - 11:15
Moja broń: brak

Re: Gallager czy Smith

Post autor: jamnik22 »

.44 pisze: ndz 28.lip.2019 - 19:22 Kolego jamnik 22 jak obiecałem zaprezentuję karabinek i jego możliwości w Dąbrówce. Jeśli będziesz chciał oczywiście.
Jasne że tak czekam na info kiedy

[Proszę nie cytować całych wypowiedzi jak sprawa dotyczy ostatniego zdania. Szkoda miejsca na serwerze zajmować]
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Gallager czy Smith

Post autor: .44 »

nerokpl pisze: ndz 28.lip.2019 - 20:08 Kolego .44, a jakie wady widzisz? W szczególności do Smith.
Stożek wejściowy niedbale wykonany ścinał trochę ołowiu, po większej ilości strzałow powstawał problem z zamknięciem karabinka. Nie jest to reguła, raz coś takiego spotkałem.
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1062
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Gallager czy Smith

Post autor: Irek M »

Nie jest to temat o Sharps ale dlaczego kolega .44 sugeruje by omijać firmę IAB nie dodając, że to tylko pół prawda? Rusznik w temacie opisującym Sharps'y każdej firmy wyraźnie napisał , że te IAB początkowych produkcji były bardzo dobrze wykonane. Mój jest z 78 więc chyba zalicza się do tej serii. Czyli już nie do końca omijamy firmę bez zapoznania się ze szczegółami.
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Gallager czy Smith

Post autor: .44 »

IAB nadaje się jedynie do strzelania gilzą mosiężną z uwagi na przypadłość o której pisałem. Miałem do czynienia z może 20 sztukami tego karabinu i nie widziałem ani jednego który miał by dobrą geometrię przewód lufy - płaszczyzna płytki bloku zamkowego.Można to skorygować ale wymaga to wypalania elektrodrążarkągniazda erównolegle do przedniej płaszczyzny osady bloku zamkowego i wydystansowania bloku gdyż wymiar gniazda zwiększa sie. Po tym zabiegu nowa płytka, usunięcie stałej tulei i zastąpienie jej ruchomą dzieloną. Moje zdanie o wyrobach tej firmy jest negatywne i nic tego ni zmieni. Swego czasu szukałem kawaleryjki. IAB odpuściłem na eGUNIE karabin, który mogłem mieć za 420-430 euro. Odpuściłem karabin w Polsce za 2200 złotych. Wolałem Pedersolego za 665 euro plus 17 koszt wysyłki. Irku M maszIAB i rozumiem Twoją reakcję. Ale niestety nie zmieni to oczywistych faktów. Spróbuj postrzelać jak należy, czyli z patronu papierowego a sobaczymy jak wygląda sazczelność Sharpsa IAB...
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1062
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Gallager czy Smith

Post autor: Irek M »

Tak, mam IAB Marcheno kal. 52( ten faktyczny). Oczywiście najpierw strzelałem z gilz papierowych bo niby nie można było z mosiężnych właśnie ze wzgl. na stałą tuleję i stożek przejściowy. Okazało się, że tylko niby. Musiałem tylko wytoczyć gilzy odp. do kształtu komory. Jeśli nic się nie zmieni to w tygodniu postrzelam na 100 i 300m, do tej pory tylko ledwo 50m.
Wcale nie sugeruję, że ten, który mam jest najlepszy jakościowo. Jest rzadki jak pisał rusznik ale były i problemy - o których nawet z Tobą rozmawiałem - odpalał co któryś kapiszon. Dzięki również i Twoim radom odpala za każdym razem nawet z gilz mosiężnych ,w których grubość denka wynosi ponad 4mm. Nie wyobrażam sobie bym sypał proch na denko gilzy od strony zamka jak to czynił nasz rodzimy znawca na yt :-)
jamnik22
Posty: 58
Rejestracja: ndz 23.cze.2019 - 11:15
Moja broń: brak

Re: Gallager czy Smith

Post autor: jamnik22 »

.44 pisze: ndz 28.lip.2019 - 19:56 P,S,
Kolego jamnik22 mogę też skleić jakieś 10 czy 20 patronów do Sharpsa i strzelisz z prawdziwego kapiszonowego karabinu konstrukcji Pana Christiana S. tak jak w czasie CW 1861 - 1865...
Czekam na info kiedy Ci pasuje daleko na strzelnicę oboje nie mamy

[po raz kolejny zwracam uwagę na cytowanie całego postu gdy chodzi o tylko jedno zdanie]
jamnik22
Posty: 58
Rejestracja: ndz 23.cze.2019 - 11:15
Moja broń: brak

Re: Gallager czy Smith

Post autor: jamnik22 »

Dużo się mówi o Sharpsie a model-Sharps IAB Gardone kal 54 z tego co wyczytałem to właśnie jest ok czy coś mylę bo już dostałem mętliku w głowie
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1062
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Gallager czy Smith

Post autor: Irek M »

Jeśli chodzi o Sharps'a to w tym temacie rusznik opisał wszystkie modele.
viewtopic.php?f=4&t=2438&sid=c0d12ebe00 ... 2ece4aba4f
Awatar użytkownika
SaguaroMike
VIP
Posty: 20
Rejestracja: śr 25.sty.2017 - 21:52
Lokalizacja: Ozorków
Moja broń:
Kontakt:

Re: Gallager czy Smith

Post autor: SaguaroMike »

jamnik22 pisze: pn 29.lip.2019 - 14:38 Dużo się mówi o Sharpsie a model-Sharps IAB Gardone kal 54 z tego co wyczytałem to właśnie jest ok czy coś mylę bo już dostałem mętliku w głowie
Kaliber .54 i papierowe patrony nie wytrzymują konkurencji z kalibrem .45 i metalową łuską. Co by nie opowiadali Ci różni spece to na poważnych zawodach typu Quigley , gdzie strzelają najlepsi strzelcy Europy nie znajdziesz ludzi ,którzy mają dobre wyniki z .54 w papierze. Nie daj się naciągnąć rusznikarzom-amatorom ,którzy zaraz po zakupie będą chcieli przerobić Twoją broń i później co kilkaset strzałów , będziesz musiał do nich jeździć i zostawiać kilka stówek. Jak podliczysz do kupy co na to wydasz ,to lepiej od razu kupić dobry karabin z którego postrzelasz nawet na kilkaset metrów.
viewtopic.php?f=10&t=5475
jamnik22
Posty: 58
Rejestracja: ndz 23.cze.2019 - 11:15
Moja broń: brak

Re: Gallager czy Smith

Post autor: jamnik22 »

Spoko bardzo merytoryczna wypowiedź dzięki a jaki jest koszt takiego cuda z linku ?
wyrzucony
Stary bywalec
Posty: 930
Rejestracja: pt 13.maja.2016 - 22:03
Moja broń: brak

Re: Gallager czy Smith

Post autor: wyrzucony »

Panie Michale toż to jawna reklama Pańskich produktów a pytający nie wyrażał zainteresowania wogóle sharpsem jakimkolwiek :)
Ale skoro chce wydać te minimum 7 k pln to jego problem. Zresztą to koszt większy od wielokrotnego tuningowania IAB i jego zakupu a o kosztach łusek i akcesoriów nawet nie wspomnę.
Marek
Stary bywalec
Posty: 808
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 10:45
Lokalizacja: Gliwice
Moja broń:

Re: Gallager czy Smith

Post autor: Marek »

Jak nie chce Sharpsa bo i temat nie o Sharpsie to po co sobie nagania 44 lewizny, tego jakoś nie widzisz.
jamnik22
Posty: 58
Rejestracja: ndz 23.cze.2019 - 11:15
Moja broń: brak

Re: Gallager czy Smith

Post autor: jamnik22 »

Szukam czegoś porządnego z wyższej półki Sharps wdarł się jako pierwszy więc też o niego pytam szukam rzetelnych opinii posiadaczy bo to ma być zakup na kilka lat
wyrzucony
Stary bywalec
Posty: 930
Rejestracja: pt 13.maja.2016 - 22:03
Moja broń: brak

Re: Gallager czy Smith

Post autor: wyrzucony »

Marku tylko raz tu odpowiem poza tematem .44 nigdzie nie pisze, że chce sprzedać tylko zaprezentuje a pan Michał oficjalnie zachęca do kupna a to nie ten dział.
W sumie zdecyduje zainteresowany i jego pieniądze :P

A na koniec dopiszę, że jesli by to miał być Sharps Cavalery czyli odpowiednik Smitha czy Galagera to uważam, ze np. taki IAB lepiej się sprawdzi ze wzgledu na koszty i efekty w strzelaniu różnicy dużej ne ma.
Natomiast gdyby chodziło o model Sporting to do 300 m dla przecietnego strzelca różnicy między łuskowcem i papierzakiem tez nie sa duże.
Dopiero dystans ponad 350 m czyni róznicę bo łuska wymyślona do centralnego zapłonu robi swoje.
Ale ile jest strzelnic z dystansem 1 km dostepnych ad hoc ?
To tez trzeba wziąc pod uwagę! Ba nawet zawodów ponad 100 m dla odtylcówek nie matylu co palców u jednej dłoni.
ODPOWIEDZ