Budżetowy Karabin Kapiszonowy

Broń długa taka jak karabiny i strzelby.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
GreenPowder
Posty: 13
Rejestracja: wt 02.paź.2018 - 02:56
Lokalizacja: Centralna Polska
Moja broń:

Budżetowy Karabin Kapiszonowy

Post autor: GreenPowder »

Witam serdecznie!

Świeżo upieczony fanatyk CP, który chciałby postrzelać na trochę dalej niż remik niesie - to ja.
W związku z powyższym odchodzą koszty związane ze środkami czyszczącymi i konserwującymi, probówkami Eppendorfa, grajcarem etc.

Załóżmy budżet max. ~1500PLN. W tej kwocie również niezbędne akcesoria.
Im taniej, tym lepiej. Im dalej i celniej by strzelało, tym jeszcze lepiej.
Zestaw do samodzielnego złożenia odpuszam. Choć wygląda tanio, to jednak zakładam, że broń to nie szafa z popularnej szwedzkiej sieci meblowej i płaski śrubokręt może okazać się niewystarczający.
Używanych egzemplarzy nie wykluczam.

Zestaw pytań:
  • 1. Po za samym karabinem potrzebny jest długi pobojczyk, wycior, szczotka i może pokrowiec. Czy o czymś ważnym zapomniałem?
  • 2. Początkowe modele marki Ardesa typu Deerhunter, Kentucky, Buckskinner itp. - jakie są wasze doświadczenia i opinie na ich temat?
  • 3. Cal. .45, czy .50? W tym przedziale cenowym pewnie najprędzej .45, ale czy to dobry wybór?
  • 3,5. Czy pasujące do rewolweru .44 kulki .451 i/lub .454 to jest to, co bez obaw można pchać do dlugiej lufy .45?
  • 4. Gwint 1:48, 1:66 lub inny - z czym to się je?
  • 5. Pobojczyk za miliony, czy prosta jak cep własna konstrukcja? Z czego i jak to stworzyć samemu?
  • 6. Flejtuchy za może nie aż tak wielkie miliony, czy pierwsza lepsza szmata(czy to humanitarne dla lufy)?
  • 7. Czy długość lufy ma wpływ na celność i donośność?
  • 8. Czy rewolwerowy kluczyk i kapiszony będą pasowały do kominka ww. Ardesowych karabinów?

Zdaję sobie sprawę, że wy - starzy wyjadacze, możecie postrzegać te pytania za głupie, dlatego wybaczcie, ale to wina mojego braku wiedzy. Podobno kto pyta, ten nie błądzi. Z góry dziękuję za cierpliwość i dobre rady oraz życzę miłego dnia/wieczoru.
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Budżetowy Karabin Kapiszonowy

Post autor: Wycior »

W kwocie 1500.00 się zmieścisz. Odpuszczasz składak? Słusznie, to nie recepta na tańszy karabin tylko na indywidualne wykończenie. Odpowiedzi na część pytań zależą od Twojego nastawienia do majsterkowania. IMHO kupne akcesoria są przepłacone 3 do 10 razy i często kiepskiej jakości. Samemu można zrobić je tanio i dobrze. Zakładam że masz wiertarkę, kątówkę i co najwyżej jedną lewą rękę. Normalnie to wystarcza. Materiały i akcesoria? Market budowlano-rzemieślniczy.
1. Co się jeszcze przydaje? O wkrętaku z właściwym szlifem nie wspominam. Poza tym:
1.1. Kluczyk do kominków niezbędny, ale patrz punkt 8.
1.2. Dobrze jest mieć lejek do prochu (samoróbka, rurka mosiężna Fi 8 mm, łuska, ~10 zł).
Obrazek
1.3. Przydaje się JAG (15 zł), który dodatkowo posłuży za dopasowaną do kuli końcówkę pobojczyka.
1.4. Do mycia karabinu bez wyhaczanej lufy bardzo przydatny jest wężyk z nagwintowaną końcówką pasującą w gniazdo kominka (samoróbka, ~ 2 zł).
1.5. Grajcar? Wątpię czy w kapiszonówce grajcar do kul kiedykolwiek będzie ci potrzebny ale grajcar do szmat może się przydać.
1.6. Bardzo polecana osłona na koronę lufy do pobojczyka i wyciora (kupna 7 zł albo samoróbka).
2. Deerhuntera i Buckskinnera bym skreślił - krótkie, lekkie, prymitywnie wykonane. O nówce na początek bym zapomniał - ostro przepłacisz. Nie jesteś w branży nowy, możesz zaryzykować używkę. Za rozsądną kasę można dostać dobrze utrzymanego Hawkena, Kentucky lub coś podobnego. Jak ci nie podejdzie to sprzedasz z minimalną stratą albo i bez. Daj ogłoszenie na forum. Koniecznie szczerbina o regulowanej wysokości, chyba że trafisz na coś z diopterem.
3. Strzelecko te kalibry są prawie równorzędne - ważniejsza jest jakość wykonania i rodzaj gwintu w lufie. Do popularniejszych .45 łatwiej o kupną amunicję (fuj!).
3.5. Kulki rewolwerowe nie będą pasować, potrzeba trochę mniejszych.
4. Gwint - sporo tu półprawd i mitów. Nie chodzi o sam skręt ale i o rodzaj gwintu. Gwint głęboki o dużej liczbie pół pozwala dobrze strzelać kulą nawet przy skręcie 1:24, przy płyciutkim gwincie o trzech polach kula na kiepskim flejtuchu może się zerwać już przy skręcie 1:48. Przy typowo spotykanych w replikach gwintach zarówno 1:66 jak i 1:48 nadają się do strzelania kulą, przy czym 1:48 będzie lepszy do ewentualnych eksperymentów z pociskami typu MaxiBall (płytki gwint) albo REAL (gwint głęboki).
5. Pobojczyk? Aluminiowy pręt Fi 8 mm, rączka do pilnika, mosiężna łuska 9x19. W rączce do pilnika wiercimy otwór Fi 8 i wklejamy pręt (żywicą).
Obrazek
5.1. W wykonaniu podstawowym dół pręta wklejamy w łuskę - finito.
5.2.1. W wykonaniu de luxe dolną część pręta nawiercamy wiertłem 4.2 mm, gwintujemy (M5), wkręcamy kawałek nagwintowanego pręta M5 (może być długa śruba z obciętą główką). Dobrze jest to dodatkowo okuć łuską 9x19. Na koniec nakręcamy JAG.
Obrazek
5.2.2. Nie mamy gwintownika - wiercimy wiertłem 4.8 mm i wkręcamy na siłę (i na klej) odcinek gwintowanego pręta M5.
6. Flejtuchy: świetne są z materiału wsypowego (inletu), dostępnego w grubościach 0.15-0.27 mm albo z podobnych, gęsto tkanych materiałów ze 100% bawełny. 1 m2 kosztuje poniżej 15 zł.
7. Wpływ długości na V0 i celność? Tylko do pewnej granicy.
7.1. V0: zależny od używanego prochu. Przy wolnym prochu długa lufa pozwala na zupełne spalenie prochu i zwiększa V0, przy szybkim prochu (np. Vesuvit) w lufie powyżej 80 cm wzrost V0 bywa nieznaczny.
7.2. Celność: dłuższy nie musi być celniejszy, czasem bywa odwrotnie. Dłuższy karabin to dłuższa linia celowania ale i broń gorzej wyważona a lufa mniej sztywna, bardziej podatna na wibracje. Historyczne karabiny dla formacji szkolonych w celnym strzelaniu (strzelcy, jegrzy) nie bez powodu były znacznie krótsze od karabinów piechoty liniowej (105-126 cm). IMHO karabin 110-120 cm jest optymalny ale tu każdy strzelec ma swoje preferencje.
8. Rewolwerowy kluczyk do karabinu się nie nadaje ale:
8.1. Często pasują zwykłe płaskie klucze ślusarskie - zależy od geometrii brandki i okolic gniazda kominka. Jeżeli gotowe klucze nie pasują to przerabiamy je i dopasowujemy (kątówka, 3 do 5 zł.)
8.2. Samodzielne zrobienie nasadowego klucza do kominków metodą przeróbki kupnego kluczyka nie jest trudne (kątówka, pilnik-iglak, poniżej 10 zł.).
Awatar użytkownika
GreenPowder
Posty: 13
Rejestracja: wt 02.paź.2018 - 02:56
Lokalizacja: Centralna Polska
Moja broń:

Re: Budżetowy Karabin Kapiszonowy

Post autor: GreenPowder »

No to teraz już wiem co i jak.
Kolego Wycior, wyczerpałeś temat, za co jestem Ci bardzo wdzięczny! :piwo:
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Budżetowy Karabin Kapiszonowy

Post autor: Wycior »

Ze skruchą przyznaję że zapomniałem o starterze. Nie jest niezbędny ale bywa dużym ułatwieniem zwłaszcza przy kuli. Ułatwia pokonanie wstępnego oporu przy wpychaniu do lufy kuli z flejtuchem. Historyczna broń myśliwska często miała lufę z kielichem i starter był zbędny, ale czy widział ktoś budżetową replikę z kielichem lufy? Technologia wykonania jak w pobojczyku, lepiej sprawdza się uchwyt kulisty, np. z gałki meblowej. Dobrze jest mieć 2 końcówki - jedną bardzo krótką, drugą ok. 10 cm. Zakoczeniom warto nadać wklesły profil, możliwie zgodny z krzywizną kuli:
Obrazek
Ostatnio zmieniony pt 05.paź.2018 - 22:32 przez Wycior, łącznie zmieniany 1 raz.
Marek
Stary bywalec
Posty: 808
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 10:45
Lokalizacja: Gliwice
Moja broń:

Re: Budżetowy Karabin Kapiszonowy

Post autor: Marek »

Nic tak pięknie nie niszczy korony jak utlenianie aluminium.
Takie przybory należy wykonać z mosiądzu, bo nie ma w nich osłony korony, już pobojczyk z Alu lecz z osłoną jest bardzie ok niż starter.
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Budżetowy Karabin Kapiszonowy

Post autor: Wycior »

Nie każdy tlenek glinu to korund - to tylko jedna z jego postaci polimorficznych. Korund nie powstaje sam z siebie - potrzebne jest prażenie w temperaturze ok. 1000C. Inne postacie tlenku glinu takich własności ściernych nie mają. Akcesoria z mosiądzu niewątpliwie są bardziej szlachetne ale według mojej skromnej wiedzy tlenki glinu powstałe samorzutnie na powierzchni aluminium w temperaturze pokojowej stali nie ścierają.
Marek
Stary bywalec
Posty: 808
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 10:45
Lokalizacja: Gliwice
Moja broń:

Re: Budżetowy Karabin Kapiszonowy

Post autor: Marek »

Nie moim celem, jest Cię przekonywać :lol:
Ja bym to Alu przynajmniej drewnem zastąpił, ale ja się nie znam.
Arab
Bywalec
Posty: 422
Rejestracja: pn 26.wrz.2016 - 16:03
Lokalizacja: Bytom
Moja broń: Długa

Re: Budżetowy Karabin Kapiszonowy

Post autor: Arab »

Kolega Ramrod zapomniał o kilku istotnych sprawach niezbędnych do obsługi karabinu czy też innej broni CP ,ale jak wiem są to tzw."oczywistości" jednakże gwoli przypomnienia je wymienię :
1. Tacker -do przypinania tarczy do tarczownicy
2. Zestaw różnego rodzaju taśm i sznurków ,gdyż może się zdarzyć iż owa tarczownica jest niestabilna i się chyboce
3. Lunetka obserwacyjna do podglądu tarczy ,po co biegać do tarczy co kilka strzałów żeby zobaczyć że tarcza nadal jest dziewicza :D ,no u mnie to norma :D ,ale ja mam problem z ammo .........
4. Okularki ochronne , oraz nauszniki ,bo jak ktoś obok ciebie strzela i przywali z 60 grein z jakiegoś tromblona to uszy odpadają 8)
5.Dużo dobrego humoru ,szczypta pokory ,uszy żeby słuchać, oczy żeby widzieć , dystans do siebie i inne.
A zapomniał bym o prochu ,kulkach i kapiszonach jakże niezbędnych w czasie strzelania . :oczy:
Każdy ze strzelców ma swoje gadżety,wielu ma też swoje wynalazki i warto im się przyglądać na strzelnicy bo tam największą wiedzę ,doświadczenie i "znajomości" zdobywamy .

Acha ! Kolego GreenPowder ceny na allergo są z kosmosu zawyżone przez geszefciarzy ,samopały wątpliwej jakości .....okazji cenowych nie ma !!!! Najlepiej dać ogłoszenie na forach ,a na pewno się znajdzie "sztuka" która jest dobrze utrzymana ,nie nadwyręży portfela i da ci mnóstwo zabawy .
Dziesiątek na tarczy !
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Budżetowy Karabin Kapiszonowy

Post autor: Wycior »

Moje synapsy miały pełzający zapłon i dopiero teraz dotarł do mnie sens ostrzeżenia Marka. Właśności ścierne ma krystaliczna forma tlenku glinu (Al2O3) - korund. Zwykłe, "gołe" aluminium pokrywa się na powietrzu cieniutą (do 4 mikronów) i miekką warstwą amorficznego tlenku glinu, która sama z siebie krystalizacji nie ulega. Wyroby aluminiowe - take pręty - są jednak często dostarczane z powierzchnią anodowaną, w sztuczny sposob pokrytą grubą, ochronną warstwą tlenków. Odpowiednia technologia - np. plazmowe utlenianie elektrolityczne - może wytworzyć bardzo twardą powłokę o znacznej zawartości kryształów Al2O3. Taka powłoka faktycznie działa jak papier ścierny. Dlatego z anodowanym aluminium z daleka od broni, w szczególności od lufy!
Marek pisze: sob 06.paź.2018 - 07:27 Ja bym to Alu przynajmniej drewnem zastąpił, ale ja się nie znam.
Ja też się nie znam, pamiętam tylko co mi wyjaśnił technolog w kwestii obudów do sprzętu elektronicznego. Mając wątpliwości można użyć innego materiału. Drewno łatwiej połamać ale pręt mosiężny Fi 8 mm też da się kupić. Ma się wtedy sprzęt nie tylko bezdyskusyjnie bezpieczny i elegancki ale i w duchu epoki. W XIX wieku z aluminium pobojczyków nikt nie robił - ten metal był wówczas droższy od złota ...
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Budżetowy Karabin Kapiszonowy

Post autor: Wycior »

Arab pisze: sob 06.paź.2018 - 09:06 jak ktoś obok ciebie strzela i przywali z 60 grein z jakiegoś tromblona to uszy odpadają
Widzę że mojego strzelania z tromblona nie potrafisz mi do dzisiaj zapomnieć! Kolega GreenPowder zeznał na wstępie że ma już Remingtona i podstawowy ekwipunek, dlatego oczywistości pominąłem. Słusznie przypomniałeś jednak o lunecie, bo jak ktoś co 5 strzałów chodzi do tarczy aby sprawdzić że naprawdę nie ma w niej przestrzelin to jest to nie fair względem innych strzelających. Prosta luneta na 25-100 m to też nie wydatek.
Awatar użytkownika
GreenPowder
Posty: 13
Rejestracja: wt 02.paź.2018 - 02:56
Lokalizacja: Centralna Polska
Moja broń:

Re: Budżetowy Karabin Kapiszonowy

Post autor: GreenPowder »

Arab pisze: sob 06.paź.2018 - 09:06 Kolega Ramrod zapomniał o kilku istotnych sprawach niezbędnych do obsługi karabinu czy też innej broni CP ,ale jak wiem są to tzw."oczywistości" jednakże gwoli przypomnienia je wymienię :
1. Tacker -do przypinania tarczy do tarczownicy
2. Zestaw różnego rodzaju taśm i sznurków ,gdyż może się zdarzyć iż owa tarczownica jest niestabilna i się chyboce
3. Lunetka obserwacyjna do podglądu tarczy ,po co biegać do tarczy co kilka strzałów żeby zobaczyć że tarcza nadal jest dziewicza :D ,no u mnie to norma :D ,ale ja mam problem z ammo .........
4. Okularki ochronne , oraz nauszniki ,bo jak ktoś obok ciebie strzela i przywali z 60 grein z jakiegoś tromblona to uszy odpadają 8)
5.Dużo dobrego humoru ,szczypta pokory ,uszy żeby słuchać, oczy żeby widzieć , dystans do siebie i inne.
A zapomniał bym o prochu ,kulkach i kapiszonach jakże niezbędnych w czasie strzelania . :oczy:
Każdy ze strzelców ma swoje gadżety,wielu ma też swoje wynalazki i warto im się przyglądać na strzelnicy bo tam największą wiedzę ,doświadczenie i "znajomości" zdobywamy .
Dziękuję za dobre rady, ale..
GreenPowder pisze: pt 05.paź.2018 - 03:27 Świeżo upieczony fanatyk CP, który chciałby postrzelać na trochę dalej niż remik niesie - to ja.
W związku z powyższym odchodzą koszty związane ze środkami czyszczącymi i konserwującymi, probówkami Eppendorfa, grajcarem etc.
Należę do klubu strzeleckiego akceptującego broń CP. Wymienione przez Ciebie akcesoria posiadam na własność, lub mam je udostępnione na klubowej strzelnicy. Moja wiedza praktyczna o CP kończy się na rewolwerach, a broń długa CP to dla mnie coś nowego. Stąd moje "głupie" pytania.
Arab pisze: sob 06.paź.2018 - 09:06 Acha ! Kolego GreenPowder ceny na allergo są z kosmosu zawyżone przez geszefciarzy ,samopały wątpliwej jakości .....okazji cenowych nie ma !!!! Najlepiej dać ogłoszenie na forach ,a na pewno się znajdzie "sztuka" która jest dobrze utrzymana ,nie nadwyręży portfela i da ci mnóstwo zabawy .
Dziesiątek na tarczy !
Nie ufam ludziom z alledrogo.pl, o to się nie martw. Ogłoszenie już zamieściłem tu na forum i czekam cierpliwie na oferty.

Również życzę dziesiątek na tarczy! :)
Awatar użytkownika
GreenPowder
Posty: 13
Rejestracja: wt 02.paź.2018 - 02:56
Lokalizacja: Centralna Polska
Moja broń:

Re: Budżetowy Karabin Kapiszonowy

Post autor: GreenPowder »

Wycior pisze: sob 06.paź.2018 - 10:40 Słusznie przypomniałeś jednak o lunecie, bo jak ktoś co 5 strzałów chodzi do tarczy aby sprawdzić że naprawdę nie ma w niej przestrzelin to jest to nie fair względem innych strzelających. Prosta luneta na 25-100 m to też nie wydatek.
Na klubowej strzelnicy mamy takie bajery, że lunet nie ma. Są za to kamerki umieszczone bezpiecznie przy tarczach i widzisz na ekranie telewizorka nad Twoim stanowiskiem co dokładnie ustrzeliłeś.
P.S. tak, kryta strzelnica, także z osią na 100m akceptująca CP. Istny raj.
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Budżetowy Karabin Kapiszonowy

Post autor: Wycior »

Gratuluję takiego raju. Na mojej strzelnicy niedawno po marszu w gumiakach przez podmokłą łąkę wypłoszyłem spod tarczownicy sporą żmiję.
P.S. Czy nie jest przypadkiem tak że na tych ekranach co 5 minut pokazują jakieś reklamy? Byłoby dziwne gdyby na to nie wpadli ... :-D
Awatar użytkownika
GreenPowder
Posty: 13
Rejestracja: wt 02.paź.2018 - 02:56
Lokalizacja: Centralna Polska
Moja broń:

Re: Budżetowy Karabin Kapiszonowy

Post autor: GreenPowder »

Wycior pisze: sob 06.paź.2018 - 11:09 P.S. Czy nie jest przypadkiem tak że na tych ekranach co 5 minut pokazują jakieś reklamy? Byłoby dziwne gdyby na to nie wpadli ... :-D
No nie wpadli na to, bo to bardzo dobrzy ludzie prowadzą :ok:
ODPOWIEDZ