Muszę mieć długiego.
- zbiho
- Stary bywalec
- Posty: 1132
- Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
- Lokalizacja: Bochnia
- Moja broń: .31"
Muszę mieć długiego.
Napaliłem się na coś dłuższego i znalazłem to:
http://allegro.pl/karabin-czarnoprochow ... 91961.html
Ile można dać coby ewentualnie stracić jakby załóżmy kupić ?
dla tego, kto może na miejscu sprawdzić czy ma gwint i takie tam.
Zbyszek
http://allegro.pl/karabin-czarnoprochow ... 91961.html
Ile można dać coby ewentualnie stracić jakby załóżmy kupić ?
dla tego, kto może na miejscu sprawdzić czy ma gwint i takie tam.
Zbyszek
- Szaddam
- Bywalec
- Posty: 465
- Rejestracja: ndz 24.kwie.2016 - 17:06
- Lokalizacja: Będzin
- Moja broń: .44, .45, .55
Re: Muszę mieć długiego.
Na allegro jest dużo oszołomów, to i cena może poszybować ... Sprzęt wiekowy, firma nie istnieje, o częsciach (jakby co) zapomnij.
Tu kolega ma cos niedrogiego viewtopic.php?f=69&t=3226 może warto nad tym pomyśleć?
Tu kolega ma cos niedrogiego viewtopic.php?f=69&t=3226 może warto nad tym pomyśleć?
- zbiho
- Stary bywalec
- Posty: 1132
- Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
- Lokalizacja: Bochnia
- Moja broń: .31"
Re: Muszę mieć długiego.
No i fakt. Zapytałem ,ale ile to warte gdyby...
Części nie potrzebuję, sam sobie wystrugam, no może oprócz lufy.
Części nie potrzebuję, sam sobie wystrugam, no może oprócz lufy.
Re: Muszę mieć długiego.
To jest PR -Fabrica d`Armi Esterina Riva
Kentaczek lufka 900 mm , twardy spust , szczerbinka w poziomie regulowana , mucha stała , gwint 1;66 kulka 440 na łacie .Mam identycznego ! ale zmieniłem szczerbinkę na "bawole rogi" Uwaga !!! "bawole rogi z ardesy" mają za mały "jaskółczy ogon" ,polecam droższe ,dużo droższe z pedersoli ,dostępne w Saguaro.
Aktualnie czeka na przestrzelenie po zmianie szczerbinki i dobranie naważek ,ale pewnie z 30 grein nie zejdzie
Uwaga bo kabłąk pewnie trzeba będzie dopracować !
Cena ? swojego nie sprzedam ,ale dałem za niego 700 zł
Kentaczek lufka 900 mm , twardy spust , szczerbinka w poziomie regulowana , mucha stała , gwint 1;66 kulka 440 na łacie .Mam identycznego ! ale zmieniłem szczerbinkę na "bawole rogi" Uwaga !!! "bawole rogi z ardesy" mają za mały "jaskółczy ogon" ,polecam droższe ,dużo droższe z pedersoli ,dostępne w Saguaro.
Aktualnie czeka na przestrzelenie po zmianie szczerbinki i dobranie naważek ,ale pewnie z 30 grein nie zejdzie
Uwaga bo kabłąk pewnie trzeba będzie dopracować !
Cena ? swojego nie sprzedam ,ale dałem za niego 700 zł
- zbiho
- Stary bywalec
- Posty: 1132
- Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
- Lokalizacja: Bochnia
- Moja broń: .31"
Re: Muszę mieć długiego.
A co w tym kabłąku znalazłeś felernego, spust zawadza? Szczerbinkę sobie zrobię,
Czy on nie ma przypadkiem dzielonego drewna pod tym bączkiem i co to za drewno jest,czy orzech ?
bo słoje to ma jak sosna albo teak.
Ale to ma szczerbinkę stałą.
Czy on nie ma przypadkiem dzielonego drewna pod tym bączkiem i co to za drewno jest,czy orzech ?
bo słoje to ma jak sosna albo teak.
Ale to ma szczerbinkę stałą.
-
- Stary bywalec
- Posty: 552
- Rejestracja: pn 03.kwie.2017 - 19:07
- Moja broń: za dużo się tego uzbierało : )
Re: Muszę mieć długiego.
Kolego przyjżyj się dokładnie a zobaczysz : pęknięcie osady, korozję na widocznym końcu lufy ( dalej niewiadomo ale czy będzie lepiej ?),korona poobijana, szczątkowa oksyda na zewnątrz - ciekawe jak wygląda lufa na styku z drewnem . No ale sprzedawca napisał, że dobry stan - hmm Jakiś wysyp tych karabinów - jekieś " wystawki " staroci niemcy robili ostatnio chyba ?
Re: Muszę mieć długiego.
Idąc za tokiem myślenia kol. amigo dodam że z moich obserwacji aukcji tego handlarza Antik-West ,z dużą dozą prawdopodobieństwa mogę przypuszczać iż zamknie aukcję przed czasem "z powodu uszkodzenia " bo wylicytowana cena , go nie zadowoli ., ale to tak na marginesie wspomniałem .
Jak kol. amigo wspomniał sporo ma ten karabin uszkodzeń , warto się im bardziej przyjrzeć i w razie czego poprosić o szczegółowe fotki ,jak jest "solidny" to wyśle ,a jak nie to szkoda czasu i kasiorki .
Co do konstrukcji karabinu ,moje spostrzeżenia oparłem na egzemplarzu przeze mnie posiadanym i jak widzę jest symilarny z tym na aukcji .
Otóż :
Muszka jest stała beż możliwości regulacji X-Y ,do tego widać skrócona ! pod aktualną szczerbinkę, więc kohezja "nowa szczerbinka (bawole rogi regulowana X-Y) vs skrócona muszka" może być kłopotliwa" Mój egzemplarz ma nadal muszkę fabrycznej długości !!
Szczerbinka jest regulowana w poziomie X !! czyli lewo-prawo ! (tak dla wyjaśnienia)
W moim karabinie kabłąk musiałem dopracować bo był toporny (prosto z formy) odlewniczej ! a w tym trudno się dopatrzyć szczegółów !
Zamek i spust w moim egzemplarzu wymagał dopracowania ,ponieważ spust był bardzo "twardy" ,a sam zamek niedokładnie dopasowany do osady i brandki .
Osada dzielona jak kolega już zauważył .
Co do gatunku drewna osady ?!.... nie jestem dendrologiem by to określić ,może to orzech , buk , tek ,lub sosna ? mi się podoba tym bardziej że nie ma jakichkolwiek pęknięć , ubytków czy innych wad ,oraz nie jest lakierowany , mówię tu o MOIM egzemplarzu , który zakupiłem po oględzinach osobistych za sumę 700 zł . W aukcyjnym jak widać jest sporo "szczegółów " wymagających wyjaśnienia jak wspomniał kol.amigo
Jak kol. amigo wspomniał sporo ma ten karabin uszkodzeń , warto się im bardziej przyjrzeć i w razie czego poprosić o szczegółowe fotki ,jak jest "solidny" to wyśle ,a jak nie to szkoda czasu i kasiorki .
Co do konstrukcji karabinu ,moje spostrzeżenia oparłem na egzemplarzu przeze mnie posiadanym i jak widzę jest symilarny z tym na aukcji .
Otóż :
Muszka jest stała beż możliwości regulacji X-Y ,do tego widać skrócona ! pod aktualną szczerbinkę, więc kohezja "nowa szczerbinka (bawole rogi regulowana X-Y) vs skrócona muszka" może być kłopotliwa" Mój egzemplarz ma nadal muszkę fabrycznej długości !!
Szczerbinka jest regulowana w poziomie X !! czyli lewo-prawo ! (tak dla wyjaśnienia)
W moim karabinie kabłąk musiałem dopracować bo był toporny (prosto z formy) odlewniczej ! a w tym trudno się dopatrzyć szczegółów !
Zamek i spust w moim egzemplarzu wymagał dopracowania ,ponieważ spust był bardzo "twardy" ,a sam zamek niedokładnie dopasowany do osady i brandki .
Osada dzielona jak kolega już zauważył .
Co do gatunku drewna osady ?!.... nie jestem dendrologiem by to określić ,może to orzech , buk , tek ,lub sosna ? mi się podoba tym bardziej że nie ma jakichkolwiek pęknięć , ubytków czy innych wad ,oraz nie jest lakierowany , mówię tu o MOIM egzemplarzu , który zakupiłem po oględzinach osobistych za sumę 700 zł . W aukcyjnym jak widać jest sporo "szczegółów " wymagających wyjaśnienia jak wspomniał kol.amigo
-
- Stary bywalec
- Posty: 552
- Rejestracja: pn 03.kwie.2017 - 19:07
- Moja broń: za dużo się tego uzbierało : )
Re: Muszę mieć długiego.
Z długiej CP nie strzelam więc mam takie pytanie do znawców o tą szczerbinę " bawole rogi " - dlaczego taki akurat kształt - wzornictwo epokowe broni myśliwskiej czy też jakieś ułatwienia praktyczne w celowaniu do zwierzyny ?
-
- Stary bywalec
- Posty: 552
- Rejestracja: pn 03.kwie.2017 - 19:07
- Moja broń: za dużo się tego uzbierało : )
Re: Muszę mieć długiego.
Ciekawe, ciekawe - kilka nastaw w jednym , taki sobie fikuśny kształcik.
- Szaddam
- Bywalec
- Posty: 465
- Rejestracja: ndz 24.kwie.2016 - 17:06
- Lokalizacja: Będzin
- Moja broń: .44, .45, .55
Re: Muszę mieć długiego.
Nie zapominajmy tylko o takim drobiazgu: celem miał być bizon, a nie małe kółeczko w środku tarczy
-
- VIP
- Posty: 2071
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Muszę mieć długiego.
Nawet w przypadku zwykłej muszki trójkątnej i szczerbinki "V" w epoce stosowano kilka obrazów przyrządów celowniczych, jak fine, half i full sight, tak więc celownicza "wielofunkcyjność" bawolich rogów nie jest aż takim ewenementem. Jest natomiast prawdopodobne że bawole rogi pozwalaly na szybszy, intuicyjny strzał do np. szarżującego misia grizzly.
Re: Muszę mieć długiego.
Wycior pisze: ↑śr 21.lut.2018 - 19:39 Nawet w przypadku zwykłej muszki trójkątnej i szczerbinki "V" w epoce stosowano kilka obrazów przyrządów celowniczych, jak fine, half i full sight, tak więc celownicza "wielofunkcyjność" bawolich rogów nie jest aż takim ewenementem. Jest natomiast prawdopodobne że bawole rogi pozwalaly na szybszy, intuicyjny strzał do np. szarżującego misia grizzly.
misie som pod ochroną.
żarcik. wal w misie ile wlezie.
-
- VIP
- Posty: 2071
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Muszę mieć długiego.
Co ty łosprawiosz? Terozki som, ale za Winnetou i Łold Shatterhanda miśki jesce nie byli pod łochronom. To je świnto prowda!
-
- Stary bywalec
- Posty: 552
- Rejestracja: pn 03.kwie.2017 - 19:07
- Moja broń: za dużo się tego uzbierało : )
Re: Muszę mieć długiego.
A na Zjawie misiek był łodrobinke sybsy od Leonardo z jego długaśnom flintom , i bawole rogi nawet nie pomogły