Karabin do 2500 zł

Broń długa taka jak karabiny i strzelby.
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Karabin do 2500 zł

Post autor: Wycior »

hniv pisze: wt 07.lis.2017 - 16:59 Strzelasz z reali trójkrokowych czy z trzema pierscieniami?
Z trójrowkowych - u mnie mają średno 324.1 gr.
Obrazek
Nie wiem czy znasz strzelnicę w Siemianowicach Śl. ale jeszcze we wrześniu tarczownice były tam tak postrzelane że często pod papierem było tylko kilka innych warstw podziurawionego papieru albo (na 100 m) warstwa gumy przypominająca wielkootworową gąbkę. Stąd te poszarpane przestrzeliny. Jak REAL trafi w dyktę to wytnie śliczny otworek ale w środku tarczownicy jest zwykle wielka dziura. Z kuli mam gorsze skupienie.

Dawno temu, jak jeszcze nie mialem kokili, testowałem kupne REALe. Dwurowkowe latały katastrofalnie (skupienie w kręgu 8 na 50 m), trzyrowkowe niewiele lepiej. Przyczynę łatwo było ustalić za pomocą lupy i wagi.

Gdybym u siebie wsypał 55 gr Vesuvitu, to przekroczyłbym prędkość dźwięku, czego bym wolał unikać. Mierzyłeś swoje V0? Pytanie czy twoje REALe wlaściwie się kompresują.
hniv
Bywalec
Posty: 114
Rejestracja: pn 28.gru.2015 - 20:54
Moja broń:

Re: Karabin do 2500 zł

Post autor: hniv »

Możemy kiedyś postrzelać w Siemianowicach;) szkoda ze setka na rogaczu ktora najbardziej lubiłem teraz jest zarezerwowana dla myśliwych których i tak większość roku nie ma:/ A wracając do tematu to nie mialem chrono by zmierzyć Vo. Pociski odlewam z miękkiego olowiu. U mnie te reale 320 grain lataja zdecydowanie gorzej niz te 250 ale moze przeproszę sie znowu z nimi i porobię pare prób z mniejszymi naważkami. Pozdrawiam.
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Karabin do 2500 zł

Post autor: Wycior »

Postrzelajmy - czemu nie. Z moich doświadczań wynika że REALe są dość wrażliwe na naważkę i na smarowanie. Przyniosę chrono to pomierzymy twoje V0. Z perspektywy czasu chronograf okazał się świetną inwestycją. Kosztował mniej niż porządna kokila bez rączek ale zaoszczędził masę ołowiu wpakowanego w kulochwyt metodą ślepych prób i błędów.

Na Nowym Rogaczu na 100 też można spokojnie postrzelać. Jedyną uciążliwością jest zmacerowany kulochwyt. Poza tym deszczową porą marsz do tarczy lepiej odbyć w gumiakach.
slaw29
Stary bywalec
Posty: 1107
Rejestracja: wt 29.lis.2016 - 21:45
Moja broń: brak

Re: Karabin do 2500 zł

Post autor: slaw29 »

No to kolego Wycior - Kolega hniv jest dobrym kompanem do rozmowy i strzelania . Też chętnie bym się z Wami na tych Siemcach spotkał i pogadał .

Przestrzeliny ładne , widać Waść ześ w technice strzeleckiej też domulny ;-) Jaki smar stosujesz ?

Gumiaki można wozić ze sobą , grunt żeby setka była wolna :-D

Ostatnio doszedłem do wniosku że pora sobie samemu kokilkę zrobić i kupiłem se maszynkę :-D
do robienia kokilek ;)
Obrazek
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Karabin do 2500 zł

Post autor: Wycior »

slaw29 pisze: wt 07.lis.2017 - 23:16 Ostatnio doszedłem do wniosku że pora sobie samemu kokilkę zrobić i kupiłem se maszynkę.
O psiakrew, gratuluję, to jest coś! Możesz mieć klientów na nietypowe kulolejki do broni historycznej. Kokile do kulek dasz radę zrobić?

Co do smaru, stosuję tradycyjny, historycznie uzasadniony przepis: wosk pszczeli + łój wołowy (samodzielnie wytapiany) z dodatkiem oliwy z oliwek, proporcje zwykle 1:5:x, gdzie x=oliwa w ilości dostatecznej do uzyskania dość miękkiej konsystencji. Czasem dokładam jeszcze odrobiny lanoliny z wodą i Ludwikiem, ale wtedy nasmarowanych pocisków nie da się przechowywać zbyt długo (woda paruje, smar się kurczy). Do REALi używam jednak tylko wosku z łojem i oliwą, ponieważ REALe mają tę miłą właściwość że przy ładowaniu czyszczą lufę nawet bez dodatkowego rozmiękczania wodą w smarze.

Postrzelać i pogadać - jak najbardziej (byle nie o polityce ...)
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Karabin do 2500 zł

Post autor: Wycior »

slaw29 pisze: pt 10.lis.2017 - 23:07 Dobrze - a w zasadzie jaka według kolegi jest rola lanoliny w smarze .
Tu się niestety objawia różnica między teorią a praktyką + niedoskonałe wykonanie. Lanolina jako emulgator ma tę wodę zatrzymać, ale nie trzyma jej wiecznie. To jest tak jak z kremem kosmetycznym: też zawiera lanolinę, ale w otwartym opakowaniu potrafi w końcu wyschnąć.

Co do kokilek widzę sporo potencjalnych, niszowych tematów w kontekście broni historycznej, jak chociażby kule kalibru 0.65, pociski do broni Augustina albo francuskie pociski Minie M1857.
slaw29
Stary bywalec
Posty: 1107
Rejestracja: wt 29.lis.2016 - 21:45
Moja broń: brak

Re: Karabin do 2500 zł

Post autor: slaw29 »

ile tych kokilek-nisza to by była 1000 sztuk po 300 zeta . Jedan dwie czy 10 to żaden biznes .
hniv
Bywalec
Posty: 114
Rejestracja: pn 28.gru.2015 - 20:54
Moja broń:

Re: Karabin do 2500 zł

Post autor: hniv »

Wiesz od jednej,dwóch sztuk sie zaczyna. W końcu ludzie musza poznać sie na jakości. Dziwię sie ze dioptery kokile muchy itp szpeje sprzedaje tylko pare firm w kosmicznych cenach a na naszym rynku nie ma pasjonatow którzy robili by konkurencje wlasnymi wyrobami w przystepniejszych cenach i moze z lepsza lub bardziej powtarzalna jakością. Chcialem ostatnio kupic regulowana muche tunelowa ale 660 zl to trochę przesada.
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Karabin do 2500 zł

Post autor: Wycior »

slaw29 pisze: sob 11.lis.2017 - 09:39 ile tych kokilek-nisza to by była 1000 sztuk po 300 zeta . Jedan dwie czy 10 to żaden biznes .
Miałem na myśli nie biznes a hobby. Na własny użytek prostą formę do małej partii nietypowych kulek potrafię sobie odkuć z blachy aluminiowej.
wyrzucony
Stary bywalec
Posty: 930
Rejestracja: pt 13.maja.2016 - 22:03
Moja broń: brak

Re: Karabin do 2500 zł

Post autor: wyrzucony »

Niestety @mar_kow miałeś rację :(
Ostrzegam kolejne nie w temacie odezwanie i lecą krechy i bany
manolo4
Posty: 36
Rejestracja: wt 03.lip.2018 - 19:31
Moja broń: takie tam

Re: Karabin do 2500 zł

Post autor: manolo4 »

Obrazek
Obrazek
Dziś zaliczyłem pierwsze strzelanie. Z 2 gr. czecha, miałem problem trafić w wiadro na 50m. Celność poprawiła się przy 3 gr. Kulka 440 na poszewce.
Wycior na całej długości lufy robi jeden pełny obrót więc gwint pp 1/30
Jak ktoś ma to może się podzieli doświadczeniem ile sypie i co pakuje do rurki?
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Re: Karabin do 2500 zł

Post autor: Bready »

Nie 2 gr tylko 2g.
2g to okolo 31gr ,mysle ze 2 gr to nawet kuli z lufy nie wypchnie ,na panewke wiecej podsypujesz :-D
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1062
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Karabin do 2500 zł

Post autor: Irek M »

Manolo4 czy to ten Kentucky z alledrogo kupiony jakieś kilka miesięcy temu? Ja swego tej samej firmy wyrwałem za ...800zł. Nie był strzelany gdy kupiłem.
manolo4
Posty: 36
Rejestracja: wt 03.lip.2018 - 19:31
Moja broń: takie tam

Re: Karabin do 2500 zł

Post autor: manolo4 »

Irek M pisze: ndz 30.cze.2019 - 20:24 Manolo4 czy to ten Kentucky z alledrogo kupiony jakieś kilka miesięcy temu? Ja swego tej samej firmy wyrwałem za ...800zł. Nie był strzelany gdy kupiłem.
To ten sam. Pierwsze strzelanie zaliczone z mizernymi wynikami. Muszę ustalić naważki dla tej długości lufy i nauczyć się obsługi. Pierwszy krzemień szybko się skończył :ops:
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1062
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Karabin do 2500 zł

Post autor: Irek M »

Ja strzelam zazwyczaj z 1,4 - 1,6g. Skoro krzemień zużył się znaczy był lichej jakości. Ja chyba więcej razy krzeszę na sucho w domu niż na strzelnicy.
Postaraj się o lepszej jakości krzemień. Moje są raczej bardzo dobrej jakości - z Danii i nasze z Mielnika.
ODPOWIEDZ