Tryon 45 - naważki prochu.
- nerokpl
- Bywalec
- Posty: 263
- Rejestracja: pt 10.mar.2017 - 06:53
- Lokalizacja: Piaseczno
- Moja broń: nie mieści się już w opisie
Re: Tryon 45 - naważki prochu.
Chciałbym Tobie pomóc niestety nie mam pojęcia na co można zwrócić uwagę. Być może małym tropem być, że u mnie na Twoich pociskach najlepsze skupienie było na 23 grs ZS3 2F. Czasami warto zrobić kilka kroków w tył, aby nabrać prędkości i przeskoczyć przez przeszkodę.
Re: Tryon 45 - naważki prochu.
Bo wycinak stosuje się dwojako. Pierwszy sposób to za pomocą wiertarki stołowej - wycinak do uchwytu i kręcącego się opuszczasz na materiał, który jest położony na desce. Drugi sposób to wybijasz młotkiem ale materiał jest położony na kawałku ołowiu
Re: Tryon 45 - naważki prochu.
Tak też zrobię. LC a ZS to inne prochy może LC nie jest tak powtarzalny przy pocisku.
Mam też kupne krótkie Reale zobaczę co z nich wycisnę.
23gr to tak malutko, ostatnio do 250gr Reala dałem 60gr prochu i tu zaczyna się zabawa banan na twarzy jak przy strzelaniu ze śrutówki.
Co do wycinaka to stosuję drugi sposób z tym ze na miękkiej płycie aluminiowej, wyroby z kuźni to nie to co kiedyś.
Tarcza Reala 250 i 60gr LC.
Mam też kupne krótkie Reale zobaczę co z nich wycisnę.
23gr to tak malutko, ostatnio do 250gr Reala dałem 60gr prochu i tu zaczyna się zabawa banan na twarzy jak przy strzelaniu ze śrutówki.
Co do wycinaka to stosuję drugi sposób z tym ze na miękkiej płycie aluminiowej, wyroby z kuźni to nie to co kiedyś.
Tarcza Reala 250 i 60gr LC.
- nerokpl
- Bywalec
- Posty: 263
- Rejestracja: pt 10.mar.2017 - 06:53
- Lokalizacja: Piaseczno
- Moja broń: nie mieści się już w opisie
Re: Tryon 45 - naważki prochu.
Jakieś nowości?
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1060
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: Tryon 45 - naważki prochu.
Jak na ten rocznik to stan idealny...nerokpl pisze: ↑wt 10.lip.2018 - 19:47 Postanowiłem przed wyjazdem w niedzielę wykonać szybki przegląd zamka. Przy okazji zrobiłem kilka zdjęć w trzech pozycjach kurka.
Użyte nazwy trochę folklorystyczne, ale nie chciałem naprowadzać np.: na pozycję bezpieczną.
Zamek do Tryon Target .45 1:48 Pedersoli rocznik BB (1992).
- nerokpl
- Bywalec
- Posty: 263
- Rejestracja: pt 10.mar.2017 - 06:53
- Lokalizacja: Piaseczno
- Moja broń: nie mieści się już w opisie
Re: Tryon 45 - naważki prochu.
Usunąłem, bo robił jaja z umieszczaniem po 2 -3 kopie zdjęć.
- nerokpl
- Bywalec
- Posty: 263
- Rejestracja: pt 10.mar.2017 - 06:53
- Lokalizacja: Piaseczno
- Moja broń: nie mieści się już w opisie
Re: Tryon 45 - naważki prochu.
Postanowiłem przed wyjazdem w niedzielę wykonać szybki przegląd zamka. Przy okazji zrobiłem kilka zdjęć w trzech pozycjach kurka.
Zamek do Tryon Target .45 1:48 Pedersoli rocznik BB (1992).
https://zapodaj.net/ee961fa21627e.jpg.html
https://zapodaj.net/549045a059229.jpg.html
https://zapodaj.net/c62fe00cf8f4a.jpg.html
https://zapodaj.net/d2475ac21a722.jpg.html
https://zapodaj.net/f717fefc87a6a.jpg.html
Zamek do Tryon Target .45 1:48 Pedersoli rocznik BB (1992).
https://zapodaj.net/ee961fa21627e.jpg.html
https://zapodaj.net/549045a059229.jpg.html
https://zapodaj.net/c62fe00cf8f4a.jpg.html
https://zapodaj.net/d2475ac21a722.jpg.html
https://zapodaj.net/f717fefc87a6a.jpg.html
- nerokpl
- Bywalec
- Posty: 263
- Rejestracja: pt 10.mar.2017 - 06:53
- Lokalizacja: Piaseczno
- Moja broń: nie mieści się już w opisie
Re: Tryon 45 - naważki prochu.
Kolego kamilgrzy, poniżej jest tarcza dla Ciebie. Twoje Maxiball strzelane w ulewę z podpórki. Żółte koło ma średnicę 10 cm. Grupa 5 przestrzelin to pola 3x5 cm. Pozostałe 3 to moje błędy. Nie mam pojęcia dlaczego u Ciebie nie latają.
- Załączniki
-
- Maxiball by kamilgrzy
- MaxibalI.jpg (5.83 KiB) Przejrzano 3528 razy
Re: Tryon 45 - naważki prochu.
Dzięki, masz super skupienie, też nie mam pojęcia dlaczego u mnie jest z goła inaczej, zamówiłem kalibrator zobaczymy co z tego będzie.
Z tego co rozmawialiśmy mam ciaśniejszą lufę może przekalibrowanie pocisków na 454 lub 452 da lepszy efekt.
Z tego co rozmawialiśmy mam ciaśniejszą lufę może przekalibrowanie pocisków na 454 lub 452 da lepszy efekt.
- nerokpl
- Bywalec
- Posty: 263
- Rejestracja: pt 10.mar.2017 - 06:53
- Lokalizacja: Piaseczno
- Moja broń: nie mieści się już w opisie
Re: Tryon 45 - naważki prochu.
Może trochę ruszę temat. Postanowiłem sprawdzić minie. Kupione, niekalibrowane, ołów raczej średnio miękki. Masa około 250 grain. Smarowanie zalewaniem. Proch ZS3, 25 grains. Strzały z podpórki. Nie mam pewność czy iść w odlewanie maxiball czy minie.
Re: Tryon 45 - naważki prochu.
Z maxibali miałeś lepsze skupienie, no chyba że jeszcze pokombinujesz z prochem, nie wiadomo do końca też z jakiego stopu są minie.
Kolega .44 wykonuje dla mnie kalibrator jak przyjdzie zrobię testy i zobaczymy czy coś się poprawi w kwestii maxibali. Jak nie to zostaje kula we flejtuchu, mam zamiar przetestować jeszcze REALe.
Kolega .44 wykonuje dla mnie kalibrator jak przyjdzie zrobię testy i zobaczymy czy coś się poprawi w kwestii maxibali. Jak nie to zostaje kula we flejtuchu, mam zamiar przetestować jeszcze REALe.
- nerokpl
- Bywalec
- Posty: 263
- Rejestracja: pt 10.mar.2017 - 06:53
- Lokalizacja: Piaseczno
- Moja broń: nie mieści się już w opisie
Re: Tryon 45 - naważki prochu.
Zrobię jeszcze z dwie próby. Zmienię na ZS2, dwie naważki np. 24 grain i 23 grain. Mam jeszcze krótsze minie, ale to tylko tak dla zabawy. Na Twoich maxiball miałem najlepsze skupienie bez kalibracji etc. I to jest jak do tej pory jedyny rozsądny kierunek również dla mnie. Na zimę chcę rozpocząć odlewanie i na coś muszę się zdecydować.
Re: Tryon 45 - naważki prochu.
mam Mountaina .45, podobna broń, ten sam gwint, nawet rocznik ten sam.
długo kombinowałem, wypracowałem naważkę 36 g dla maxibali, które najlepiej latały i taką już stosuję na stałe. ale prawdziwą rewolucję zrobiły mi maxibale w polimerze. bez znaczenia jakiej produkcji proch, za każdym razem mam powtarzalne skupienie. odpuściłem strzelanie z jakichkolwiek innych.
wiem, że to niepopularne bo niehistoryczne, ale spróbuj. możesz się zdziwić. ludzie którzy wcześniej nie mieli do czynienia z taką bronią, po pierwszym strzale są zaskoczeni celnością.
zwróciłem tez uwagę na to, że ogromne znaczenie ma czystość przewodu lufy, ja po każdym strzelaniu czyszczę najpierw szczotką, następnie myję gorącą wodą, czasem zalewam jakimś środkiem czyszczącym w pianie, następnie wielokrotnie wycior, szmatki, na przemian suche/spryskane GunOil. po takich zabiegach w połączeniu z wymienionymi pociskami mogę oddać kilkadziesiąt strzałów bez przytykania się lufy, bez konieczności przepychania na strzelnicy, bez pogorszenia celności i skupienia.
długo kombinowałem, wypracowałem naważkę 36 g dla maxibali, które najlepiej latały i taką już stosuję na stałe. ale prawdziwą rewolucję zrobiły mi maxibale w polimerze. bez znaczenia jakiej produkcji proch, za każdym razem mam powtarzalne skupienie. odpuściłem strzelanie z jakichkolwiek innych.
wiem, że to niepopularne bo niehistoryczne, ale spróbuj. możesz się zdziwić. ludzie którzy wcześniej nie mieli do czynienia z taką bronią, po pierwszym strzale są zaskoczeni celnością.
zwróciłem tez uwagę na to, że ogromne znaczenie ma czystość przewodu lufy, ja po każdym strzelaniu czyszczę najpierw szczotką, następnie myję gorącą wodą, czasem zalewam jakimś środkiem czyszczącym w pianie, następnie wielokrotnie wycior, szmatki, na przemian suche/spryskane GunOil. po takich zabiegach w połączeniu z wymienionymi pociskami mogę oddać kilkadziesiąt strzałów bez przytykania się lufy, bez konieczności przepychania na strzelnicy, bez pogorszenia celności i skupienia.
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1060
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: Tryon 45 - naważki prochu.
Ostatnio pokusiłem się o czyszczenie z polerowaniem... Pakuły do uszczelniania rur nasączone olejem z odrobiną pasty polerskiej fine... Robota iście masakryczna ale efekt powalający. Równomiernie nawinięte pakuły znacznie lepiej czyszczą kąty pomiędzy bruzdą a polem bo olej powoduje pęcznienie do dopasowując całość do lufy.
Re: Tryon 45 - naważki prochu.
Piękna tarcza . Następnie proponuję dać taką z dychami W zasadzie kawał drogi można powiedzieć przeszłeś . Radość patrzeć że potrafisz tak ten latający ołów opanować na takim pocisku ... GratulacjeKolego kamilgrzy, poniżej jest tarcza dla Ciebie. Twoje Maxiball strzelane w ulewę z podpórki. Żółte koło ma średnicę 10 cm. Grupa 5 przestrzelin to pola 3x5 cm. Pozostałe 3 to moje błędy. Nie mam pojęcia dlaczego u Ciebie nie latają.