Najmocniejszy karabin/strzelba na rynku i coś z magazynkiem

Broń długa taka jak karabiny i strzelby.
ODPOWIEDZ
dawkun
Posty: 7
Rejestracja: sob 11.lut.2017 - 17:45
Lokalizacja: Jelenia Góra
Moja broń:

Najmocniejszy karabin/strzelba na rynku i coś z magazynkiem

Post autor: dawkun »

Witam, dopiero co liznąłem temat i pomogł mi w tym https://www.youtube.com/watch?v=sjyVBrMHAtE a także inne filmiki tego autora, ale chciałbym się dowiedzieć, jaki jest:

1. Najcelniejszy karabin
2. Najmocniejszy karabin (moc - joule)
3. Najbardziej praktyczny karabin chodzi mi tutaj o magazynek, coś czego nie będzie trzeba pół godziny przeładowywać, ale raz dwa kilka strzałów w szybkim tempie niczym rewolwer vs. pistolet 1 strzałowy. Chodzi mi o taki "rewolwer" może być z innym systemem magazynku niż bęben. Chyba ze jest coś co można przeładować naprawde szybko i jest godne polecenia

nawet jeśli nie polecacie dla początkującego, to chciałbym już zebrać informacje na przyszłość, dajmy na to w tym roku kupie wymarzony rewolwer, to w następnym moge i broń długą.

Naturalnie chodzi mi tylko o te bezpozwoleniowe.

Dziękuję
Dawid
Awatar użytkownika
roundball
Bywalec
Posty: 176
Rejestracja: czw 13.paź.2016 - 19:10
Lokalizacja: Żywiec
Moja broń:

Re: Najmocniejszy karabin/strzelba na rynku i coś z magazynkiem

Post autor: roundball »

Po pierwsze:
Niema czegoś takiego jak karabin z magazynkiem a przynajmniej nie z produkowanych replik bo były takie konstrukcje ale nie udane za bardzo.
Szybko ładuje sie Sharpsa, Gallaghera albo Smitha, ale to trudna bron dla zielonego. Karabiny sa zazwyczaj jednostrzałowe.

Po drugie (i chyba najważniejsze):
Patrząc na Twoje podejście to Ty nie szukasz fajnej broni historycznej tylko substytutu broni współczesnej do napierdalania jak na filmach, bo sie napaliłeś że CP jest bez pozwolenia. Gdyby Cię interesowała b. historyczna to byś poszukał, poczytał, połaził po strzelnicach i pogadał z ludziami.

Po trzecie:
strzela sie kula lub pociskiem z ołowiu !!! ( Twoje pytanie z działu "amunicja"). Żadnych kul rozpryskowych, rdzeniowych, p.panc. i innego gówna rodem a filmu bo raz że nie wolno, dwa że czegoś takiego niema, trzy że jak coś takiego sam zrobisz i będziesz robił głupawe eksperymenty to prawdopodobnie skończysz w szpitalu.

Po czwarte:
Tej broni używa się tylko na strzelnicy !!! i nie ma znaczenia ze jest bez pozwolenia.
Awatar użytkownika
adriano
Bywalec
Posty: 110
Rejestracja: ndz 27.wrz.2015 - 22:09
Lokalizacja: Warszawa
Moja broń:

Re: Najmocniejszy karabin/strzelba na rynku i coś z magazynkiem

Post autor: adriano »

Wysil się trochę i zrób sobie papier albo odpuść całkiem strzelanie bo po twoich pytaniach mogę Ci od razu powiedzieć że broń historyczna to nie dla Ciebie. W najlepszym wypadku zrazisz się szybko, pierdolniesz w kąt i zeżre ją rdza a w najgorszym zrobisz sobie albo komuś krzywdę.
slaw29
Stary bywalec
Posty: 1107
Rejestracja: wt 29.lis.2016 - 21:45
Moja broń: brak

Re: Najmocniejszy karabin/strzelba na rynku i coś z magazynkiem

Post autor: slaw29 »

Co do Juli pieprzniecia kopnięcia i jebnięcia najlepiej bedzie zrobić sobie takie coś i wleść do środka ;-)
https://www.youtube.com/watch?v=AO0ZIk1AqVo
Poćwiczyć stosownie do wieku można tu
https://www.youtube.com/watch?v=W2ZchvPNf60
dawkun
Posty: 7
Rejestracja: sob 11.lut.2017 - 17:45
Lokalizacja: Jelenia Góra
Moja broń:

Re: Najmocniejszy karabin/strzelba na rynku i coś z magazynkiem

Post autor: dawkun »

roundball pisze: sob 11.lut.2017 - 19:52 Po pierwsze:
Niema czegoś takiego jak karabin z magazynkiem a przynajmniej nie z produkowanych replik bo były takie konstrukcje ale nie udane za bardzo.
Szybko ładuje sie Sharpsa, Gallaghera albo Smitha, ale to trudna bron dla zielonego. Karabiny sa zazwyczaj jednostrzałowe.

Po drugie (i chyba najważniejsze):
Patrząc na Twoje podejście to Ty nie szukasz fajnej broni historycznej tylko substytutu broni współczesnej do napierdalania jak na filmach, bo sie napaliłeś że CP jest bez pozwolenia. Gdyby Cię interesowała b. historyczna to byś poszukał, poczytał, połaził po strzelnicach i pogadał z ludziami.

Po trzecie:
strzela sie kula lub pociskiem z ołowiu !!! ( Twoje pytanie z działu "amunicja"). Żadnych kul rozpryskowych, rdzeniowych, p.panc. i innego gówna rodem a filmu bo raz że nie wolno, dwa że czegoś takiego niema, trzy że jak coś takiego sam zrobisz i będziesz robił głupawe eksperymenty to prawdopodobnie skończysz w szpitalu.

Po czwarte:
Tej broni używa się tylko na strzelnicy !!! i nie ma znaczenia ze jest bez pozwolenia.
Drogi roundball, dziękuję za podpowiedzi z Sharpsem Gallangherem i Smithem - ufam że to zbytni trud dla początkującego
Jednak jeśli chodzi o to, że nie ma czegoś takiego, to liczyłem na rzeczowe odpowiedzi i większe zdobycie wiedzy, bo sam takie coś znalazłem http://www.kaliber.pl/rewolwery/116299- ... er-44.html i przez to właśnie pojawiło się moje pytanie. Karabin rewolwer, do krótkiej raczej nie należy bo ma 18 cali i kolbe. Stąd moje pytanie, bo możę są też inne tego typu konstrukcje, a pytanie do użytkowników jak się sprawują.

W odpowiedzi na Twój pkt. 2. Mogę sobie zrobić pozwolenie na sportową, które i tak chciałem zrobić od zawsze i w końcu się za to wezmę, po prostu czarno prochowa ma fajny klimat. Jestem praktykiem, mało mnie obchodza takie rzeczy jak wygląd czy lans, dla mnie najważniejsza jest praktyka - coś ma działać najlepiej jak się da, naturalnie jak spełnia ten wymóg to miło jak jest jakimś rarytasem z fajnymi dodatkami i atrakcyjnym wyglądem, ale liczy się dla mnie praktyka. Właśnie forum jest takim "gadaniem" z ludźmi i własnie robie rozpoznanie.

Po trzecie, mówisz coś sprzecznego niż poprzedni rozmówca w dziale z amunicją, bo on powiedział, że wolno tam wrzucać cokolwiek. To, czy się coś wrzuca innego niż ołowiana kulka jest mądre czy głupie to nie było sednem pytania - pytałem o MOŻLIWOŚCI. A dlaczego? Bo przeglądając sklepy natknąłem się na różne inne pociski poza zwykłą ołowianą kulką i nigdzie nie znalazłem zakazu ładowania np. stalowych kulek. Więc pytam tutaj - chyba proste.

Po czwarte... wiem, że się używa na strzelnicy i nie o to pytałem.
adriano pisze: sob 11.lut.2017 - 20:31 Wysil się trochę i zrób sobie papier albo odpuść całkiem strzelanie bo po twoich pytaniach mogę Ci od razu powiedzieć że broń historyczna to nie dla Ciebie. W najlepszym wypadku zrazisz się szybko, pierdolniesz w kąt i zeżre ją rdza a w najgorszym zrobisz sobie albo komuś krzywdę.
OK. ufam, ze karabin to jednak zły pomysł, pozostanę przy samym rewolwerze. Jeśli chodzi o papier to owszem mam taki zamiar ;) Dzięki
slaw29 pisze: sob 11.lut.2017 - 21:41 Co do Juli pieprzniecia kopnięcia i jebnięcia najlepiej bedzie zrobić sobie takie coś i wleść do środka ;-)
https://www.youtube.com/watch?v=AO0ZIk1AqVo
Poćwiczyć stosownie do wieku można tu
https://www.youtube.com/watch?v=W2ZchvPNf60
Mało zabawne, nic nie wnoszące i prześmiewcze. Nie oceniaj innych swoją miarą i sam się baw w minecrafcie skoro taką radochę Ci to sprawia.


Jeszcze dodam, że pytanie o moc wzięło się także z przeglądania sklepów z bronią CP, bo w ofercie mają też amunicje większą niż 0.44/5 rewolwerowe, interesuje mnie więc to jakie są właśnie największe kalibry (z ciekawości, a może w przyszłości sam spróbuję siły w takich).
Awatar użytkownika
adriano
Bywalec
Posty: 110
Rejestracja: ndz 27.wrz.2015 - 22:09
Lokalizacja: Warszawa
Moja broń:

Re: Najmocniejszy karabin/strzelba na rynku i coś z magazynkiem

Post autor: adriano »

Akutart kaliber nie do końca jest odzwierciedleniem enegi. Poza tym co za różnica czy ten pocisk wyleci z lufy z energią 300 juli czy 3000 juli. Chyba że masz zamiar strzelać na dystanse 1000 jardów. Co jest oczywiscie możliwe bo są karabiny z których można i dalej. Kup tego remingtona revolving carbine. Tylko tego nie trzyma się jak zwykły karabin. Dwie ręce na kablaku spustu bo inaczej można sobie krzywdę zrobić. Co do stalowych kulek nie bardzo wiem jakby to można było załadować to raz a dwa to jak myślisz co by się stało z gwintem w lufie? Tylko ołów, czysty lub utwardzany cyna. Ewentualnie antymonem alle to tylko w niektorych przypadkach np. W sharpsie. W rewolwerze miękki ołów, zwlaszcza w remingtonie który ma kiepski pobojczyk który potrafi się zgiac. A jak chcesz po prostu robić dużo hałasu i dymu to kup kodiaka safari express .72 albo springfielda 1842 z gwintowana lufą( jest też wersja z gładką)
wyrzucony
Stary bywalec
Posty: 930
Rejestracja: pt 13.maja.2016 - 22:03
Moja broń: brak

Re: Najmocniejszy karabin/strzelba na rynku i coś z magazynkiem

Post autor: wyrzucony »

dawkun pisze: sob 11.lut.2017 - 18:27 1. Najcelniejszy karabin
2. Najmocniejszy karabin (moc - joule)
3. Najbardziej praktyczny karabin chodzi mi tutaj o magazynek, coś czego nie będzie trzeba pół godziny przeładowywać, ale raz dwa kilka strzałów w szybkim tempie niczym rewolwer vs. pistolet 1 strzałowy. Chodzi mi o taki "rewolwer" może być z innym systemem magazynku niż bęben. Chyba ze jest coś co można przeładować naprawde szybko i jest godne polecenia
Dawid
No to srpróbuję potraktować Twój post poważnie zdając sobie sprawę, że nie o wszystkim może wiesz i może nie doczytałeś bo wiedza którą podaję jest ogólnie dostępna. Jeszcze jedna uwaga moje propozycje dotyczą rynku CP w Polsce bo już w Niemczech znajdziesz o wiele lepsze rozwiązania.

Ad. 1 W ramach celności no to trzeba sobie dopowiedzieć na jaki dystans ?
Do 50 m polecam Briestlena, Sanftla, na 100 m i więcej Gibsa, Rigby a także Volunteer.
Kolejne pytanie czy karabin cywilny czy wojskowy ? Cywilne to wyżej a wojskowy to znowu kwestia odległości ale nie do końca:
Do 300 m oczywiście Enfield, Mississipi, Zuaw, Mauser powyżej 300 m to już chyba tylko Enfield.
Osobną kategorią są karabiny odtylcowe bowiem nie mogą być klasyfikowane z odprzodówkami chociaż już w epoce bezpośrednio z nimi konkurowały na zawodach np. w drugiej połowie XIX w. sławne zawody Creedmor.
Do 100 m to wszystkie odtylcówki Smith, Galager, Sharps we wszystkich kalibrach. Powyżej 100 m to już tylko Sharpsy niekawaleryjskie. Maksymalny zasięg Sharpsa ? Na to by Tobie odpowiedział Billy Dikson gdyby żył bo udało mu się trafić Indianina z 1500 yardów.

By jeszcze bardziej skomplikować problem to mamy w Polsce dostępne oryginały karabinów z epoki dla których nawet nie ma odpowiedników w produkowanych replikach włoskich jak: Lorenz, Feldstutzer, Kammerlader, duńskie minie M1858, Podewils-Lindner i inne.

Ad.2 Który z tych karabinów jest najmocniejszy ? Ano nie wiem to zapewne zależy od masy pocisku i ilości prochu ale czy nam jest potrzebna moc obalająca do strzelania tarczowego czy rekreacyjnego ? Twoje pytanie jest ciekawe ale trochę bez sensu. Skoro jednak chcesz na nie odpowiedzi to zastosuj trochę wzorów z fizyki i policz sobie energię dla poszczególnych naważek przynajmniej dla jednego karabinu w jednym kalibrze i jednego wagowo pocisku.

Ad. 3 Niestety dla broni CP zgodnej z ustawą pozostało dla Ciebie tylko jedno rozwiązanie czyli karabinek rewolwerowy ale o tym karabinie już było wiele informacji na tym forum i wystarczy włączyć szukajkę. Magazynki rurowe, pudełkowe no to już czas dla których broń ta jest obecnie u nas na pozwolenie mimo, że była elaborowana czarnym prochem. Gdybyś był obywatelem Czech i tam mieszkał nie miałbyś tych problemów ale i tak do Polski bez pozwolenia na broń nie mógłbyś jej wwieźć.
Ostatnio zmieniony ndz 12.lut.2017 - 12:28 przez wyrzucony, łącznie zmieniany 1 raz.
dawkun
Posty: 7
Rejestracja: sob 11.lut.2017 - 17:45
Lokalizacja: Jelenia Góra
Moja broń:

Re: Najmocniejszy karabin/strzelba na rynku i coś z magazynkiem

Post autor: dawkun »

I o to mi chodziło, bardzo dziękuje za dwie ostatnie odpowiedzi, teraz już wiem czego szukać (jakich informacji) i o czym czytać więcej. Mam sporo do nauczenia się o czarno prochowcach, o których zacząłem się uczyć przez filmik który wymieniłem na początku.

Dotychczas miałem styczność ciągle z wiatrówkami i kbks w liceum kiepskiej klasy na zawodach (2 razy i z 2 treningi). Poza tym ciągle AirSoft i tutaj mam dużo replik, ale tylko broni nowoczesnej o której lubilem dużo czytać ;)

Dzięki! Resztę już dzięki wskazówkom znajdę sam
Awatar użytkownika
Heron
Site Admin
Posty: 526
Rejestracja: wt 11.sie.2015 - 21:10
Moja broń:

Re: Najmocniejszy karabin/strzelba na rynku i coś z magazynkiem

Post autor: Heron »

ok, wieczorem siądziemy do tematu ...
ODPOWIEDZ