Mortimer co to takiego i czy da się z tego strzelać.

Broń długa taka jak karabiny i strzelby.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
BEAR
Bywalec
Posty: 176
Rejestracja: pn 27.lut.2017 - 21:11
Moja broń:

Re: Mortimer co to takiego i czy da się z tego strzelać.

Post autor: BEAR »

Sławek jestem dość przekornym gościem.. wspominałem chyba ceny elektronicznych suwmiarek są śmiesznie tanie a ja wole machaniczną. Mam już drugą mechaniczną po legalizacji w GUM i dziś pomierzymy czy moja mówi prawdę. Elektronicznych dziś nikt nie legalizuje tylko wysyła między wafle po nową
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Mortimer co to takiego i czy da się z tego strzelać.

Post autor: Wycior »

1. Najbardziej adekwatnym sposobem pomiaru tulei kalibracyjnej jest pomiar pocisku, który właśnie z niej wyszedł (naturalnie pod warunkiem że przedtem był "grubszy"). Oczywiście do takiej kalibracji konieczne jest smarowanie.
2. Najlepszym - z odstępem - narzędziem do pomiaru średnicy pocisków (i innych wałków, a także kul) jest zwykła, mechaniczna śruba mikrometryczna (fachowo: mikrometr noniuszowy). Urządzenie to działa na tak prostej zasadzie że nawet Chińczycy nie zdołaliby go spaprać. Kosztuje nie więcej niż suwmiarka i tutaj nie warto przepłacać. Rozdzielczość 0.01 mm jest standardowa, przy pewnej staranności można uzyskać 0.005 mm. Ważną zaletą w stosunku do suwmiarki jest powtarzalny - dzięki grzechotce - docisk szczęk.
Obrazek
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1062
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Mortimer co to takiego i czy da się z tego strzelać.

Post autor: Irek M »

Tylko co zrobić gdy inaczej wskazuje mikrometr, suwmiarki elektroniczne i suwmiarka analogowa? Ja też posiadam taką zwykłą z lat 80 ale nie ukrywam, że częściej używam elektronicznej bo ma wskazania w calach więc nie trzeba przeliczać.
Tak się napaliłem by jutro postrzelać z mego Kentuckiego - nie wierzę, że z podpórki nie dało trafić się w czarne. Ale w końcu chciałbym w Sharps sprawdzić pociski 459-405 HB i inne pociski w zwykłym Sharps carbine smarowane moim pierwszym smarem, że jak zwykle przychodzi pytanie ...co począć :-) :-)
Awatar użytkownika
BEAR
Bywalec
Posty: 176
Rejestracja: pn 27.lut.2017 - 21:11
Moja broń:

Re: Mortimer co to takiego i czy da się z tego strzelać.

Post autor: BEAR »

Zmierzyłem pocisk po tulei jaka dostałem od karabinu i wychodzi:
Suwmiarka moja 11.65 (458)
Suwmiarka inna leg 11.65

Pocisk przez tuleje przelatuje pasowanie wkładany w lufę ma opór gwintu ale z racji że czysty ołów czuje ze bym go wcisnol palcem bez problemu.
Jeżeli wierzyć danym producenta głębokość gwintu 0.005 co daje - 0.01 więc pocisk 11.64 czyli niecałe 457.

Pomimo powyższego zrobił bym go nieco luźniej 453 lub 454
Co sądzicie?
Awatar użytkownika
zbiho
Stary bywalec
Posty: 1132
Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
Lokalizacja: Bochnia
Moja broń: .31"

Re: Mortimer co to takiego i czy da się z tego strzelać.

Post autor: zbiho »

Mniejszy niż .457" nie będzie dobry. Jeżeli wchodzi pod naciskiem kciuka to jest dobrze skalibrowany.
Marek
Stary bywalec
Posty: 808
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 10:45
Lokalizacja: Gliwice
Moja broń:

Re: Mortimer co to takiego i czy da się z tego strzelać.

Post autor: Marek »

Tak zostaw, oczywiście jeśli nagar nie utrudnia ładowania, bo pierwszy pójdzie inaczej jak drugi.
Awatar użytkownika
BEAR
Bywalec
Posty: 176
Rejestracja: pn 27.lut.2017 - 21:11
Moja broń:

Re: Mortimer co to takiego i czy da się z tego strzelać.

Post autor: BEAR »

Dlatego zastanawiam się ile wziąść korekty na nagar?
Zawsze strzelam biały strzał więc po 1 nagar już będzie.

Zamówiłem srubę mikrometryczna 😀 sprawdzimy jak się sprawdzi.
Marek
Stary bywalec
Posty: 808
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 10:45
Lokalizacja: Gliwice
Moja broń:

Re: Mortimer co to takiego i czy da się z tego strzelać.

Post autor: Marek »

Najlepiej weź trochę takich i trochę kalibrowanych, ale tak żeby przy ładowaniu wchodziły pod naciskiem palca, jednak same nie wpadały. Warto sprawdzić wariant jaki stosował StaszekL, może w płytkim gwincie Mortimera podobnie jak w gwincie Henrego będzie optymalny, przecieraj lufę po strzale, moje karabiny mają głębszy gwint i lubi ciaśniejsze pociski.
Awatar użytkownika
BEAR
Bywalec
Posty: 176
Rejestracja: pn 27.lut.2017 - 21:11
Moja broń:

Re: Mortimer co to takiego i czy da się z tego strzelać.

Post autor: BEAR »

To przecieranie wykonywać po nasypaniu prochu?
Czytałem o problemach z tym związanym w Gibsie i zatykaniu się kanału. Ostatnio czyściłem co 4 strzał i przyznam że raz mi nie odpalił za 1 razem 3 kapiszony ruszył zapłon.
stangret
Bywalec
Posty: 223
Rejestracja: sob 13.lut.2010 - 17:52
Lokalizacja: Londyn
Moja broń: Zdrowy rozsądek niepoprawny politycznie :)

Re: Mortimer co to takiego i czy da się z tego strzelać.

Post autor: stangret »

BEAR pisze: śr 10.mar.2021 - 08:37 To przecieranie wykonywać po nasypaniu prochu?
Czytałem o problemach z tym związanym w Gibsie i zatykaniu się kanału. Ostatnio czyściłem co 4 strzał i przyznam że raz mi nie odpalił za 1 razem 3 kapiszony ruszył zapłon.
Po strzale wsypać proch, na to kartonik. Dobranym długością pobojczykiem z jagiem przeczyścić lufę tak aby nie ubijać prochu. Można na pobojczyk założyć ogranicznik. Potem pocisk i ognia 8)
Awatar użytkownika
BEAR
Bywalec
Posty: 176
Rejestracja: pn 27.lut.2017 - 21:11
Moja broń:

Re: Mortimer co to takiego i czy da się z tego strzelać.

Post autor: BEAR »

Właśnie w taki sposób przecierałem ale robiłem to co któryś tam strzał. Z racji ze pociski wpadały jak w studnie nie było problemu z ich osadzaniem. Raz zbyt optymistycznie chciałem wyczyścić lufę lepiej i czyściłem bez prochu i to był błąd jaki opisałem powyżej. Na tym Jagu to szmatka do czyszczenia specjalnie czymś nasączona czy nie specjalnie? Zastanawiam się jaki to ma wpływ na powtarzalność.
stangret
Bywalec
Posty: 223
Rejestracja: sob 13.lut.2010 - 17:52
Lokalizacja: Londyn
Moja broń: Zdrowy rozsądek niepoprawny politycznie :)

Re: Mortimer co to takiego i czy da się z tego strzelać.

Post autor: stangret »

BEAR pisze: śr 10.mar.2021 - 10:15 Na tym Jagu to szmatka do czyszczenia specjalnie czymś nasączona czy nie specjalnie? Zastanawiam się jaki to ma wpływ na powtarzalność.
Pierwsza szmatka wilgotna a potem lufę do sucha.
Pocisk nie może wpadac jak w studnię. Co najwyżej powinien sie powoli wsuwac pod naciskiem samego pobojczyka.
slaw29
Stary bywalec
Posty: 1107
Rejestracja: wt 29.lis.2016 - 21:45
Moja broń: brak

Re: Mortimer co to takiego i czy da się z tego strzelać.

Post autor: slaw29 »

Co do kartonika , to słyszałem już kilka opinii . Słyszałem nawet o zastosowaniu kawałka skórki , który ma idealnie uszczelniać i cholera wie .... działać magicznie . U mnie żadne dykturki skórki nie działają .
Słyszałem też tezę że dydkturkę warto dać przy dużej naważce aby uniknąć ołowienia lufy. Jednak przy prędkościach poddzwiękowych , dykturka nie ma sensu . Nie ma też ona sensu przy czechu , który jest sam w sobie " nierówno palący " i nic mu nie pomorze .
slaw29
Stary bywalec
Posty: 1107
Rejestracja: wt 29.lis.2016 - 21:45
Moja broń: brak

Re: Mortimer co to takiego i czy da się z tego strzelać.

Post autor: slaw29 »

Co do kartonika , to słyszałem już kilka opinii . Słyszałem nawet o zastosowaniu kawałka skórki , który ma idealnie uszczelniać i cholera wie .... działać magicznie . U mnie żadne dykturki skórki nie działają .
Słyszałem też tezę że dydkturkę warto dać przy dużej naważce aby uniknąć ołowienia lufy. Jednak przy prędkościach poddzwiękowych , dykturka nie ma sensu . Nie ma też ona sensu przy czechu , który jest sam w sobie " nierówno palący " i nic mu nie pomorze .

Wycior -co do mikrometra to panie w sklepie z firankami i materiałami jak mnie z nim widzą to już dostają epilepsji. Niestety mam też smutną wiadomość . Nie ma i nie będzie różowego wsypowego z Andrychowa grubości 0,25mm . Jest i będzie tylko 0,19 .
Podobno w Ikei są różowe tureckie poduszki z inletu o grubości 0,25 .
Staszek L
Bywalec
Posty: 322
Rejestracja: czw 23.lut.2017 - 18:08
Lokalizacja: Środek Polski
Moja broń: Niezawodna

Re: Mortimer co to takiego i czy da się z tego strzelać.

Post autor: Staszek L »

A ja w awaryjnych sytuacjach niekiedy stosowałem dwa kartoniki ( kartonik, węza pszczela kartonik) :D
ODPOWIEDZ