Pociski do karabinu Smith-a
-
- Posty: 63
- Rejestracja: ndz 28.mar.2021 - 19:29
- Lokalizacja: Zabrze
- Moja broń: Smith .50
Re: Pociski do karabinu Smith-a
Dzisiaj na Dzierżnie z dwóch Smith`ów strzelaliśmy pociskami z kokili Alojaza. Niestety na tarczy z jednego karabinu siewnik, z mojego niewytłumaczalne odskoki. Nadkalibrowa kula potrafiła dać lepsze skupienie.
Podobno pociski wkładane do silikonowych albo kauczukowych gilz nie zachowują osiowosci, stąd być może te problemy. Moje mosiężne gilzy mają zbyt małą średnicę wewnętrzną, by ten pocisk bez uzycia prasy wcisnać.
Mam dylemat, bo mogę kupić tą kokile. Jak sądzicie, czy lepiej kalibrować pocisk z tej kokili czy przetoczyć gilzy pod rozmiar pocisku?
Ktoś z Was strzela kulami ze Smith`a? W jakim kalibrze polecacie kule?
Podobno pociski wkładane do silikonowych albo kauczukowych gilz nie zachowują osiowosci, stąd być może te problemy. Moje mosiężne gilzy mają zbyt małą średnicę wewnętrzną, by ten pocisk bez uzycia prasy wcisnać.
Mam dylemat, bo mogę kupić tą kokile. Jak sądzicie, czy lepiej kalibrować pocisk z tej kokili czy przetoczyć gilzy pod rozmiar pocisku?
Ktoś z Was strzela kulami ze Smith`a? W jakim kalibrze polecacie kule?
Re: Pociski do karabinu Smith-a
To nie jest pocisk z kokili Alojza, podobny ale to nie to. Zupełnie inne proporcje.
- yeradun
- Bywalec
- Posty: 217
- Rejestracja: wt 29.sty.2019 - 09:36
- Lokalizacja: Wiocha
- Moja broń: ładnych parę kilo żelastwa
Re: Pociski do karabinu Smith-a
Ja miałem to samo, ale do czasu przejścia na gilzy mosiężne. Jednak samo pchanie ich na siłę do gilzy dało ten sam skutek na tarczy, co przy gilzach plastikowych. Po podtoczeniu na próbę 10 szt. tak aby nabój wchodził na wcisk palcami, zrobiłem próbę na 50 m.
Naładowałem pierwsze 5 szt. naważką 1,7 g prochu czeskiego a kolejne 5 szt. 1,9 g tego samego prochu. Przy naważce 1,7 byłem trochę rozczarowany, jednak jakiś większych odskoków nie było ( tarcza nr 1 ). Przy naważce 1,9 g byłem już naprawdę zadowolony ( tarcza nr 2 ). Drugi strzał z tej piątki, czyli 8 na tarczy, była zerwana i czułem to. Pozostałe cztery, to jedna dziura. Na razie nie mogłem prób powtórzyć z różnych powodów. Ale teraz spróbuję raczej już tylko na naważce 1,9 g. lub pół na pół 1,9 g i 2 g. Jeżeli te wyniki to nie przypadek, to jest dobrze. Może w przyszłym tygodniu uda mi się postrzelać, to zobaczę czy to tylko przypadek.
Edyta
Co do kul, strzelam kulami 520, które dają mi najlepsze wyniki. Kokilę do niej zrobił kolega zbiho bo to dość nietypowy rozmiar i nie było ich na " rynku ", czyli jak coś to PW do niego. Kulą strzelam tylko z czarnego plastiku.
Tarcza nr 1
Tarcza nr 2
Naładowałem pierwsze 5 szt. naważką 1,7 g prochu czeskiego a kolejne 5 szt. 1,9 g tego samego prochu. Przy naważce 1,7 byłem trochę rozczarowany, jednak jakiś większych odskoków nie było ( tarcza nr 1 ). Przy naważce 1,9 g byłem już naprawdę zadowolony ( tarcza nr 2 ). Drugi strzał z tej piątki, czyli 8 na tarczy, była zerwana i czułem to. Pozostałe cztery, to jedna dziura. Na razie nie mogłem prób powtórzyć z różnych powodów. Ale teraz spróbuję raczej już tylko na naważce 1,9 g. lub pół na pół 1,9 g i 2 g. Jeżeli te wyniki to nie przypadek, to jest dobrze. Może w przyszłym tygodniu uda mi się postrzelać, to zobaczę czy to tylko przypadek.
Edyta
Co do kul, strzelam kulami 520, które dają mi najlepsze wyniki. Kokilę do niej zrobił kolega zbiho bo to dość nietypowy rozmiar i nie było ich na " rynku ", czyli jak coś to PW do niego. Kulą strzelam tylko z czarnego plastiku.
Tarcza nr 1
Tarcza nr 2
-
- Posty: 63
- Rejestracja: ndz 28.mar.2021 - 19:29
- Lokalizacja: Zabrze
- Moja broń: Smith .50
-
- Posty: 63
- Rejestracja: ndz 28.mar.2021 - 19:29
- Lokalizacja: Zabrze
- Moja broń: Smith .50
Re: Pociski do karabinu Smith-a
Idąc za ciosem, zakupiłem kokile do mojego Smith`a. Za radą Irka dam do przetoczenia gilzy mosiężne, by pocisk wchodził ciasno do gilzy na wcisk palcami.
Przy okazji pytanie, kupiłem miękki czysty ołów i twardy z dodatkiem cyny i antymonu o twardości 14BHN. Boję się, że 14BHN będzie za twardym stopem i zamierzam eksperymentalnie zacząć odlewać najpierw z miękkiego czystego ołowiu a następnie mieszać z twardym.
Pociski z tej kokili są luźniejsze anizeli te dedykowane do Smith`a dostępne na allego, jednak na tyle duże, że są delikatnie nadkalibrowe. Czy istnieje obawa, że za twardy ołów może spowodować jakieś nieodwracalne zmiany w lufie? Zaczynam dopiero przygodę z odlewaniem pocisków i liczę na Wasze rady. Tak naprawdę nikt z nas nie wie, z jakich stopów kupujemy tanie kule i pociski w inernecie.
Wiem także, że procech chłodzenia odlanych kul ma przełożenie na ich twardość. Jak widać, to nie jest prosta i łatwa sprawa, jak by się mogło wydawać.
Przy okazji pytanie, kupiłem miękki czysty ołów i twardy z dodatkiem cyny i antymonu o twardości 14BHN. Boję się, że 14BHN będzie za twardym stopem i zamierzam eksperymentalnie zacząć odlewać najpierw z miękkiego czystego ołowiu a następnie mieszać z twardym.
Pociski z tej kokili są luźniejsze anizeli te dedykowane do Smith`a dostępne na allego, jednak na tyle duże, że są delikatnie nadkalibrowe. Czy istnieje obawa, że za twardy ołów może spowodować jakieś nieodwracalne zmiany w lufie? Zaczynam dopiero przygodę z odlewaniem pocisków i liczę na Wasze rady. Tak naprawdę nikt z nas nie wie, z jakich stopów kupujemy tanie kule i pociski w inernecie.
Wiem także, że procech chłodzenia odlanych kul ma przełożenie na ich twardość. Jak widać, to nie jest prosta i łatwa sprawa, jak by się mogło wydawać.
-
- Posty: 63
- Rejestracja: ndz 28.mar.2021 - 19:29
- Lokalizacja: Zabrze
- Moja broń: Smith .50
- yeradun
- Bywalec
- Posty: 217
- Rejestracja: wt 29.sty.2019 - 09:36
- Lokalizacja: Wiocha
- Moja broń: ładnych parę kilo żelastwa
Re: Pociski do karabinu Smith-a
Spróbuj, może u Ciebie da to efekt. W mojej lufie ewidentnie najlepiej latają nadkalibrowe kule i pociski. Dlatego do pocisków dorabiam gilzę a nie na odwrót.
-
- Posty: 63
- Rejestracja: ndz 28.mar.2021 - 19:29
- Lokalizacja: Zabrze
- Moja broń: Smith .50
Re: Pociski do karabinu Smith-a
Pociski .515 na pewno będę delikatnie nadkalibrowe. Smith ma płytki gwint, lufa z tego co wyczytałem ma kal. .512 - więc jest szansa, że skalibrowane do .515 będą ok. Jak nie będzie efektu na tarczy, będę kalibrował do większego rozmiaru.
- yeradun
- Bywalec
- Posty: 217
- Rejestracja: wt 29.sty.2019 - 09:36
- Lokalizacja: Wiocha
- Moja broń: ładnych parę kilo żelastwa
Re: Pociski do karabinu Smith-a
U mnie 515 to też za mało. Najlepiej jest w kalibrze 520. Ale lufa lufie nierówna i u Ciebie może być OK
-
- Posty: 63
- Rejestracja: ndz 28.mar.2021 - 19:29
- Lokalizacja: Zabrze
- Moja broń: Smith .50
Re: Pociski do karabinu Smith-a
Dzisiejsze garażowe testowe odlewy. Zapowiada się ciekawie. Pocisk po lewej większy wychodzi w kal. .520, mniejszy w kal .515
Mniejszy pocisk na wcisk palców wchodzi ciasno w gilzę, większy muszę przekalibrować - po przekalibrowaniu do .515 wchodzi idealnie do moich mosiężnych gilz - komora nabojowa w tej gilzie jest nieco większa od tej oryginalnej z Pietty.
Komora w gilzie pod ten większy pocisk musi być przedłużona o 4mm - wówczas górny pierścień uszczelniający fajnie wchodzi w gilzę a karabin domyka się idealnie. Będę dorabiał gilzy do obu pocisków. Zainteresowanym mogę podesłać na testy pociski wraz z gilzami
Z początkiem tygodnia będę robił kacik odlewowy w garażu, materiały i wyciąg oparów już przygotowane
Mniejszy pocisk na wcisk palców wchodzi ciasno w gilzę, większy muszę przekalibrować - po przekalibrowaniu do .515 wchodzi idealnie do moich mosiężnych gilz - komora nabojowa w tej gilzie jest nieco większa od tej oryginalnej z Pietty.
Komora w gilzie pod ten większy pocisk musi być przedłużona o 4mm - wówczas górny pierścień uszczelniający fajnie wchodzi w gilzę a karabin domyka się idealnie. Będę dorabiał gilzy do obu pocisków. Zainteresowanym mogę podesłać na testy pociski wraz z gilzami
Z początkiem tygodnia będę robił kacik odlewowy w garażu, materiały i wyciąg oparów już przygotowane
-
- Posty: 63
- Rejestracja: ndz 28.mar.2021 - 19:29
- Lokalizacja: Zabrze
- Moja broń: Smith .50
Re: Pociski do karabinu Smith-a
Kolego ale to żadna filozofia wcisnąć pocisk do gilzy. pokaż testy na tarczy bo to jest najważniejsze Ja strzelam dopiero we wtorek. Nie pokażę jak wcisnąłem pociski tylko jak trafiałem nimi w " 3 groszówki"
-
- Posty: 63
- Rejestracja: ndz 28.mar.2021 - 19:29
- Lokalizacja: Zabrze
- Moja broń: Smith .50
Re: Pociski do karabinu Smith-a
Irek, idąc za Twoją radą dopasowałem gilzy do pocisków - oryginalne Pietty niestety są za ciasne. Teraz czas na epsperymenty z naważkami. Mam nadzieję, że uda mi się do mojego karabinu dobrać optymalny pocisk i odpowiednią naważkę, co przełoży się na zadowalający wynik na tarczy.
Re: Pociski do karabinu Smith-a
Jeden z naszych kolegów miał pecha i nie sprawdził tych moich pocisków ze stożkiem wewnątrz. Znając efekty łatwiej byłoby mi się przygotować na wtorek, a tak sam muszę decydować ile i jakiego rodzaju zabrać.
Re: Pociski do karabinu Smith-a
Kolego Mister,,, testowałeś już swoje pociski? Ja moje ze stożkiem tak i jestem bardzo zadowolony. Za chwilę lecę testować dalej i trochę pobawić się - w końcu mamy dziś święto Edukacji