Zapytanie

[Irek M]

A czemu L1 i co to za oznaczenie? Chyba A1 albo LC chciałeś napisać? Do pistoletów i rewolwerów sypię ok. 1g - łuska Para 9mm. Z kulą to już pokombinować trzeba. Na alledrogo chyba są 490.

[Jupnik]

Mam łaskę 9x19 jeden z pierwszych zakupów

[Irek M]

Ty kupiłeś ten pistolet z linku czy tylko pytasz? Mam identyczny tylko .45 - Te Patrioty nie leżą dobrze w dłoniach chociaż ta wersja dużo lepiej od kanciastego firmy Mendi.

[Jupnik]

Głupio się przyznać, ale kupiłem. Spowodowane to jest tym, że moja kobita strasznie mi dupsko truje, że ze mną chce strzelać. Jak z pięćdziesiątki wypali, to może jej nadgarstek połamie i już nie będzie chciała i będę miał spokój

[mar_kow]

Głupio się przyznać, ale kupiłem. Spowodowane to jest tym, że moja kobita strasznie mi dupsko truje, że ze mną chce strzelać. Jak z pięćdziesiątki wypali, to może jej nadgarstek połamie i już nie będzie chciała i będę miał spokój

To się ciesz - jak będzie strzelać to masz szansę kupić kolejne sprzęty... A cena w jakiej kupiłeś - dobra.

[Jupnik]

Ona w ogóle dziwna jest. Motocykle też lubi, gra na konsoli, prowadzi lepiej ode mnie, hoduje węże i w sumie to nie marudzi. Także możliwe, że masz rację, bo w planach jeszcze oczywiście rewolwer i strzelba
A cena - w sumie dlatego mi się udało go wylicytować. Wydaje mi się, że przy lepszym marketingu sprzedałbym go nawet 2-3 stówki drożej

[Irek M]

A czemu "głupio się przyznać"? Kupiłeś i tyle. Jeśli Twoja jedyna ma dłonie jak arbuzy to bardzo będzie z niego zadowolona A, że to kal. 50 to nie przejmuj się. Dziwne ale wydaje mi się, że " łagodniej strzela" np. Harpers Fery .58 niż w tym samym kalibrze Zouave - oczywiście pistolet. Jak dla mnie kupiłeś go drogo ale to Twoja kasa i nie będę zniechęcał. Ja swój chromowany i z przyspiesznikiem kupiłem za 200zł z haczykiem :-)ale to było z 3 lata temu. Teraz to ceny poszybowały.
Jeśli nie masz kul, a nie masz 490 to włożysz na podwójnym lub potrójnym flajtuchy 445 - w końcu to zabawa dla drugiej połówki śliwki:-) Może też się okazać, że to nie kal. 50 tylko ciut mniej lub nawet więcej. dopóki nie masz w ręku to nie dowiesz się. A karabin już strzelany?

[Len]

Kula .495 lub .490. Trzeba dobrać lepszą lub wystrzelić się od razu w jedną. Ja bym spróbował z .490 najpierw. A prochu to zależy, co się chce mieć. Ja bym mniej jak 2 gramy nawet nie myślał sypać. Ale ja strzelam dla rekreacji własnej.

[Magua]

To była moja pierwsza broń CP.

Pistolet z rodzaju tych, o których Mark Twain pisał:

"Jeżeli ta pukawka nie trafi tego, do czego strzelała, to z pewnością przedziurawi co innego"

[Jupnik]

Karabin strzelany. Piękny, wali powtarzalnie, wygląda jak nówka. Cud miód, nawet orzeszki się znajdą.
Problemem jest ten pistolet. Nie strzeliłem z niego ani razu. Zamek nie trzyma pozycji - druga często puszcza i oddaje w ogóle od razu strzał, pierwszej nawet nie ma.
Dodaję zdjęcia z zaznaczonymi, wyjechanymi elementami. Czy w ogóle opłaca się to robić? Mogę zwrócić sprzedającemu - pisał, że zamek sprawny (acz bardzo nie chciałbym tego robić, anwet jeśli musiałbym włożyć w to trochę siana)

[Irek M]

Części zamka wyglądają jakby dorabiane. Jutro wkleję fotkę jak to w moim wygląda.

[Jupnik]

Jest totalna prowizorka. Ktoś tam ostro namieszał - ukruszoną dźwignię od spustu nadrobił tym czymś na orzechu. Trochę się rozkręciło i już nie działało. Po dokręceniu gra i buczy tylko jeszcze kule kaliber 490 mi nie doszły. Będę z 440 walił jutro

Edit: korekta autokorekty.

[Irek M]

Ja niestety też tak robiłem: znaczy nie miałem kul do kalibru 58 to wkładałem 535 na grubych albo kilku cienkich flejtuchach. Tak samo do kalibru nawet 69 ale tu miałem już kule 575. Czyli ma wskazany kaliber 50?
W sumie to musisz ją używać jak niepełnosprawną - az nie chcę myśleć co mogłoby się wydarzyć kiedy komuś obok ześlizgnie się kurek w najmniej odpowiednim momencie.

[mar_kow]

[...]
W sumie to musisz ją używać jak niepełnosprawną - az nie chcę myśleć co mogłoby się wydarzyć kiedy komuś obok ześlizgnie się kurek w najmniej odpowiednim momencie.

Ja dałbym broń do rusznikarza dla pewności. Niestety tak jest jak się kupuje używkę w ciemno. Odpukać w przypadku wypadku jeżeli komuś się coś stanie i będzie miał powyżej 7 dni zwolnienia lekarskiego niestety obligatoryjnie wchodzi prokurator i "sadzi kwiatki"...

[Jupnik]

W środku wszysto dosłownie latało. Poza tym - tak, będzie używana jako niepełnosprawna i tylko pod moim, czujnym okiem