Jaki pistolet do treningu strzeleckiego?

marskow
Posty: 13
Rejestracja: pt 23.paź.2020 - 15:27
Moja broń: Remington 1858 .36

Jaki pistolet do treningu strzeleckiego?

Post autor: marskow »

Witam.
Na wiosnę zacząłem moją przygodę z czarnym prochem, i ogólne ze strzelectwem, i po moich kiepskich jak na razie wynikach widzę, że potrzebuję dużo treningu, żeby osiągać przyzwoite wyniki. Czciałbym strzelać często, przy CP jest to utrudnione, więc wykombinowałem, że mógłbym trenować na jakimś pistolecie pneumatycznym, na mojej (duuuużej) działce.
Moim głównym problemem jak mi się wydaje jest zrywanie strzału. Mam pytanie do fachowców - czy częsty trening na pistolecie pneumatycznym powinien się przełozyć na poprawę moich wyników czarnoprochowych? Strzelam z czarnoprochowego remingtona. Czy może są to na tyle odmienne rodzaje strzelania, że to nie pomoże? Albo może zaszkodzi, to wypracuję sobie jakieś inne nawyki, spust pracuje tu i tam odmiennie itp?
Generalnie polecacie kupno pneumatyka do poprawy wyników czarnoprochowych, czy to bez sensu?
A jesli tak, to czym się zainteresować? Ktoś mi polecił pistolet Beeman P17, to podobno tania chińszczyzna, ale dobrej jakości. Czy coś innego?
Pozdrawiam!
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Jaki pistolet do treningu strzeleckiego?

Post autor: Wycior »

1. Trening z wiatrówką na pewno pomaga wyrobić ogólne nawyki strzeleckie, zwłaszcza dotyczące postawy, oddechu, zgrywania przyrządów i operacji językiem spustowym (tak, zrywanie strzałów!). Z wytrenowaniem konkretnego chwytu może być trochę gorzej.
2. IMHO dobrym wyborem jest Crossman 1377 4.5 mm. Jego układ mniej przypomina współczesne pistolety. Ma stosunkowo małą rękojeść ale przez to pozwala wypracować chwyt bardziej przydatny do czarnoprochowych rewolwerów. Spust jednostopniowy, o krótkiej drodze - jak w rewolwerach - w miarę twardy. Można go zmiękczyć, ale po co? Z twardszym spustem wyrobi się lepszą pracę paluszka wskazującego. Co najważniejsze, jako PCA jest bardzo celny (przy właściwym śrucie, oczywiście). Jest tak celny że nie można zwalać pudeł na karb sprzętu, co bardzo ułatwia ocenę wyników treningu ...
3. Rzadko spotykaną właściwością Crossmana 1377 jest stopniowanie ciśnienia przez wielokrotny ruch pompki. Dzięki temu można uzyskać V0 znacznie wyższe niż w pistoletach z pojedynczym pompowaniem i np. celnie strzelać na 25 m.
4. Dostępna jest kolba która nie jest cudem techniki ale daje namiastkę pistoletu-karabinka.
marskow
Posty: 13
Rejestracja: pt 23.paź.2020 - 15:27
Moja broń: Remington 1858 .36

Re: Jaki pistolet do treningu strzeleckiego?

Post autor: marskow »

Dzięki Wycior za rady i propozycję. Czyli generalnie ma to sens. Ja poza PCA biorę jeszcze pod uwagę CO2, na śrut diabolo, przede wszystkim Crosman 2240 oraz Artemis CP1-M. Jednak fajnie jest, gdy nie trzeba machać wajchą, a Artemis ma dodatkowo magazynek 9-śrutowy. Mógłbym miec na nim podobny "workflow" jak na moim Remingtonie... Na razie się zastanawiam nad ostatecznym wyborem. Chyba wszystkie z powyższych propozycji są dość celne.
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Jaki pistolet do treningu strzeleckiego?

Post autor: Wycior »

1. CM-1 jest fajnym i celnym pistoletem ale niezbyt dobrym narzędziem treningowym dla rewolweru CP (rękojeść, spust).
2. IMHO pistolet "wymagający machania wajchą" jest lepszy do ćwiczeń gdyż wymusza staranniejsze składanie się do strzału. Nie musisz też główkować czy kolejne pudło jest jeszcze twoją zasługą czy może już zużytego naboju CO2.
marskow
Posty: 13
Rejestracja: pt 23.paź.2020 - 15:27
Moja broń: Remington 1858 .36

Re: Jaki pistolet do treningu strzeleckiego?

Post autor: marskow »

Coś mi mówi, że sprawię sobie dwa różne :) Jeden PCA a drugi CO2. Bo chciałbym mieć zarówno powtarzalność PCA, jak i wygodę wiatrówek na CO2. A co sądzisz o Beemanie P17? Bo na youtubie jest mnóstwo pozytywnych recenzji.
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Jaki pistolet do treningu strzeleckiego?

Post autor: Wycior »

Nie znam tego Beemana ale podobnych pistoletów jest sporo. Sam mam GAMO PR-45.

Pytanie zasadnicze. Potrzebujesz narzędzia do treningu pod kątem CP czy fajnego pistoletu do rekreacyjnego strzelania? Jeżeli chcesz po prostu postrzelać to kup raczej tego Beemana.
marskow
Posty: 13
Rejestracja: pt 23.paź.2020 - 15:27
Moja broń: Remington 1858 .36

Re: Jaki pistolet do treningu strzeleckiego?

Post autor: marskow »

Ten Beeman to dokładna kopia HW 40. Naprawdę dokładna kopia, można stosować wszystkie części zamienne od HW 40. Strzela dobrze. Jest bardzo tani, ok 240 zł, ale nie jest tanim szajsem. Polecił mi ją jeden bardzo dobry, doświadczony strzelec. Tylko, że nie było to w kontekście treningu pod kątem CP, tylko tak ogólnie, dobry wybór jako pierwszy pistolet pneumatyczny. A mi jednak zależy na tym, żeby było to właśnie pod poprawy moich umiejętności w strzelani rewolwerem CP, jak napisałem w pierwszym poście. Dlatego bardzo dziękuję Ci za Twoje rady i wskazanie Crossmana 1377. Nie miałem możliwości go pomacać, ale ze zdjęć i tego co piszesz rzeczywiście wynika, że byłby to chyba najlepszy dostępny substytut mojego remika (nie biorąc pod uwagę jakichś drogich modeli, bo pewnie tutaj by się coś znalazło). Więc mocno się nad nim zastanawiam... A zastanawiam się, zamiast od razu go po prostu kupić dlatego, że nie do końca mi pasuje kilka rzeczy. Po pierwsze każdorazowe, co najmniej pewnie 5-krotne, machanie pompką. Znam siebie i wiem, że by mnie to mocno irytowało przy strzelaniu. I rozpraszało. W Beemanie to mniej zauważalne, łaczy się się z włożeniem śrutu, dla mnie to lepsze rozwiązanie. Chociaż oczywiście zdaję sobie sprawę, że wielokrotne pompowanie daje moc... Po drugie wygląd. Niby nic, ale wygląd Crossman ma paskudny jak dla mnie. No i moim chłopakom z pewnością dużo bardziej spodobałby się Crossman :) Wygląda tez, jakby był źle wyważony, jakiś taki ciężki z przodu... No ale zobaczę, fajnie, jakbym mógł gdzies pomacać tego Crossmana, może na żywo nie taki diabeł straszny, jak go malują, rozejrzę się. Bo dobrze rozumiem, jakie ma zalety w moim kontekście. A może i kupie obydwa, Beemana i Crossmana, kto wie.
A tak wracając jeszcze do Artemisa CP1-M, bo jego nadal trochę biore pod uwagę, to spust jest tam zupełnie inny niż w czarnoprochowym remiku? Mógłbyś to rozwinąć? Bo jeśli chodzi o rękojeść, to jest drewniana wg opisu, więc pewnie mógłbym sobie w niej porzeźbić, upodabniając do remika. Gdzieś zresztą widziałem wpis, że ktoś odcinał z dołu. I jeszcze jedno pytanie odnośnie Artemisa (jak również Crosmana 2240), jako wiatrówki CO2. Czytam, że wiatrówki CO2 bardzo tracą moc w niższej temperaturze. Nie mam kompletnie doświadczenia, więc zastanawiam się, jaka może być graniczna temperatura, w jakiej da się jeszcze seksownie postrzelać z takiego Artemisa do tarczy na 10 metrów. Jak na pistolet CO2 jest dość mocny, ma 140 m/s, pewnie to trochę pomaga w niskich temperaturach. Jak sądzisz, czy np. w 5 stopniach da się jeszcze celnie i powtarzalnie postrzelać, nawet kosztem mocnego ograniczenia ilości strzałow z jednego pojemnika CO2? Czy może raczej to byłoby ok 10 stopni C? Pytam, bo zastanawiam się, przez jaką część sezonu taki Artemis byłby nieprzydatny do treningu z powodu temperatur.
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Jaki pistolet do treningu strzeleckiego?

Post autor: Wycior »

1. Pistolety pozujące na współczesne wojskowe albo sportowe z reguły mają (starają się mieć) spust o długiej drodze, w lepszych egzemplarzach - tzw. dwupunktowy. W rewolwerze masz spust jednopunktowy i zdecydowanie krótki, co wynika z konstrukcji. W Beemanie itp. rękojeść jest dużo grubsza, o innym kształcie i nachyleniu i inaczej usytuowana względem języka spustowego. Układ jest optymalizowany pod kątem uchwytu oburęcznego, np. clamshell czy "kciuk na kciuku".
2. Pistoletu do treningu nie ma co demonizować, podstawowe sprawy potrenować można z każdym w miarę dobrym. Dopasowanie się do konkretnego chwytu i spustu to jest już sprawa wtórna. Ważniejsze wydaje mi się co innego. Jeżeli dotąd nie strzelałeś albo pykałeś ot, tak sobie, to najistotniejsze jest wyrobienie sobie dobrych nawyków zanim zdążysz nabyć tych złych. Pistolet "szybkostrzelny" zachęca do strzelania byle jakiego, bez zwracania uwagi na odpowiednią postawę, napięcie mięśni, oddech, właściwe zgrywanie przyrządów, koncentrowania oka na muszce itd. Ładując wolniej i zmieniając pozycję do pompowania jesteś siłą rzeczy zmuszony do składania się do każdego strzału "od zera", niejako punkt po punkcie. W ten sposób łatwiej się kontrolować.
3. CP1-M. Jest na beżowym forum kolega o nicku: kewalsPL. Jest to absolutny ekspert od tego pistoletu (także od jego przeróbek). Odezwij się do niego - możesz się nawet na mnie powołać. Powie ci o tej broni wszystko.
slaw29
Stary bywalec
Posty: 1107
Rejestracja: wt 29.lis.2016 - 21:45
Moja broń: brak

Re: Jaki pistolet do treningu strzeleckiego?

Post autor: slaw29 »

No i trenujemy CP 1 . Pistolet rewelacyjny jak za te pieniądze. Wart swojej ceny . Wiedza i trening bezcenna jak się chce strzelać konkurencje pistoletowe i rewolwerowe CP . Wart każdej wydanej na niego złotówki .
No i zamiast trzymać butelki z wodą czy podnosić na sucho pistolet CP, tutaj możemy poćwiczyć strzelanie realne i pracę na spuście . Widać co tak naprawdę jest ważne przy składaniu do strzału i ciągnięciu za spust.
Warto dokupić też ten metalowy przechwytywacz do śrutu , doskonale daje radę . Jak włożymy jeszcze do niego szmatę ( celem wytłumienia ) odgłosu strzału to i w bloku całkiem spokojnie możemy trenować.
Ten gazowy nabój wystarcza na dość długo , cena też przystępna .
Dzięki Wycior za naprowadzenie :piwo:
Awatar użytkownika
Chłopiec z Chyloni
Stary bywalec
Posty: 557
Rejestracja: pt 27.mar.2020 - 16:10
Moja broń: Rogers & Spencer, Colt 1851, Enfield P53

Re: Jaki pistolet do treningu strzeleckiego?

Post autor: Chłopiec z Chyloni »

A od tego tu https://www.frankonia.de/p/colt/co2-rev ... query=Co2+
odradzam.
Gwint wentylu się zepsuł po wkręceniu drugiego naboju gazowego. Kurek też się zepsuł i już nie dochodzi do ramy jak na początku.
To były wyrzucone pieniądze.
variag
Posty: 88
Rejestracja: sob 08.gru.2007 - 16:23
Moja broń:

Re: Jaki pistolet do treningu strzeleckiego?

Post autor: variag »

slaw29 pisze: pn 15.mar.2021 - 18:46 No i trenujemy CP 1 . Pistolet rewelacyjny jak za te pieniądze. Wart swojej ceny . Wiedza i trening bezcenna jak się chce strzelać konkurencje pistoletowe i rewolwerowe CP . Wart każdej wydanej na niego złotówki .
No i zamiast trzymać butelki z wodą czy podnosić na sucho pistolet CP, tutaj możemy poćwiczyć strzelanie realne i pracę na spuście . Widać co tak naprawdę jest ważne przy składaniu do strzału i ciągnięciu za spust.
Wielu moich kolegów posiada ten sprzęt i jest taki pistolet "ostatniej szansy" przed kupnem czegoś bardziej profesjonalnego. Chociaż ostatnio strzelałem z Artemisa CP1 (od "starych" CP 1 różni się zamkiem z rączką po lewej stronie) i dało się z tego strzelać, ale sprzęt był już po poprawkach. Bo ok. 40 strzałów z jednego naboju to spore marnotrastwo gazu. Spokojnie można by dojść do 80 strzałów. Będzie ciszej i celniej.
A co do relacji treningowych wiatrówka - pistolet (rewolwer) CP nie do końca jest to to samo.
ODPOWIEDZ