Odlewanie kul i pocisków

Awatar użytkownika
JohnWayne
Posty: 47
Rejestracja: pt 08.lis.2019 - 22:29
Lokalizacja: Śląsk
Moja broń: różna ;-)

Re: Odlewanie kul i pocisków

Post autor: JohnWayne »

Pytanie do znawców tematu odlewania. Rozmawiałem ostatnio z człowiekiem ws. odlewania pocisków. Od słowa do słowa doszło do kwestii sezonowania kokil.
Czy ktoś może rozwinąć to zagadnienie? O sezonowaniu samych kul czy pocisków to słyszałem, ale żeby sezonować kokile to tego nie słyszałem. Ktoś może coś powiedzieć na ten temat?
Awatar użytkownika
zbiho
Stary bywalec
Posty: 1132
Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
Lokalizacja: Bochnia
Moja broń: .31"

Re: Odlewanie kul i pocisków

Post autor: zbiho »

Tylko drewniane kokile należy sezonować.
wyrzucony
Stary bywalec
Posty: 930
Rejestracja: pt 13.maja.2016 - 22:03
Moja broń: brak

Re: Odlewanie kul i pocisków

Post autor: wyrzucony »

Może przedstaw wpierw teorię swego znajomego bo tak to jest taka wrzutka a la troll.
Awatar użytkownika
JohnWayne
Posty: 47
Rejestracja: pt 08.lis.2019 - 22:29
Lokalizacja: Śląsk
Moja broń: różna ;-)

Re: Odlewanie kul i pocisków

Post autor: JohnWayne »

No właśnie jej nie znam. Dlatego pytam.
Absolutnie to nie trollowanie.
Próbowałem dopytać ale usłyszałem że to dużo by wyjaśniać i tyle. Żadnych konkretów właśnie. A kokila to przecież tylko kawałek stali czy też aluminium.
A i to nie mój znajomy tylko bardziej "kooperant". Chce wiedzieć czy coś w tym jest czy to taka tam gadanina aby podkoloryzować nieco.
wyrzucony
Stary bywalec
Posty: 930
Rejestracja: pt 13.maja.2016 - 22:03
Moja broń: brak

Re: Odlewanie kul i pocisków

Post autor: wyrzucony »

Zapewne chodziło mu o masy formierskie ale kto to wie co poeta miał na myśli.
Awatar użytkownika
JohnWayne
Posty: 47
Rejestracja: pt 08.lis.2019 - 22:29
Lokalizacja: Śląsk
Moja broń: różna ;-)

Re: Odlewanie kul i pocisków

Post autor: JohnWayne »

Z tego co piszesz, to wnioskuje, na chwilę obecną, że po prostu koloryzował. Jak to bywa w takich sytuacjach. Reklama i marketing dźwignią handlu. :-) Dziś większość ściemnia mniej lub bardziej. ;-)
O masy formierskie nie chodziło bo mowa była jasno o kokilach LEE i Lyman'a, więc o pomyłce nie ma mowy.
Dzięki za pomoc. 8)
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Odlewanie kul i pocisków

Post autor: Wycior »

W przypadku kokil aluminiowych i stalowych, używanych do odlewania pocisków w temperaturach +-400C - zwykła ściema. Przy kokilach aluminiowych może co najwyżej chodzić o pierwsze odlewy, zanim wewnętrzna powierzchnia pokryje się stabilną warstewką. Właśnie po to Lee radzi kokilę wstępnie okopcić. Z sezonowaniem nie ma to jednak nic wspólnego a grubość wspomnianej warstwy jest pomijalna.
Awatar użytkownika
JohnWayne
Posty: 47
Rejestracja: pt 08.lis.2019 - 22:29
Lokalizacja: Śląsk
Moja broń: różna ;-)

Re: Odlewanie kul i pocisków

Post autor: JohnWayne »

Wycior pisze: czw 12.gru.2019 - 09:51 ...do odlewania pocisków w temperaturach +-400C - zwykła ściema.
Nikomu dziś już nie można wierzyć - niestety... :-(
Awatar użytkownika
mar_kow
Stary bywalec
Posty: 1060
Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
Lokalizacja: Mazury
Moja broń: skuteczna

Re: Odlewanie kul i pocisków

Post autor: mar_kow »

JohnWayne pisze: czw 12.gru.2019 - 11:20 [...]
Nikomu dziś już nie można wierzyć - niestety... :-(
Trzeba zebrać kilka opinii - odrzucić skrajne, sprawdzić kilka środkowych i wyciągnąć wnioski. A na swoje wątpliwości co do własnych wniosków dostaniesz odpowiedzi...
Przykładem są monologi na temat czyszczenia i smaru Kolegi @Czarnowidz. Niby źle nie pisze ale potrafi zniechęcić... :lol:
compass200
Bywalec
Posty: 107
Rejestracja: czw 08.gru.2016 - 17:19
Moja broń:

Re: Odlewanie kul i pocisków

Post autor: compass200 »

U mnie najlepiej latają te które odlewam w pełni księżyca.
Przygotowane stanowisko do odlewania .
Obrazek

rano
Obrazek

200m z łokcia.czarne 20cm.
Obrazek
:D :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
mar_kow
Stary bywalec
Posty: 1060
Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
Lokalizacja: Mazury
Moja broń: skuteczna

Re: Odlewanie kul i pocisków

Post autor: mar_kow »

compass200 pisze: pt 13.gru.2019 - 09:59 U mnie najlepiej latają te które odlewam w pełni księżyca.
Przygotowane stanowisko do odlewania .
[...]
Ukradłeś żonie garnek, dlatego używasz "na stanowisku" w krzakach... :lol:
wyrzucony
Stary bywalec
Posty: 930
Rejestracja: pt 13.maja.2016 - 22:03
Moja broń: brak

Re: Odlewanie kul i pocisków

Post autor: wyrzucony »

Księżycówkę zawsze się leje w krzakach :P
No Compass udowadniasz kolejny raz młodym, że można ale czy to do nich dotrze ?
Awatar użytkownika
JohnWayne
Posty: 47
Rejestracja: pt 08.lis.2019 - 22:29
Lokalizacja: Śląsk
Moja broń: różna ;-)

Re: Odlewanie kul i pocisków

Post autor: JohnWayne »

compass200 pisze: pt 13.gru.2019 - 09:59 200m z łokcia.czarne 20cm.
Coś jakieś małe te dziury jak na tak duże pociski. ;)
compass200
Bywalec
Posty: 107
Rejestracja: czw 08.gru.2016 - 17:19
Moja broń:

Re: Odlewanie kul i pocisków

Post autor: compass200 »

Myślisz że żona by wytrzymała gdybym to robił w domu? przewiew musi być ,i muszę widzieć księżyc.


Obrazek
mauser Pleszew 300 z łokcia :lol:
czarne 60cm.tak robimy ,lepiej widać przestrzeliny ,zaklejasz sprajem i tak, ile masz pocisków. :)
Awatar użytkownika
mar_kow
Stary bywalec
Posty: 1060
Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
Lokalizacja: Mazury
Moja broń: skuteczna

Re: Odlewanie kul i pocisków

Post autor: mar_kow »

compass200 pisze: pt 13.gru.2019 - 13:04 Myślisz że żona by wytrzymała gdybym to robił w domu? przewiew musi być ,i muszę widzieć księżyc.
Oczywiście żartowałem - pewnie, ja też odlewam na zewnątrz. Zresztą z ołowiu kupionego od Ciebie. Co prawda rzadko bo i tak niewiele strzelam ze względu na brak czasu. Zazdroszczę zespołu w LOK Radomsko - fajną tworzycie grupę :piwo: .
ODPOWIEDZ