Kolorowe pociski

Awatar użytkownika
zbiho
Stary bywalec
Posty: 1132
Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
Lokalizacja: Bochnia
Moja broń: .31"

Kolorowe pociski

Post autor: zbiho »

Takie filmiki znalazłem, co to za nowa moda, czy może wymóg w ameryce, że robia takie proszkowo malowane kolorowe pociski? :kastro:
https://www.youtube.com/watch?v=7Z4TdT5RWX4

:oops:

Ktoś wie o co chodzi?
kamilgrzy
Bywalec
Posty: 243
Rejestracja: ndz 13.mar.2016 - 16:54
Lokalizacja: Lubelskie
Moja broń:

Re: Kolorowe pociski

Post autor: kamilgrzy »

Tak więc nie wiem czy to to samo ale słowacka firma ARES GUN ma w sprzedażny pociski z takim polimerem nazywają to EPRX tu jest oferta dla CP http://www.ares-gunshop.sk/PERKUSNE-STRELY-ARES/c-45/s
U nas dystrybutorem w/w firmy jest http://www.halinka-arms.pl/ i choć ani na allegro ani w katalogu nie widnieją to zdarzyłem się już zorientować i dziś zamówić maxiballe .45 bez tej powłoki i z powłoką ( Pani Halinka ma je na stanie ). Jak się ociepli zrobię testy i zobaczymy jak to lata, naturalnie zdam relacje.
Flash
Bywalec
Posty: 202
Rejestracja: śr 08.lis.2017 - 11:32
Moja broń:

Re: Kolorowe pociski

Post autor: Flash »

Awatar użytkownika
zbiho
Stary bywalec
Posty: 1132
Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
Lokalizacja: Bochnia
Moja broń: .31"

Re: Kolorowe pociski

Post autor: zbiho »

Flash, te z twojego linku mają płaszcz z MIEDZI a te amerykańskie to malowane lakierem proszkowym, pytanie brzmi- po co?
kamilgrzy
Bywalec
Posty: 243
Rejestracja: ndz 13.mar.2016 - 16:54
Lokalizacja: Lubelskie
Moja broń:

Re: Kolorowe pociski

Post autor: kamilgrzy »

Nie Flash ten temat jest o pociskach płaszczowych takich jak w WBP, tzn. początek tematu bo reszta rozwinęła się w innym kierunku.

Zbiho, domniemywam iż pokrycie lakierem ma na celu:
- zminimalizować zaołowienie się lufy.
- zwiększyć prędkość wylotową pocisku, sądzę iż ten polimer stosuje się zamiast smarowania pocisku ołowianego.
Awatar użytkownika
zbiho
Stary bywalec
Posty: 1132
Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
Lokalizacja: Bochnia
Moja broń: .31"

Re: Kolorowe pociski

Post autor: zbiho »

Amerykanie używają je raczej w zespolonych, może nawet czarnoprochowych, ale jednak nabojach. Wtedy smarowanie jakoś nie wchodzi w grę bo smar się powyciera w nabojach powtykanych w pasek do broni.
Ten polimer to zwykły lakier piecowy wygrzewany w opiekaczu do zapiekanek.
Czyli w naszym przypadku czarnoprochach ładowanych do lufy nie ma sensu,
myślałem nad wypuszczeniem kolorowej serii kulek do inoxów Remingtona na uciechę kol. Willy 357.
Pewnie by poszły, takie np. lilaróż albo seledyn.
gondoljerzy
Bywalec
Posty: 113
Rejestracja: czw 09.mar.2017 - 13:35
Moja broń:

Re: Kolorowe pociski

Post autor: gondoljerzy »

Ołów podobno rakotwórczy i przenika przez skórę. Może malują, żeby gołymi paluszkami potencjalnej trucizny nie dotykać ?
gondoljerzy
Bywalec
Posty: 113
Rejestracja: czw 09.mar.2017 - 13:35
Moja broń:

Re: Kolorowe pociski

Post autor: gondoljerzy »

Poszperałęm chwilę w googlarce i w wyskowczyło to:
http://castboolits.gunloads.com/showthr ... owder-coat

Tłumacząc na nasze: pokrycie polimerem zastępuje smarowanie, poprawia szybkość i celność, zmniejsza brudzenie lufy ołowiem i miedzią, ułatwia ładowanie itp itd. We współczesnej broni same plusy.
Flash
Bywalec
Posty: 202
Rejestracja: śr 08.lis.2017 - 11:32
Moja broń:

Re: Kolorowe pociski

Post autor: Flash »

obstaję jednak przy opinii, że gunsmith miał na myśli również pociski w polimerze. Jak te:
http://allegro.pl/pociski-32-rn-bb-100- ... 79933.html

a pisał o tym tu:
gunsmith pisze: pt 05.sty.2018 - 20:58 Ja kupiłem już 100szt na allegro od Halinka ARMS. To jest standardowy pocisk do elaboracji amunicji pistoletowej cal 45 ACP. Zapłaciłem 50zł pociski + 15 zł koszt przesyłki. Są też 200 grein ale nie miała na składzie. Ważna Kalibracja. Pierwsze 100szt to kupiłem pociski do ACP z utwardzonego ołowiu w polimerze 230 grein ale kalibracja 452 i już duży opór przy wciskaniu do bębna i ścina fragmenty polimeru a te płaszczowe to bęben łyka aż miło. Jest wcisk ale nic się nie ścina a że płaszcz pokryty polerowanym mosiądzem to te pociski w bębnie świecą jak szczęka ruskiego.Co do fotki to ja jestem starym rusznikarzem i komputery to nie jest moja najmocniejsza strona. Ale albo na allegro albo w google pocisk cal 45 ACP elaboracja. Ważne remik od Uberti. Nie wiem jak Pietty. Te firmy mają obsesję by część od tej samej broni nie była z sobą zamienne a tu mogą decydować setne milimetra i płaszczowego się nie wciśnie.
kamilgrzy
Bywalec
Posty: 243
Rejestracja: ndz 13.mar.2016 - 16:54
Lokalizacja: Lubelskie
Moja broń:

Re: Kolorowe pociski

Post autor: kamilgrzy »

Flash, tak masz rację nie wczytałem się, mea culpa.
Awatar użytkownika
zbiho
Stary bywalec
Posty: 1132
Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
Lokalizacja: Bochnia
Moja broń: .31"

Re: Kolorowe pociski

Post autor: zbiho »

Flash pisze: pt 02.mar.2018 - 14:57 obstaję jednak przy opinii, że gunsmith miał na myśli również pociski w polimerze. Jak te:
http://allegro.pl/pociski-32-rn-bb-100- ... 79933.html

a pisał o tym tu:
gunsmith pisze: pt 05.sty.2018 - 20:58 płaszcz pokryty polerowanym mosiądzem to te pociski w bębnie świecą jak szczęka ruskiego.
Ale te w polimerze mu nie pasowały bo się lakier ścina przy ładowaniu do bębna i kupił w płaszczu mosiężnym.
No i te są super. :-?

Proponowałbym nie wprowadzać do tego wątku wątpliwej wartości wypowiedzi tego rusznikarza. :-P

Jerzy gondol wyjaśnił sprawę wystarczająco dogłębnie i można temat zamknąć. :kastro:
kamilgrzy
Bywalec
Posty: 243
Rejestracja: ndz 13.mar.2016 - 16:54
Lokalizacja: Lubelskie
Moja broń:

Re: Kolorowe pociski

Post autor: kamilgrzy »

Zbiho, masz rację iż absolutnie nie ma co tu kontynuować wątku gunsmitha, ale warto pochylić się nad tymi pociskami i zrobić testy w karabinie.
Zamówiłem już maxiballe i gdy je przetestuję pokaże tarczki tu lub w temacie o tryonie który założyłem.
Uważam iż warto jest przetestować pociski i podać sprawdzonych sprzedawców by inni przede wszystkim świeży użytkownicy CP mogli w miarę sensownie rozpocząć swoją przygodę od strzelania a nie głowienia się nad słabej jakości pociskami.
Wiadomo iż odlewanie samemu pocisków jest najlepszym rozwiązaniem ale też ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne :) o których nie ma co robić elaboratu.
Awatar użytkownika
zbiho
Stary bywalec
Posty: 1132
Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
Lokalizacja: Bochnia
Moja broń: .31"

Re: Kolorowe pociski

Post autor: zbiho »

To czekam z niecierpliwością, boje się tylko, że bez smarowania nagar z prochu będzie się kumulował, normalnie smar go zmiękcza i jest wyrzucany przez następny pocisk, te kolorowe to chyba tylko w bezdymnym się sprawdzaja.
Ale sprawdzić trzeba wszystko, oprócz ładowania pełnopłaszczowych mosiężnych do remika.

Temat powinien pozostać dla opisania wyników testów. :-) :-)
Ostatnio zmieniony pt 02.mar.2018 - 18:02 przez zbiho, łącznie zmieniany 1 raz.
kamilgrzy
Bywalec
Posty: 243
Rejestracja: ndz 13.mar.2016 - 16:54
Lokalizacja: Lubelskie
Moja broń:

Re: Kolorowe pociski

Post autor: kamilgrzy »

Nie mam zamiaru rezygnować ze smarowania, kto nie smaruje ten nie jedzie :).
ODPOWIEDZ