Strona 3 z 3

Re: Prędkość początkowa pocisku/ kuli z broni czarnoprochowej

: pn 10.kwie.2017 - 14:48
autor: kuras999
Test prochu w przypadku, w którym szukamy najlepszego stosunku naważka/prędkość dla prochów szwajcarskiego i złotego stoku w broni krótkiej trzeba by wykonać dla prochu pistoletowego a nie karabinowego (nie bez powodu na butelce szwajcara macie karabiny a nie pistolety) czyli CH no.1 i ZS-1

tutaj cytat z opisami prochu
"Dostępne są w sprzedaży prochy czarne produkcji szwajcarskiej firmy POUDRERIE D'AUBONNE SA w następujących asortymentach:
Nr 1 (pistoletowe) o granulacji 0,250-0,500 mm;
Nr 2 (do broni długiej) o granulacji 0,500-0,800 mm
Nr 3 (do broni długiej) o granulacji 0,650 -1,200mm;
Nr 4 (do broni długiej) o granulacji 0,850-1,200 mm;
Nr 5 (do broni długiej) o granulacji 1,200-1,600 mm;
Podsypka prochowa OB"

Vesuvit ma granulacją obejmującą nr1 i nr2.

Złoty Stok nr 1 biały jest znacznie bardziej energetyczny niż Vesuvit, różnica ta mocno się powiększa przy krótszej lufie. Wyniki dla vesuvitu i conicala w moich pomiarach wychodzą mi niemal identyczne w remiku 8 cali - bez suszenia i przesiewana.

Re: Prędkość początkowa pocisku/ kuli z broni czarnoprochowej

: czw 06.sie.2020 - 20:00
autor: dziechu
Co do suszenia Vesuvitu - mam w pojemniku razem z prochem trzy saszetki z silikażelem, pochłaniającym wilgoć. Nie robiłem żadnych testów, ale metoda chyba jest wygodniejsza niż suszenie prochu innymi metodami. Może ktoś zrobiłby test? Ten sam proch w dwóch identycznych pojemnikach, a w jednym woreczki osuszające z silikażelem. Powinny tak poleżeć w pojemniku ze dwa tygodnie. A może już były takie próby?

Re: Prędkość początkowa pocisku/ kuli z broni czarnoprochowej

: czw 06.sie.2020 - 23:18
autor: Wycior
1. Twoja metoda funkcjonuje ale ma sens wtedy gdy proch pierwotnie był nadmiernie zawilgocony. Prochu nie trzeba suszyć do 0.0%. W epoce supereksykatorów nikt nie stosował a ludziska strzelali lepiej niż my dzisiaj.
2. Testy zawilgocenia prochu (ściślej: zmian zawilgocenia) są proste i możesz zrobić je sam. Nie potrzeba dwóch pojemników. Wystarczy zwykła kuchenna waga cyfrowa. Musisz jednak pokonać pewien problem. Przy ważeniu prochu z woreczkami w środku pojemnika woda wchłonięta z prochu znajdzie się w eksykatorze i łączny cieżar nie zmieni się niezależnie od stopnia osuszenia prochu.
3. Podobny test dla innej metody suszenia kiedyś zrobiłem i rezultaty opisałem na tym forum (szukajka!).