Proch triple seven

mmma3h1

Proch triple seven

Post autor: mmma3h1 »

Witam. Czy strzelał ktoś z prochu triple seven ? To prawda że, nie powoduje on korozji ? Tak wiem że, jest on na pozwolenie. Pozdrawiam!
Stefanek
Bywalec
Posty: 368
Rejestracja: śr 20.sty.2016 - 16:16
Lokalizacja: niedaleko Warszawy
Moja broń:

Re: Proch triple seven

Post autor: Stefanek »

Jak się broń po strzelaniu wyczyści i zakonserwuje to i stary dobry czarnuch nie powoduje korozji :-D
Triple Seven nie zawiera siarki, ani węgla drzewnego więc na pewno mniej brudzi i mniej śmierdzi, ale skąd informacja, że nie powoduje korozji? Nikt tak nigdy o Triple Seven nie mówił.
Zresztą to jest pytanie do Bready'ego. Za Wielką Wodą lubią takie wynalazki.
mmma3h1

Re: Proch triple seven

Post autor: mmma3h1 »

Aha dzięki...ale jest jedno co mnie martwi... a mianowicie jak po strzelaniu dokładnie umyję, wyszoruję lufę, wysuszę , przejadę jagiem ze szmatką z olejkiem od konserwacji broni (parę razy) to i tak za 2 dni jeśli powtórzę olejkiem to szmatka wychodzi na jagu od rdzy....to normalne?
mmma3h1

Re: Proch triple seven

Post autor: mmma3h1 »

Ogólnie to bym chciał proch Blackhorn 209 :lol: :lol: :lol: :lol:
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Proch triple seven

Post autor: .44 »

Blackhorn blackhornem ,ja to tylko badziewnym szwajcarem strzelam , ale chętnie nauczył bym się czegoś od kolegi z 12 letnim doświadczeniem . Zaprosisz dyletanta na wspólne strzelanie ?
Stefanek
Bywalec
Posty: 368
Rejestracja: śr 20.sty.2016 - 16:16
Lokalizacja: niedaleko Warszawy
Moja broń:

Re: Proch triple seven

Post autor: Stefanek »

mmma3h1 pisze:Ogólnie to bym chciał proch Blackhorn 209 :lol: :lol: :lol: :lol:
No fajnie... tylko po co?
Ja mam broń for black powder only. Wobec tego wiem, że była skonstruowana, wykonana i sprawdzona właśnie for black powder only. Na pewno nie będę do niej sypać żadnych wynalazków. Bo pytam się, po co?
- Bo mniej brudzi.
Przecież i tak po strzelaniu broń muszę wyczyścić. A zresztą straszne brudzenie czarnucha jest mocno przereklamowane :-D Po wystrzeleniu jednorazowo 100 kul podsypanych złotym stokiem wystarcza lekka przemywka gorącą wodą z ludwikiem i po kłopocie.
- Bo ma więcej mocy.
No to zamiast 15, sypnę 25 granów czarnucha i też będę miał odpowiedni wypiard. Tylko znów pytam: po co? Żeby zabić garnek? Raz na jakiś czas można, ale bez przesady...
- Żeby pokazać, że ja też mogę i co mi kto zrobi?
Z tego to ja już wyrosłem :-D

Czarnuch jest względnie tani, łatwo dostępny, skuteczny, bezpieczny. Na ch... olerę mi wynalazki?!
mmma3h1

Re: Proch triple seven

Post autor: mmma3h1 »

Stefanek pisze:
mmma3h1 pisze:Ogólnie to bym chciał proch Blackhorn 209 :lol: :lol: :lol: :lol:
No fajnie... tylko po co?
Ja mam broń for black powder only. Wobec tego wiem, że była skonstruowana, wykonana i sprawdzona właśnie for black powder only. Na pewno nie będę do niej sypać żadnych wynalazków. Bo pytam się, po co?
- Bo mniej brudzi.
Przecież i tak po strzelaniu broń muszę wyczyścić. A zresztą straszne brudzenie czarnucha jest mocno przereklamowane :-D Po wystrzeleniu jednorazowo 100 kul podsypanych złotym stokiem wystarcza lekka przemywka gorącą wodą z ludwikiem i po kłopocie.
- Bo ma więcej mocy.
No to zamiast 15, sypnę 25 granów czarnucha i też będę miał odpowiedni wypiard. Tylko znów pytam: po co? Żeby zabić garnek? Raz na jakiś czas można, ale bez przesady...
- Żeby pokazać, że ja też mogę i co mi kto zrobi?
Z tego to ja już wyrosłem :-D

Czarnuch jest względnie tani, łatwo dostępny, skuteczny, bezpieczny. Na ch... olerę mi wynalazki?!



Też racja....oky, dzięki jeszcze raz :-D
mmma3h1

Re: Proch triple seven

Post autor: mmma3h1 »

.44 pisze:Blackhorn blackhornem ,ja to tylko badziewnym szwajcarem strzelam , ale chętnie nauczył bym się czegoś od kolegi z 12 letnim doświadczeniem . Zaprosisz dyletanta na wspólne strzelanie ?

Pewnie jak tylko temperatura powietrza wzrośnie do 26 stopni Celsjusza a wilgotność nie przekroczy 60% a słońce będzie kierowało się ku zachodowi :D :D :D
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Proch triple seven

Post autor: .44 »

... a strzelnica przestanie być jedynie wytworem wyobraźni .
mmma3h1

Re: Proch triple seven

Post autor: mmma3h1 »

.44 pisze:... a strzelnica przestanie być jedynie wytworem wyobraźni .







I jak pierwszy kogut zapieje ... :brawo: :brawo: :brawo:
mmma3h1

Re: Proch triple seven

Post autor: mmma3h1 »

.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Proch triple seven

Post autor: .44 »

Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Re: Proch triple seven

Post autor: Bready »

Stefanek pisze: Zresztą to jest pytanie do Bready'ego. Za Wielką Wodą lubią takie wynalazki.
Jako wywolany do tablicy sie wypowiem ,bo prawde powiedziawszy mi sie nie chcialo.
Na poczatku mojej zabawy z karabinem skalkowym kupilem 1lb TripleSeven 2Fg ,i 1 lb 3Fg.
Do skalki sie absolutnie nie nadaje ,opoznienie od zaplonu do wystrzealu rzedu 1 sekundy i wiecej ,czeste spalenie prochu na panewce bez zaplonu komory.
No i w koncu wystrzelalem go z rewolwerow kapiszonowych ,i wiecej nie kupie.
Czy mniej brudzi - moze troche mniej ,tyle ze ja na codzien strzelam z prochu Goex ,ktory pewnie tez mniej brudzi niz wasz czeski.
Jest troche mocniejszy od Goexa w tej samej granulacji.
Co do korozyjnosci ,czyszcze bron po kazdym strzelaniu ,wiec nie mam porownania ,po CP tez nic mi nie skorodowalo.
A dlaczego go kupilem ? ,proste ,proch czarny jako material wybuchowy jest tylko w jednym znanym mi gunshopie okolo 60km od mojego domu ,i ktorego wtedy nie znalem ,oraz wysylkowo z oplata chyba $23 od paczki za przesylke niebezpieczna.
Prochy nitro ,TripleSeven i Pyrodex jako tylko latwopalne sa wszedzie ,nawet w Walmarcie i Dick's-e.
mmma3h1 pisze:Aha dzięki...ale jest jedno co mnie martwi... a mianowicie jak po strzelaniu dokładnie umyję, wyszoruję lufę, wysuszę , przejadę jagiem ze szmatką z olejkiem od konserwacji broni (parę razy) to i tak za 2 dni jeśli powtórzę olejkiem to szmatka wychodzi na jagu od rdzy....to normalne?
To nie rdza ,tylko stezaly olej do broni ,oraz resztki niedoczyszczonego smaru z bruzd.
Z oleju do broni z czasem odparowuja bardziej lotne skladniki ,robi sie gesciejszy i ciemniejszy.
mmma3h1 pisze:Ogólnie to bym chciał proch Blackhorn 209
Nie masz do niego odpowiedniej broni ,"Designed for in-line muzzleloaders with a 209 primer ignition system".
Proch przeznaczony do broni In-line z zaplonem splonka 209 ,nawet jego nazwa na to wskazuje.
Normalny a nawet "magnum" kapiszon moze nie zawsze wystarczyc do jego zaplonu.
Stefanek
Bywalec
Posty: 368
Rejestracja: śr 20.sty.2016 - 16:16
Lokalizacja: niedaleko Warszawy
Moja broń:

Re: Proch triple seven

Post autor: Stefanek »

Sorry Bready za "wywołanie do tablicy" :D
Pomyślałem, że kto jak kto, ale Ty będziesz wiedział najlepiej. No i się sprawdziło.
Mój stosunek do "wynalazków" możesz poznać parę postów wyżej :lol: No... ale skoro takie pytanie się pojawiło... Teraz każdy czytający będzie miał wszystko, jak na dłoni.
ODPOWIEDZ