BlackPowder

To byly slowa dziewczyny bratanka ciotecznego. A niech tam ,link do filmow: https://www.facebook.com/10000129466293 ... 501037597/ https://www.facebook.com/10000129466293 ... 954371685/

Gwarantuję iż wszelkie zasady bezpieczeństwa posługiwaniu się bronią przeze mnie są przestrzegane, jestem po kursach strzeleckich także spoko jak ktoś idzie ustawić tarcz to broń jest rozładowana oraz umieszczona na stojaku a amunicja w kieszonce, ktoś tam napisał ''44'' iż jak by rzekomo ktoś stał za brzózką podczas strzału to.....Nie...za brzózką był naturalny trzy metrowy nasyp Pozdro Ale jeśli ktoś strzela a drugi ktoś w tym czasie zmienia tarczę to wybaczcie coś jest nie tak...

A jednak . Strzelasz w plenerze . To łamanie prawa . Te swoje kursy kolego to możesz sobie w buty wsadzić , będzie w nogi cieplej . Skąd się tobie ubzdurała zmiana tarczy gdy ktoś strzela nie wiem .

Piszesz o jakimś jednym calu skupienia i innych cudach . A wygląda to tak że raz albo dwa strzelisz koło chaty i spieprzasz bo może policja przyjechać . Nie dość że to niepoważne i nieodpowiedzialne ( i nie pitol o naturalnych wałach i wszelkich zasadach ) to sam fakt że łamiesz podstawową zasadę strzelając nie na strzelnicy wystarczy aby jednoznacznie ocenić ten proceder . A ja sobie jadę , rozkładam majdan , 5 godzin strzelam z czego mi się podoba i mam wszystko w nosie . W czwartek 40 z Sharpsa , 20 ze Smitha i 7 czy 8 bębnów z karabinka rewolwerowego . Bez pośpiechu i na spokojnie bo to przecież rozrywka czy hobby jak kto woli a nie zabawa w ciuciubabkę z policją .

Dobra już dobrze nikt nie strzela w penerze i się nie bawi z policją... też jeżdżę na strzelnicę ...

A dokąd jeździsz na tą strzelnice ?