AMR C-28 skałka
AMR C-28 skałka
Tak mnie zachęciliście, że w końcu ostrzelałem się z tym pistolecikiem. Mam go od wielu lat ale nigdy nie udało się wykrzesać jakiejkolwiek iskry. Dopiero w listopadzie zabrałem się za niego ale dziś było pierwsze strzelanie w historii Pistolecik podoba mi się bo ma taki chyba późno XVII lub wczesno XVIII wygląd. Kaliber .533 gładka lufa. Ponieważ trochę więcej sypiemy do skałki więc dałem 2,4g, a co mi tam Chyba to trochę za dużo, w dłoni czuć kop, spust bardzo twardy ale wrażenia extra
Re: AMR C-28 skałka
Fajnie.... pierwszy raz jak obejrzałem to myślałem że cygaretka Ci zgasła w ustach z wrażenia w czasie strzelania tym pistoletem. Widać że fajnie odpala . Pogratulować fajny film i fajnie że ci się chce kręcić to w zwolnionym tempie. Poprosimy zdjęcia tego pistoletu .
Ale w Charles Moore gładkolufowym kolega do strzelań tarczowych stosował przy kuli 433 naważkę 1,32 grama CH2 co może odpowiadać około 1,5 Vesuwitu . Może Wycior coś wie na temat jakimi dawkami karmiono skałki w epoce .
Do kuli 395 sypię w karabinie 2,3 czecha i 1,5ml kaszy . Przy mniejszych naważkach nie łapałem skupienia .Ponieważ trochę więcej sypiemy do skałki więc dałem 2,4g, a co mi tam
Ale w Charles Moore gładkolufowym kolega do strzelań tarczowych stosował przy kuli 433 naważkę 1,32 grama CH2 co może odpowiadać około 1,5 Vesuwitu . Może Wycior coś wie na temat jakimi dawkami karmiono skałki w epoce .
Re: AMR C-28 skałka
Więcej spytałem do tego malucha dzisiaj, zwykle do każdego pistoletu spytałem 1g, niż do Sharp carbine .54. Ale o tym w innym miejscu napiszę.
Uczę się dopiero montażu stąd te niedociągnięcia. Aż zdziwiło mnie, że prawie nie było opóźnienia ale w zwolnieniu widać, że jest. Największe było przy ostatnim wystrzale ale tą razą panewka była całkowicie zasypana, tak się nasypało. Nie wiem czy to znikome opóźnienie to efekt skośnie do przodu wykonanego otworu zapałowego.
W ustach trzymam endorfa z prochem, zawsze jest jakiś szczegół o którym zapomnę formując.
Uczę się dopiero montażu stąd te niedociągnięcia. Aż zdziwiło mnie, że prawie nie było opóźnienia ale w zwolnieniu widać, że jest. Największe było przy ostatnim wystrzale ale tą razą panewka była całkowicie zasypana, tak się nasypało. Nie wiem czy to znikome opóźnienie to efekt skośnie do przodu wykonanego otworu zapałowego.
W ustach trzymam endorfa z prochem, zawsze jest jakiś szczegół o którym zapomnę formując.
Re: AMR C-28 skałka
Hehe Irek ja tam widzę cygaro będzie Hit!
A tak na poważnie ciekawy pistolet ciekawe jak z celnością na większej nawazce.
A tak na poważnie ciekawy pistolet ciekawe jak z celnością na większej nawazce.
-
- Bywalec
- Posty: 223
- Rejestracja: sob 13.lut.2010 - 17:52
- Lokalizacja: Londyn
- Moja broń: Zdrowy rozsądek niepoprawny politycznie :)
Re: AMR C-28 skałka
A ja widzę cholernie zły nawyk co świadczy o małym obyciu z bronią
A jaki to niech sam filmowiec wyciągnie wnioski
A jaki to niech sam filmowiec wyciągnie wnioski
Re: AMR C-28 skałka
A może obycie nie jest małe tylko spusty twarde i jeszcze nie padł strzał niespodziewany ?
mnie juz pare razy odpaliło , ale przestrzegam żelaznej zasady lufa w stronę tarczy . Raz nawet na zawodach w 6 trafiłem ze stolika.
Stangret trzeba przekazywać wiedzę i nie moralizować tylko nauczać .
Nasz mądraliński sam krzyczał bezpieczeństwo , bezpieczeństwo i dup w stolik
-
- Posty: 24
- Rejestracja: wt 19.sty.2021 - 11:06
- Moja broń: brak
Re: AMR C-28 skałka
Naważki twoje bardzo skromne. Z mojego gładkolufowego pistoletu w kalibrze 0.62 strzelam z 70grn czecha. Inaczej nie ma skupienia
W epoce naważkę określano kładąc kulę w dłoń i obsyoywano ją prochem. Jak była cała obsypana to była naważka.
Biorąc pod uwagę, że prochownice nie miały zaworków, a rolę dozownika pełniła ich zatyczka, to naważki nie były małe...
W epoce naważkę określano kładąc kulę w dłoń i obsyoywano ją prochem. Jak była cała obsypana to była naważka.
Biorąc pod uwagę, że prochownice nie miały zaworków, a rolę dozownika pełniła ich zatyczka, to naważki nie były małe...
Re: AMR C-28 skałka
Skromne...ale w rękach czuć Tyle samo lub lekko więcej - nie pamiętam już - strzelałem z tego Tower.69
Tu była frajda niestety sprężyna odkształciła się i już nie działa Może ktoś zająłby się tym ?:-)Re: AMR C-28 skałka
Sławek, co do papieroska to chyba teraz będziesz szczęśliwy Fotka ze wspomnianego klipu, chciałem Ci przesłać ale nie udało mi się skompresować z zip