Remington Hege Uberti 8” Inox

Generalnie broń krótka taka jak rewolwery oraz pistolety.
Awatar użytkownika
Długi
Posty: 69
Rejestracja: pt 27.lip.2018 - 13:44
Lokalizacja: Lubin(zDolnyŚląsk)
Moja broń: Remington 44 5,5" z INOXU,a co...

Re: Remington Hege Uberti 8” Inox

Post autor: Długi »

Ellen pisze: ndz 02.gru.2018 - 21:50 Wg mnie okładki nawet ładne jak na Uberti (widywałam dużo gorsze), a luz też nie wygląda źle. Jak wspomniano wcześniej - są ważniejsze kwestie ;-).
Wez chłopie nie pi(erd)tol.....ja najmniejszej ryski na okładzinie nie miałem,luz też tragiczny....chyba że jesteś przedstawicielem firmy...
Ostatnio zmieniony ndz 02.gru.2018 - 22:29 przez Długi, łącznie zmieniany 1 raz.
amigo
Stary bywalec
Posty: 552
Rejestracja: pn 03.kwie.2017 - 19:07
Moja broń: za dużo się tego uzbierało : )

Re: Remington Hege Uberti 8” Inox

Post autor: amigo »

Może na tych " nawet ładnych " okładkach to jest jakiś lakier ekologiczny który zaczyna przedwcześnie ulegać biodegradacji :lol:
Awatar użytkownika
Długi
Posty: 69
Rejestracja: pt 27.lip.2018 - 13:44
Lokalizacja: Lubin(zDolnyŚląsk)
Moja broń: Remington 44 5,5" z INOXU,a co...

Re: Remington Hege Uberti 8” Inox

Post autor: Długi »

amigo,ale sprzedawać już zniszczone to chyba nie uczciwe......taki to polski black frejder :).....śmieci z odrzutu....
Awatar użytkownika
RedGuy
Stary bywalec
Posty: 655
Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
Lokalizacja: Kamieńsk
Moja broń:

Re: Remington Hege Uberti 8” Inox

Post autor: RedGuy »

chsklika pisze: ndz 02.gru.2018 - 21:39 Dzięki za odpowiedz. Jutro odsyłam do militaria.pl. Jestem
Trochę zawiedziony bo nie dość ze czekałem długo na zamówienie to w dodatku „jakościowo” wypada słabo. Postaram się zwrócić i wezmę oksydę.
Tak z czystej ciekawości sprawdziłem colta z Uberti i najtańszego remika Pietty i rzeczywiście trochę twój pobojczyk lata. Pytanie tylko czy ten luz jest aż tak ważny? Poza tym jeśli cię to irytuje można rozkręcić i zalukać w czym tkwi problem. Skoro jednak planujesz zamienić go na oksydę to masz punkt zaczepienia (jakieś luzy na pobojczyku, zmarszczony lakier...) może przejdzie ;) . Żebyś tylko nie zrobił "zamienił stryjek). Przyjdzie ładny, wychuchany, ale nieosiowy. Tfuu żeby się moje słowa w g... obróciły :-P .
amigo
Stary bywalec
Posty: 552
Rejestracja: pn 03.kwie.2017 - 19:07
Moja broń: za dużo się tego uzbierało : )

Re: Remington Hege Uberti 8” Inox

Post autor: amigo »

Oj lecą sobie włosi z jakością w kulki - zostało tylko jakoś ( jakoś to się sprzeda )
chsklika
Posty: 16
Rejestracja: czw 15.lis.2018 - 18:44
Moja broń:

Re: Remington Hege Uberti 8” Inox

Post autor: chsklika »

Dzięki Koledzy i Koleżanki za odpowiedzi. Temat chyba do zamknięcia :).
Kyle
Posty: 44
Rejestracja: pn 26.lis.2018 - 11:22
Moja broń: brak

Re: Remington Hege Uberti 8” Inox

Post autor: Kyle »

Ellen pisze: ndz 02.gru.2018 - 17:48 okładziny to w Ubertim (czy to nawet Hege) słabo zazwyczaj wypadają.
W egzemplarzu Uberti Remington 1858 INOX HEGE którego widziałem na żywo, okładziny rękojeści są po prostu wspaniałe, piękne, gładkie ... pod wzgl. jakości czy wyglądu idealne wręcz (inaczej to wygląda niż u założyciela tematu, oceniając po dolnej części). Znacznie ładniejsze były to okładziny niż w Roger & Spencer którego też widziałem na żywo (w tym Roger były po prostu zwyczajne). ... na zdjęciach też nie widziałem "słabo wypadających" okładzin w Uberti (może poza tymi założyciela tematu ;) ). Także poproszę zdjęcia tych słabo wypadających okładzin dowolnego Uberti Remington 1858, skoro "zazwyczaj słabo wypadają".
chsklika pisze: ndz 02.gru.2018 - 21:06 Koledzy proszę o ocenę czy taki luz jest dopuszczalny w nowym rewolwerze?
Luz u mnie identyczny - po zapięciu nic nie lata = nie widzę problemu.
mar_kow pisze: ndz 02.gru.2018 - 21:32 "Znakomite" Hege droższe o ok. 300zł polega na lekkiej modyfikacji w postaci polerki, dodanie korony lufy
... mógłbyś dać zdjęcie dowolnego Remingtona Uberti bez korony? Bo nigdy takiego nie widziałem (nawet na zdjęciach). Jedynie Pietta nie robi korony z tego co można zobaczyć na zdjęciach, czy filmach.

Ja na początek dam kilka modeli Uberti Remington z koroną (ze strony militaria.pl):
https://www.militaria.pl/upload/wysiwyg ... -widok.jpg

https://www.militaria.pl/upload/wysiwyg ... -widok.jpg

https://www.militaria.pl/upload/wysiwyg ... -widok.jpg

Na filmie poniżej najpierw pietta oksydowana (zcięta lufa bez korony) a następnie uberti inox (korona jest)
https://youtu.be/97nk3gGyXDw?t=265

Jeszcze Pietta dla porównania:
http://www.gascolt.pl/gascolt_foto/fotod_n/1939_4.jpg
amigo pisze: ndz 02.gru.2018 - 22:19 Może na tych " nawet ładnych " okładkach to jest jakiś lakier ekologiczny który zaczyna przedwcześnie ulegać biodegradacji :lol:
Z tego co widziałem na żywo w innym egzemplarzu, to tam lakieru jest tak mikronowa warstwa, że nie wiem jak u kolegi te pomarszczenia mogły się zrobić. ... tak jakby u niego nawalili tego lakieru z 10xtyle ("zciekło" im w fabryce, czy co?)
chsklika pisze: ndz 02.gru.2018 - 23:01 Dzięki Koledzy i Koleżanki za odpowiedzi. Temat chyba do zamknięcia :).
Jak już wymienisz swój egzemplarz, to wstaw film jak się trzyma w nim ten pobojczyk. Jak będę miał okazję zobaczyć innego Uberti na żywo, to specjalnie też zobaczę w jakim zakresie się porusza jak jest wypięty.
Awatar użytkownika
Ellen
Posty: 79
Rejestracja: wt 26.wrz.2017 - 18:19
Lokalizacja: Śląsk
Moja broń:

Re: Remington Hege Uberti 8” Inox

Post autor: Ellen »

Przepraszam że nie cytuję ale z telefonu multicytaty ciężko się robi.

Długi: dziewczyno głupoty prawisz :-), trochę remików przez moje ręce przeszło i okładki zazwyczaj były słabe, a w jednych to wręcz tragiczne (nawet tuleja pod śrubę krzywo wklejona), inna sprawa że zdjęcia uwypuklają wady i rysy autora które na zdjęciach są znaczne w realu pewnie mniej się rzucają.

RedGuy: dokładnie jak mówisz i jak już też pisałam. Ważne są inne sprawy niż ryska na okładkach. To da się samemu łatwo poprawić.

Kyle: jak dam radę (i nie zapomnę :-) ) to dziś wieczorem podeślę zdjęcia. :-)

Generalnie, odnosnie zagadnień z tego watku, moje dwa spostrzeżenia Uberti vs. Pietta. Pierwszy korona ok, okładki słabo, to że są lakierowane politurą jak meble z PRLu to już jest dyskwalifikuje. Drugi korona bardzo słabo ale za to okładki ładne bo przedewszystkim NIE lakierowane. Resztę teraz pominę.
Kyle
Posty: 44
Rejestracja: pn 26.lis.2018 - 11:22
Moja broń: brak

Re: Remington Hege Uberti 8” Inox

Post autor: Kyle »

Ellen pisze: pn 03.gru.2018 - 08:56 okładki słabo, to że są lakierowane politurą jak meble z PRLu to już jest dyskwalifikuje.
Przyznaję, że na żywo to widziałem tylko jednego Uberti (HEGE ... tak z bliska, by pooglądać dokładnie) i w tym egzemplarzu Uberti lakier jest tak ultra-cieniutką warstwą, że niemal jakby go nie było (NIE jest "ulany" jak politura na meblach z PRL).

Z tego co piszesz, z tymi okładkami w Uberti jest różnie: można trafić na "ulane" jak politura na meblach (w sumie tak to trochę wygląda na zdjęciach założyciela watku), jak i takie, ze lakieru niemal że nie ma i drewno wygląda po prostu ... no idealnie (to widziałem na żywo).
chsklika
Posty: 16
Rejestracja: czw 15.lis.2018 - 18:44
Moja broń:

Re: Remington Hege Uberti 8” Inox

Post autor: chsklika »

Sprawa moi drodzy wygląda w ten sposób że pomierzyłem dokładnie jeszcze raz rewolwer i go obejrzałem. Wziąłem sobie do serca to co ktoś tutaj wyżej napisał, czyli że mogę wymienić na gorszy egzemplarz. Szczelinomierz 0,02 nie jest w stanie się przecisnąć pomiędzy lufę, a bębenek (bębenek nie ociera, jest idealnie spasowany), lufa jest osiowa. Okładziny sam sobie poprawie bo ten połysk jest denerwujący, z luzem pobojczyka da się żyć :). Jak będzie irytował to oddam do rusznikarza. Tak więc podsumowując: zostawiam rewolwer u siebie! Dziękuję jeszcze raz za wasze wszystkie odpowiedzi. Ze swojej strony mogę jedynie pochwalić jeszcze profesjonalizm sklepu w którym kupiłem. Od razu zaproponowali wymianę na nowy model.
amigo
Stary bywalec
Posty: 552
Rejestracja: pn 03.kwie.2017 - 19:07
Moja broń: za dużo się tego uzbierało : )

Re: Remington Hege Uberti 8” Inox

Post autor: amigo »

Jeżeli mechanicznie jest wszystko w porządku - to dobra decyzja aby go nie odsyłać bo jak już koledzy wspominali możesz dostać inny " śliczny " egzemplarz ale np. z krzywo wkręconą lufą lub innymi przypadłościami ( a włosi potrafią narobić baboli )
Jak chcesz zdjąć tą paskudną politurę z okładek to tylko przypadkiem nie szlifuj tego papierem ściernym tylko kup taki żel do ściągania farby i dodatkowo potrzebny będzie kawałek szkła z szyby do skrobania.
chsklika
Posty: 16
Rejestracja: czw 15.lis.2018 - 18:44
Moja broń:

Re: Remington Hege Uberti 8” Inox

Post autor: chsklika »

Dzięki za odpowiedz. Nie chce przekombinować wiec zostawiam.

Tak zrobię - widziałem filmik kolegi Igora jak sciągał ten lakier żelem. Muszę poszukać jak się nazywa i będę działał :).
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Remington Hege Uberti 8” Inox

Post autor: Wycior »

Do ściągania lakieru dobry jest zmywacz farb akrylowych produkcji Wamod. Do nabycia w sklepach z artykułami modelarskimi. Niby do farb akrylowych ale jeszcze nie znalazłem lakieru czy farby której by nie zmiękczył i nie złuszczył. Nie szkodzi drewnu, aluminium, mosiądzowi ani stali.
chsklika
Posty: 16
Rejestracja: czw 15.lis.2018 - 18:44
Moja broń:

Re: Remington Hege Uberti 8” Inox

Post autor: chsklika »

@Wycior - dzięki!
Awatar użytkownika
Ellen
Posty: 79
Rejestracja: wt 26.wrz.2017 - 18:19
Lokalizacja: Śląsk
Moja broń:

Re: Remington Hege Uberti 8” Inox

Post autor: Ellen »

Kyle pisze: pn 03.gru.2018 - 00:13Także poproszę zdjęcia tych słabo wypadających okładzin dowolnego Uberti Remington 1858, skoro "zazwyczaj słabo wypadają".
Proszę. :-) Jak ładnie i prosto wklejona tuleja śruby ;-).
Obrazek
ODPOWIEDZ