Witam Szanowne Koleżeństwo
Underhammer – dolnomłotkowiec – dolnokurkowiec .40
Zakupiony z pomocą Tomka 44 na egun.
Pistolet z lufą wysokiej jakości, ośmiopolowym głębokim gwintem, choć to Ardesa.
Strzelam kulą odlaną z kokili stalowej USA 307 .395 Pedersoli w łatce i 0,8g. cp vesuwitu.
Dorobiony został inny, mojego projektu język spustowy, który opiera się na palcu
wskazującym w czasie celowania i poprawia to stabilizację broni.
Oczywiście kabłąk osłony języka spustowego jest zarazem sprężyną napinającą kurek (młotek).
Pistolet jest obecnie oswajany i nie mogę pochwalić się wynikami na tarczy, choć zacząłem intensywny trening.
Dla ciekawych, zdjęcia zamka wyjaśniające zasadę jego działania.
Pozdrawiam
Cezary
Underhammer
- Smoking Gun
- Bywalec
- Posty: 443
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
- Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
- Moja broń:
Gratuluje nabytku.
Lufa jest od Veli Eichelberger (Szwajcaria) i ma gwint 1:16
Zalecana jest kula 390, użycie kuli 395 zmusza do użycia cieńszego flejtucha.
Co przy dosyć głębokim gwincie, może być minusem.
No, i naważka jak na kaliber i Vesuvit może być trochę za mała.
Spróbowałbym naważki rzędu – 1 – 1,2 grama.
Lufa jest od Veli Eichelberger (Szwajcaria) i ma gwint 1:16
Zalecana jest kula 390, użycie kuli 395 zmusza do użycia cieńszego flejtucha.
Co przy dosyć głębokim gwincie, może być minusem.
No, i naważka jak na kaliber i Vesuvit może być trochę za mała.
Spróbowałbym naważki rzędu – 1 – 1,2 grama.