Nie potrafię tego logicznie zdefiniować.

Generalnie broń krótka taka jak rewolwery oraz pistolety.
ODPOWIEDZ
gunsmith
Posty: 59
Rejestracja: śr 15.lis.2017 - 21:05
Lokalizacja: Warszawa
Moja broń: Colt SAA i Remik NMA

Nie potrafię tego logicznie zdefiniować.

Post autor: gunsmith »

Mam Colta SAA i remika NMA. Mieszkam na odludziu i broń leży w szafie nabita na ciepło. Wyjeżdżam zamykam szafę. Jestem w domu to szafa uchylona. Po 2-3 m-cach na strzelnicy to te bębny sieją po całej tarczy a nabite na świeżo tak samo jak były nabite wcześniej to skupienie, że dłonią przykryć. Przyroda.
Ptaku_1
Bywalec
Posty: 126
Rejestracja: śr 21.mar.2018 - 19:14
Moja broń:

Re: Nie potrafię tego logicznie zdefiniować.

Post autor: Ptaku_1 »

Jak jest nabity to proch dostaje powietrza przez kominki nawet jak są kapiszony to one nie zamykają szczelnie otworów. Więc w zależności jaki jest mikroklimat albo się wysusza albo wilgotnieje, każda komora inaczej bo przecież nie zakładasz kapiszonów wszędzie tak samo zawsze będą minimalne różnice. Wiec każdy ładunek ma inną wilgotność. Ja bym tak sobie to tłumaczył.
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Nie potrafię tego logicznie zdefiniować.

Post autor: .44 »

To może przez to że nabiłeś na ciepło. Nabij na zimno i za 2-3 miesiące spróbuj.
Japierdole, czy ten trol schowa się wreszcie pod jakiś kamień...
Awatar użytkownika
mar_kow
Stary bywalec
Posty: 1060
Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
Lokalizacja: Mazury
Moja broń: skuteczna

Re: Nie potrafię tego logicznie zdefiniować.

Post autor: mar_kow »

.44 pisze: ndz 29.kwie.2018 - 07:22 [...]
Japierdole, czy ten trol schowa się wreszcie pod jakiś kamień...
:lol: :lol: :lol:
I tak pominął fakt że odstrzeliwując bębny sieje po całej ścianie komórki... :-P :lol:
Marek
Stary bywalec
Posty: 808
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 10:45
Lokalizacja: Gliwice
Moja broń:

Re: Nie potrafię tego logicznie zdefiniować.

Post autor: Marek »

Japierdole, czy ten trol schowa się wreszcie pod jakiś kamień...
Widzę tu błąd, powinno być Ja pierdole, czy ten trol schowa się wreszcie pod jakiś kamień...
:lol:

Nie schowa sie to nie takie proste, wiosną wędkarze w poszukiwaniu robaków przewracają kamienie. To pewnie ich wina.

A co do tematu, w szafie mogą leżeć kule naftaliny i jej opary reagują z kulami, bo pewnie kula ciągnie go kuli.
Awatar użytkownika
RedGuy
Stary bywalec
Posty: 655
Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
Lokalizacja: Kamieńsk
Moja broń:

Re: Nie potrafię tego logicznie zdefiniować.

Post autor: RedGuy »

Dziwi mnie jedno. Im więcej osoba ma postów tym więcej żółci z niego wyłazi. Ptaku_1 potrafił jakoś odpowiedzieć nie dowalając. Kto wam każe czytać posty które was wqrwiają (celowo z błędem)? Nie jestem pewien jak działa forum ale dodajcie gunsmitha do "wrogów" i może jego posty nie nie będą się wam wyświetlać, a z rana polecam kawę zamiast darcia łacha z innych.
Awatar użytkownika
mar_kow
Stary bywalec
Posty: 1060
Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
Lokalizacja: Mazury
Moja broń: skuteczna

Re: Nie potrafię tego logicznie zdefiniować.

Post autor: mar_kow »

RedGuy pisze: ndz 29.kwie.2018 - 10:19 Dziwi mnie jedno. [...]
Mnie nie dziwi... Trzymanie nabitej broni w szafie jest co najmniej nie na miejscu. @gunsmith pisał że ma wnuki które go na pewno odwiedzają od czasu do czasu. Nie docenia pomysłu dzieciaków ten co nie widział ich w akcji. Kapiszon łatwo założyć wiedząc że leżą w otwartej szafie (z założonymi kapiszonami chyba go nie trzyma...).
tomtap

Re: Nie potrafię tego logicznie zdefiniować.

Post autor: tomtap »

tyle, że on miał na myśli szafę S1...

no i nie trzyma otwartej przy dziecku przecież...
kamilgrzy
Bywalec
Posty: 243
Rejestracja: ndz 13.mar.2016 - 16:54
Lokalizacja: Lubelskie
Moja broń:

Re: Nie potrafię tego logicznie zdefiniować.

Post autor: kamilgrzy »

Koledzy, Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 26 sierpnia 2014 r. w sprawie przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/downl ... 141224.pdf mówi wyraźnie
§3 pkt 2. Broń na
czas przechowywania ma odłączony magazynek oraz jest rozładowana. Warunki przechowywania broni
uwzględniają wymagania jej producenta.

Tak więc jeśli Kolega gunsmith jak sam napisał przechowuje swoją bezpozwoleniową broń w szafie to powinien też stosować się do w/w rozporządzenia.
No chyba że jest to szafa na ubrania lub buty to znajdę inne rozporządzenie :)
Nie chcę być uszczypliwy "gorąca" broń w domu jest zwyczajnie NIEBEZPIECZNA.
amigo
Stary bywalec
Posty: 552
Rejestracja: pn 03.kwie.2017 - 19:07
Moja broń: za dużo się tego uzbierało : )

Re: Nie potrafię tego logicznie zdefiniować.

Post autor: amigo »

Hmm, a jak dużo kolega tych nabitych bębnów w tej komudce trzyma ? :)
Może o czymś nie wiemy ale idzie jednak odprężenie w obu Koreach :lol:
tomtap

Re: Nie potrafię tego logicznie zdefiniować.

Post autor: tomtap »

kamilgrzy pisze: ndz 29.kwie.2018 - 10:50 Koledzy, Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 26 sierpnia 2014 r. w sprawie przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni i amunicji http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/downl ... 141224.pdf mówi wyraźnie
§3 pkt 2. Broń na
czas przechowywania ma odłączony magazynek oraz jest rozładowana. Warunki przechowywania broni
uwzględniają wymagania jej producenta.

Tak więc jeśli Kolega gunsmith jak sam napisał przechowuje swoją bezpozwoleniową broń w szafie to powinien też stosować się do w/w rozporządzenia.
No chyba że jest to szafa na ubrania lub buty to znajdę inne rozporządzenie :)
Nie chcę być uszczypliwy "gorąca" broń w domu jest zwyczajnie NIEBEZPIECZNA.
to teraz z tego samego rozporządzenia doczytaj kogo ono dotyczy:

"§ 1. Rozporządzenie określa szczegółowe zasady i warunki przechowywania, noszenia oraz ewidencjonowania broni
i amunicji przez:
1) podmioty posiadające broń i amunicję na podstawie pozwolenia na broń na okaziciela, o których mowa w art. 29 ust. 1
pkt 3–7 ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji, zwanej dalej „ustawą”;
2) osoby posiadające broń i amunicję do niej na podstawie pozwolenia, o którym mowa w art. 10 ust. 4 ustawy."

nie ma tu mowy o tym jak przechowuje się i nosi broń nie wymagającą pozwolenia. nie jest to też rozporządzenie opisujące warunki ogólnie dla broni palnej, ono dotyczy konkretnych przypadków.
Awatar użytkownika
mar_kow
Stary bywalec
Posty: 1060
Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
Lokalizacja: Mazury
Moja broń: skuteczna

Re: Nie potrafię tego logicznie zdefiniować.

Post autor: mar_kow »

tomtap pisze: ndz 29.kwie.2018 - 11:03 [...]
nie ma tu mowy o tym jak przechowuje się i nosi broń nie wymagającą pozwolenia. nie jest to też rozporządzenie opisujące warunki ogólnie dla broni palnej, ono dotyczy konkretnych przypadków.
Mówimy tu o zdrowym rozsądku...
Dlaczego są wypadki z bronią i dotyczą często doświadczonych gości ? Bo "coś nie zadziałało" i rzadko się mówi o technice - tylko o błędach ludzi... Nawet jak @gusminth chowa broń/zamyka na czas przyjazdu dzieciaków to zawsze może pójść coś nie tak - przyjadą wcześniej, kolega nie wróci na czas bo pojechał po zakupy i samochód nawalił... Jest tak wiele rzeczy które mogą pójść nie tak jak trzeba że aż włos się jeży...
Widziałem skutki bojowego użycia broni, co najmniej trzy niekontrolowane strzały, wypadek na strzelnicy że nie przekonacie mnie że demonizuję pewno rzeczy... Lubię broń, lubię strzelać ale bezpieczeństwo przede wszystkim przez duże B...
kamilgrzy
Bywalec
Posty: 243
Rejestracja: ndz 13.mar.2016 - 16:54
Lokalizacja: Lubelskie
Moja broń:

Re: Nie potrafię tego logicznie zdefiniować.

Post autor: kamilgrzy »

mar_kow pisze: ndz 29.kwie.2018 - 11:20
Mówimy tu o zdrowym rozsądku...
Tak jest o zdrowy rozsądek tu chodzi.

Tomtap znam te rozporządzenie w całości, gdybyś przeczytał mój post do końca ze zrozumieniem, poją byś iż odwołuję się do zdrowego rozsądku gunsmith'a który to przechowuje broń w szafie choć nie musi a robi to w sposób zupełnie pozbawiony sensu ( bezpieczeństwa ).
Dlatego też przytoczyłem rozporządzenie, jeśli chce spełnić warunki bezpieczeństwa niech zachowa wszystkie zasady.
tomtap

Re: Nie potrafię tego logicznie zdefiniować.

Post autor: tomtap »

mar_kow pisze: ndz 29.kwie.2018 - 11:20
Mówimy tu o zdrowym rozsądku...
podpisuję się pod tym.

niemniej jest to gdybanie.
z zapisów prawa wynika, że jeśli chorąży chce sobie w domu na odludziu jak zakładasz stwarzać zagrożenie, to jest to jego sprawa. że lubi trzymać w szafie remika świecącego z bębna tymi dramatycznie zjechanymi przez wszystkich miedziowanymi pociskami? znam bardziej problematyczne przypadki. dla Ciebie ważne, że nie mieszka w sąsiedztwie ;-)

przypomnę tylko, iż w którymś tam poście jednoznacznie określił granice - broń z domu "wychodzi" tylko na strzelnicę.

jasne, na strzelnicy wypadki się zdarzają. głównie właśnie gdy zabraknie rozsądku, wpadniemy w rutynę itp. na szczęście nigdy w mojej obecności nie doszło do żadnego takiego zdarzenia, ale do sytuacji niebezpiecznych z powodu niezachowania procedur i rozsądku już tak.
tomtap

Re: Nie potrafię tego logicznie zdefiniować.

Post autor: tomtap »

kamilgrzy pisze: ndz 29.kwie.2018 - 11:29 o zdrowy rozsądek tu chodzi.

Tomtap znam te rozporządzenie w całości, gdybyś przeczytał mój post do końca ze zrozumieniem, poją byś iż odwołuję się do zdrowego rozsądku gunsmith'a który to przechowuje broń w szafie choć nie musi a robi to w sposób zupełnie pozbawiony sensu ( bezpieczeństwa ).
Dlatego też przytoczyłem rozporządzenie, jeśli chce spełnić warunki bezpieczeństwa niech zachowa wszystkie zasady.
jasne i nie neguję tego, że jego deklaracje mogą być kontrowersyjne.

niemniej - nie mieszajmy do tego rozporządzenia, które nie ma nic wspólnego z CP. oczywiście jest to paradoks prawny, to jasne. ale póki taki jest stan aktualny zostawmy na boku to co nas się nie tyczy.

nie demonizowałbym tak fragmentarycznej wypowiedzi gunsmitha. trochę to wyrwane z kontekstu, więc tak naprawdę tylko on wie jak wygląda rzeczywistość.
no i przypomnę - pytał o coś innego, a wyszła dyskusja nie na temat. chociaż chyba potrzebna skoro budzi takie reakcje.

zresztą ten temat był już wielokrotnie ruszany i zawsze kończyło się tylko wojenką na posty. bo problem tego typu okoliczności leży właśnie w prawie. takim, które nie opisuje tych sytuacji, dając możliwość spekulacji. a wiadomo - ilu ludzi, tyle różnych punktów widzenia.
ODPOWIEDZ