Klin w Coltach

Generalnie broń krótka taka jak rewolwery oraz pistolety.
ODPOWIEDZ
Rysiu
Posty: 14
Rejestracja: śr 03.maja.2017 - 12:58
Lokalizacja: Okolice Nowej Soli
Moja broń:

Klin w Coltach

Post autor: Rysiu »

Witam, mam takie pytanie odnośnie klina, czy jeśli wsadzimy klin z prawej strony zamiast normalnie z lewej, to spowoduje to jakąś różnicę w funkcjonowaniu broni bądź jej spasowaniu? Żeby nie było, nie mam na myśli Walkera, gdzie klin jest montowany odwrotnie. Colta jeszcze żadnego w rękach nie miałem a opisana sytuacja z klinem mnie bardzo ciekawi, w internecie na ten temat nie udało mi się nic wygrzebać.
Awatar użytkownika
Heron
Site Admin
Posty: 526
Rejestracja: wt 11.sie.2015 - 21:10
Moja broń:

Re: Klin w Coltach

Post autor: Heron »

W moim Colt Army Model 1860 nie da się odwrotnie zamontować.
Troszkę problemów to generuje :D ale pytanie ciekawe.
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Klin w Coltach

Post autor: Wycior »

Rysiu pisze: ndz 10.wrz.2017 - 10:37 to spowoduje to jakąś różnicę w funkcjonowaniu broni bądź jej spasowaniu?
Owszem, spowoduje. Klin, jak sama nazwa wskazuje, jest klinowaty, tzn. zwęża się w jedną stronę. Aby dobrze funkcjonował jego szczelina powinna być do niego dopasowana ksztaltem. Tak jest np. w moim Walkerze - z lewej klina nie wsadzisz. Zwróć uwagę, że we wszystkich Coltach klin jest zabezpieczany śrubką przed wypadnięciem. Otwór na śrubkę jest tylko z jednej strony. Gdyby więc nawet dało się klin z drugiej strony wepchnąć, to jego bardzo prawdopodobne zgubienie spowodowałoby radykalną zmianę w funkcjonowaniu broni.
Ostatnio zmieniony ndz 10.wrz.2017 - 20:03 przez Wycior, łącznie zmieniany 1 raz.
Stefanek
Bywalec
Posty: 368
Rejestracja: śr 20.sty.2016 - 16:16
Lokalizacja: niedaleko Warszawy
Moja broń:

Re: Klin w Coltach

Post autor: Stefanek »

Otwór w osi bębna też ma kształt klina. Różnica jest niewielka - w moim nawiku 0,48 mm między "wlotem" a "wylotem" ;-), ale jest. Klina po prostu nie da się włożyć odwrotnie i pytanie jest bezprzedmiotowe. I tak powinno być w każdym dobrze wykonanym i nierozklekotanym poprzez "zabijanie" klina młotkiem egzemplarzu. Śrubkę trzymającą klin pomijam, bo przecież można się bez niej obyć.
Jeśli masz egzemplarz, w którym klin można wkładać z obu stron, to znaczy, że jest fatalnie rozklekotany i klin po prostu nie pracuje.
Awatar użytkownika
RedGuy
Stary bywalec
Posty: 655
Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
Lokalizacja: Kamieńsk
Moja broń:

Re: Klin w Coltach

Post autor: RedGuy »

Rysiu pisze: ndz 10.wrz.2017 - 10:37 Witam, mam takie pytanie odnośnie klina, czy jeśli wsadzimy klin z prawej strony zamiast normalnie z lewej, to spowoduje to jakąś różnicę w funkcjonowaniu broni bądź jej spasowaniu? Żeby nie było, nie mam na myśli Walkera, gdzie klin jest montowany odwrotnie. Colta jeszcze żadnego w rękach nie miałem a opisana sytuacja z klinem mnie bardzo ciekawi, w internecie na ten temat nie udało mi się nic wygrzebać.
Ale w jakim celu chcesz włożyć klin odwrotnie, ma to w czymś pomóc?
Rysiu
Posty: 14
Rejestracja: śr 03.maja.2017 - 12:58
Lokalizacja: Okolice Nowej Soli
Moja broń:

Re: Klin w Coltach

Post autor: Rysiu »

Pytanie zadałem z 2 powodów, pierwszym był fakt, że szukając używanego czarnoprochowca trafiłem na ofertę, gdzie klin był wpakowany od drugiej strony :oczy: ( i tu się zapaliła czerwona lampka - coś jest chyba nie tak) , jednak do końca brakowało mu ok 1-1,5 cm, i tu pojawił się też 2 powód założenia tematu - ciekawość, czy jest to możliwe, co się z tym wiąże i oczywiście pozyskanie wiedzy na ten temat :-) . Nie wiem, czy klin został wpakowany aby sprzedający porobił zdjęcia, czy może coś jest nie tak, ale przynajmniej teraz będę wiedział żeby zwracać na to uwagę - niby szczegół, ale jak się dowiedziałem od was, robi sporą różnicę. :ok:
ODPOWIEDZ