Parker of London (Match), Ardesy

Generalnie broń krótka taka jak rewolwery oraz pistolety.
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

Panie Majster, zgadzam się ze wszystkim, co Pan mówisz, a nawet nie mówisz, bo wiesz, co mówisz bądź nie mówisz.
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

Amadeuszu... zadam pytanie "wprost"
moge użyć kuli 454 ( tej samej co do rewolweru) ? do mojego już "londona- ale bez flejtucha?
Marek
Stary bywalec
Posty: 808
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 10:45
Lokalizacja: Gliwice
Moja broń:

Post autor: Marek »

moge użyć kuli 454
Możesz tylko, że nie będziesz zadowolony. Pogadaj z Leszkiem na Bańgowie go powinieś trafiać, on używa 445 kul, 0,25 lub 0,3 dokładnie nie pamiętam ale ze wskazaniem na 0,25 flejtuchów i 21 greinów prochu.
Dodam że nie jedne zawody wygrał.
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

Marek pisze:
moge użyć kuli 454
Możesz tylko, że nie będziesz zadowolony. Pogadaj z Leszkiem na Bańgowie go powinieś trafiać, on używa 445 kul, 0,25 lub 0,3 dokładnie nie pamiętam ale ze wskazaniem na 0,25 flejtuchów i 21 greinów prochu.
Dodam że nie jedne zawody wygrał.
Juz rozmawiałem...:)
jest dokładnie jak piszesz... Wiesz ja zadałem to pytanie z ciekawosci czy taki sposób jest wogóle do zastosowania...myślałem, że zaoszczędzę na kulolejkach :-D
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

ale jako "głupi ćwok" zadam następne....
Czy można(powinno) sie taki pistolec "doważyć"?
strasznie mi "ciągnie" lufe w dół- mimo "nachwytu", wiec pomyślałem, że można by było dociążyc chwyt ołowiem np....
Awatar użytkownika
amadeusz
Stary bywalec
Posty: 594
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 09:44
Moja broń:

Post autor: amadeusz »

Można dociążyć , można też obciąć lufę :D
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

amadeusz pisze:Można dociążyć , można też obciąć lufę :D
..a to zrobię jedno i drugie- bedzie to nowy i nowomodny model :-D
a tak serio to chodziło mi nie o strone techniczną, a raczej historyczną....bo niektóre pistolce miały np. metalowe "guzy" lub nawet cale doły chwytu okute....
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

Nie rób jaj, Amadeusz.
Awatar użytkownika
amadeusz
Stary bywalec
Posty: 594
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 09:44
Moja broń:

Post autor: amadeusz »

No trochę robię , ale intencje mam szczere :D .
Mam manga .38 w wersji dla pań . Lufa jest 3 cm krótsza od wersji standart . Ten model nie stracił zbyt wiele na celności , ale na stabilności zyskał ogromnie .


pozdarwiam
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

Amadeuszu - zlituj sie ... ze mnie robisz "se te jaja" ze starego CHOPA, co to z jedno albo dwa wiaderka amunicji wystrzeloł (z nitro) a dalej strzelać ze z gewery nie umie??????
"Toć jo pytom czy mi wolno historycznie a nie fizycznie...do pierona"
Awatar użytkownika
amadeusz
Stary bywalec
Posty: 594
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 09:44
Moja broń:

Post autor: amadeusz »

Historycznie rzecz biorąc obcięcie lufy nie powinno spowodować podpadnięcia pod kk . :D , podobnie jak wykonanie okucia rękojeści , czy wydrążenie dziury i zalanie jej ołowiem .

pozdrawiam

P.S. Już dobrze .... :D
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

No to OK
a ja kupiłem cosik takiego:
Obrazek
ten dolny drewniany "kapsel chcę zamienic na mosiężny (pod kapslem otwory ze śrutem ołowianym)......
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

Witam ponownie i mam prosbe gdzie (jeżeli istniały) znajdę fotki oryginalnego "parkera"?

może źle szukam ,albo jestem slepy ale nic nie znalazłem
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

Też czegoś podobnego szukałem w odniesieniu do Charlesa Moore'a, i też bezskutecznie. Nawet Rusznik mi nie podpowiedział. Dowiedziałem się jedynie, że istniał wybitny angielski rusznikarz o takim nazwisku, który wymyślił pistolet pojedynkowy, pierwotnie skałkowy, a potem przerabiany na kapiszon, czego śladem tzw. tylny zamek. Myślę, że w angielskich mądrych księgach więcej by się znalazło o naszych pistolcach.
ODPOWIEDZ