Mój pomysł niekoniecznie musi się sprawdzać dla każdego rewolweru, ale jeżeli z podpórki wszystko mieszczę się w okręgu 6 cm to znaczy że najgorszy nie jest, a na pewno niewiele gorszy niż fabryczne skupienie Pietty.
Strzelcem jestem średnim i wiele lepszym nie będę bo puki co nie mam na to parcia, a efekty na tarczy to jak na razie efekt moich średnich umiejętności niż kwestia przybitki co widać po owym strzelaniu z podpórki. Z jednej ręki przy strzelaniu raczej szybkim zazwyczaj mieszczę się wszystkimi strzałami w polu 8.
Nagar w rewolwerach
-
- Posty: 8
- Rejestracja: pn 10.paź.2016 - 15:03
- Moja broń:
Re: Nagar w rewolwerach
A jakby tak dać sam proch, kulę i smar na wierzch i co drugi bębenek lufę wyciorem to celność zachowamy?
- MicromaX
- Bywalec
- Posty: 129
- Rejestracja: pt 23.gru.2016 - 14:29
- Lokalizacja: Jaworzno
- Moja broń: palna
- Kontakt:
Re: Nagar w rewolwerach
strzelam szwajcarem, moge wystrzelac tylko 3 bebny i potem widze ze strzaly wychodza na biale, po wyczyszczeniu lufy skupienie wraca.
czeski brudzi o wiele bardziej.
czeski brudzi o wiele bardziej.