Noszenie i obrona miru domowego

Generalnie broń krótka taka jak rewolwery oraz pistolety.
Zablokowany
fuego72
Posty: 16
Rejestracja: sob 23.gru.2017 - 21:02
Moja broń:

Re: Noszenie i obrona miru domowego

Post autor: fuego72 »

Ps A jak wybuchnie niefaj Boze wojna... to co, tez sikiera... stary, w sredniowievzu bys niewiele zdzialal. Bron nawet CP, daje o wiele wieksze mozliwosci. W mysl tego co piszesz, to po co nam armia... przeviez nie ma wojny. Ale moze przyksc i armia jest potrzebna, w takim swiecie zyjemy. Tak nawiasem uwazam ze nasza jest mocno zaniedbana a w naszym polozeniu geopolitycznym, powinnismy wydawac nie 2% pkb a 4-6% pkn jak czyni yo Turcja, ktora w 20 lat zstala sie potega wojskowa. Napisze tak - Wojna to najwieksze zlo i lepiej by jej nigdy nie bylo. Ale jak przyjdzie, to trzena byc przygotowanym, bo na najezdzce, tak jak i na bandyte - dobre slowo nie dziala...
Marek
Stary bywalec
Posty: 808
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 10:45
Lokalizacja: Gliwice
Moja broń:

Re: Noszenie i obrona miru domowego

Post autor: Marek »

Polacy to narod inteligentny i odpowiedzialny. 
A ty jakiej jesteś narodowości ?
wyrzucony
Stary bywalec
Posty: 930
Rejestracja: pt 13.maja.2016 - 22:03
Moja broń: brak

Re: Noszenie i obrona miru domowego

Post autor: wyrzucony »

Marek- daj spokój facet na strzelnice ma daleko a klawiatura pod nosem to i wypisuje co mu ślina na język niesie.
Fuego ogarnij się idź na strzelnice postrzelac i się odprez. Zrób zezwolenie kolekcjonerskie jak Twój ojciec, kup se Colta 1911 i będziesz gość nikt Ci na dzielni nie podskoczy :p
Marek
Stary bywalec
Posty: 808
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 10:45
Lokalizacja: Gliwice
Moja broń:

Re: Noszenie i obrona miru domowego

Post autor: Marek »

Jedenastka za słaba, bo jak przyjdzie tych czterech podpalić mu dom i będą łomotać do drzwi i tez będą mieli pistolety, bo ci inteligentni bandyci je przecież mają, to musi mieć przynajmniej kałacha i to ful auto, a dziecka i matka muszą koniecznie być przeszkoleni jak magazynki pod łóżkiem ładować.
Awatar użytkownika
Ingi
Posty: 15
Rejestracja: wt 26.gru.2017 - 11:19
Moja broń:

Re: Noszenie i obrona miru domowego

Post autor: Ingi »

Pytanie: waszym zdaniem jakie powinny być przepisy o obronie koniecznej? pomijam jakie jest Polskie prawo. Jak waszym zdaniem przeciętny zdrowy na umyśle obywatel powinien móc się bronić gdy np. zostanie napadnięty na ulicy przez kogoś przysłowiowym nożem
Awatar użytkownika
RedGuy
Stary bywalec
Posty: 655
Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
Lokalizacja: Kamieńsk
Moja broń:

Re: Noszenie i obrona miru domowego

Post autor: RedGuy »

fuego72 pisze: wt 26.gru.2017 - 23:52 Ps A jak wybuchnie niefaj Boze wojna... to co, tez sikiera... stary, w sredniowievzu bys niewiele zdzialal. Bron nawet CP, daje o wiele wieksze mozliwosci. W mysl tego co piszesz, to po co nam armia... przeviez nie ma wojny. Ale moze przyksc i armia jest potrzebna, w takim swiecie zyjemy. Tak nawiasem uwazam ze nasza jest mocno zaniedbana a w naszym polozeniu geopolitycznym, powinnismy wydawac nie 2% pkb a 4-6% pkn jak czyni yo Turcja, ktora w 20 lat zstala sie potega wojskowa. Napisze tak - Wojna to najwieksze zlo i lepiej by jej nigdy nie bylo. Ale jak przyjdzie, to trzena byc przygotowanym, bo na najezdzce, tak jak i na bandyte - dobre slowo nie dziala...
Nadal wydaje mi się że nie CP szukasz. Nie lepiej by było dla ciebie wyrobić sobie pozwolenie sportowe? Mógłbyś mieć broń na naboje scalone. Mniej obsługowa i na pewno mniej awaryjna. Nie musiałbyś się ograniczać do posiadania tzw. klamki i na wypadek wojny zakupiłbyś popularnego kałasza. Chyba się zgodzisz że kładzie on mocą obalającą no i siłą ognia wszelkie CP. Powiedzmy szczerze, gdy wyciągniesz remingtona czy colta CP naprzeciw bandziorom uzbrojonym we współczesną broń jedyne na co możesz liczyć to to że posrają się ze śmiechu jak wystrzelisz chmurę dymu. Nie chcę cię zniechęcać ale ja CP traktuję jako taką zabawę dla dorosłych, dobre dla kogoś kto lubi wiedzieć jak działa broń palna i co gdzie wsypać, a jak się uda w tarcze trafić czy rozwalić jakiś toster to frajda niesamowita ale do działań militarnych przydatne jak łuk czy miecz - zabijesz, ale trochę się trza narobić.
Awatar użytkownika
Ingi
Posty: 15
Rejestracja: wt 26.gru.2017 - 11:19
Moja broń:

Re: Noszenie i obrona miru domowego

Post autor: Ingi »

fuego72 pisze: wt 26.gru.2017 - 23:52 Ps A jak wybuchnie niefaj Boze wojna... to co, tez sikiera... stary, w sredniowievzu bys niewiele zdzialal. Bron nawet CP, daje o wiele wieksze mozliwosci. W mysl tego co piszesz, to po co nam armia... przeviez nie ma wojny. Ale moze przyksc i armia jest potrzebna, w takim swiecie zyjemy. Tak nawiasem uwazam ze nasza jest mocno zaniedbana a w naszym polozeniu geopolitycznym, powinnismy wydawac nie 2% pkb a 4-6% pkn jak czyni yo Turcja, ktora w 20 lat zstala sie potega wojskowa. Napisze tak - Wojna to najwieksze zlo i lepiej by jej nigdy nie bylo. Ale jak przyjdzie, to trzena byc przygotowanym, bo na najezdzce, tak jak i na bandyte - dobre slowo nie dziala...
CP podczas wojny możesz użyć tylko z zaskoczenia na uzbrojonego żołnierza obcej armii o ile będzie 1. Kiepski pomysł ta broń ma szanse gdy się tłuczesz z kim kto ma podobną konstrukcje ew. pistolet
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Noszenie i obrona miru domowego

Post autor: .44 »

Kolega fuego72 przeczyta te odpowiedzi za tydzień, był zmęczony, udał się na urlop :) Póki co kłódeczkę się powiesi bo temat zrobił się bezprzedmiotową dyskusją do niczego dobrego nie prowadzącą.
Zablokowany