Spiller&Burr
Spiller&Burr
Czy ktoś z tu obecnych wie, czy rewolwer Spiller&Burr miał szanse być wykorzystywanym podczas Powstania Styczniowego - np. jako prywatny zakup?
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji
-
- Bywalec
- Posty: 368
- Rejestracja: śr 20.sty.2016 - 16:16
- Lokalizacja: niedaleko Warszawy
- Moja broń:
Re: Spiller&Burr
Pytanie dobre i fajnie sformułowane "Czy miał szansę?" Odpowiedź może być - miał. Przecież był produkowany przed wybuchem Powstania. Teoretycznie jakiś Południowiec wyposażony w ten rewolwer mógł wyjechać do Europy, znaleźć się w latach 1863 - 1864 na terenach objętych Powstaniem i nawet wziąć w nim udział (taka odwrotność Pułaskiego i Kościuszki ). A może jakiś Polak wyjechał do Stanów, wziął udział w początkowej fazie Wojny Secesyjnej (do końca wojny wyprodukowano tylko nieco ponad 1500 sztuk S&B na zamówienie CSA - nie można go było kupić w sklepie, przynajmniej wtedy - w czasie działań wojennych), po czym przywiózł broń ze sobą i zdążył jeszcze wziąć udział w walkach powstańczych...
Teorie naciągnięte jak stare gacie , ale przecież nie niemożliwe. Jeśli coś nie jest poświadczone w źródłach nie znaczy jeszcze, że nie mogło się wydarzyć.
Generalnie dobrze poświadczone w źródłach rewolwery powstańcze to oczywiście Beaumonty-Adamsy, Lefaucheuxy, Colty Navy... Ale przecież nikt nie napisze "Absolutnie nie było w Powstaniu żadnego S&B!"
Pofantazjować zawsze można. Pytanie było przecież "Czy miał szansę?" A szanse - mniejsze lub większe - są zawsze
Jak masz S&B i zastanawiasz się, czy możesz z nim rekonstruować powstańca styczniowego, to pewnie że tak! Z daleka i tak nikt nie pozna, a dymił będzie jak trzeba
Teorie naciągnięte jak stare gacie , ale przecież nie niemożliwe. Jeśli coś nie jest poświadczone w źródłach nie znaczy jeszcze, że nie mogło się wydarzyć.
Generalnie dobrze poświadczone w źródłach rewolwery powstańcze to oczywiście Beaumonty-Adamsy, Lefaucheuxy, Colty Navy... Ale przecież nikt nie napisze "Absolutnie nie było w Powstaniu żadnego S&B!"
Pofantazjować zawsze można. Pytanie było przecież "Czy miał szansę?" A szanse - mniejsze lub większe - są zawsze
Jak masz S&B i zastanawiasz się, czy możesz z nim rekonstruować powstańca styczniowego, to pewnie że tak! Z daleka i tak nikt nie pozna, a dymił będzie jak trzeba
Re: Spiller&Burr
Raczej nie było to możliwe i raczej trudno uwierzyć, aby południowcy w trakcie wojny wywozili broń (której sami mieli mało) dla powstańców w Polsce
Re: Spiller&Burr
Tak posiadam S&B z '74. Miałem na myśli opcję nr. 2 przywieziony przez Polaka który postanowił wrócić do ojczyzny by wesprzeć powstanie. Nie rozpocząłem jeszcze przygody z rekonstrukcją tejże epoki, ale nie ukrywam, że w takim przypadku, o ile byłoby to dozwolone chętnie bym go wykorzystał
____
Specjalnie napisałem jako prywatny zakup - wiadomo że Konfederacja nie rozdawała broni na lewo i prawo.
____
Specjalnie napisałem jako prywatny zakup - wiadomo że Konfederacja nie rozdawała broni na lewo i prawo.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: pn 10.paź.2016 - 15:03
- Moja broń:
Re: Spiller&Burr
Przecież Polak mógł ubić Konfederata i podjąć jego broń a potem wrócić do kraju i wziąć udział w Powstaniu....
-
- Bywalec
- Posty: 368
- Rejestracja: śr 20.sty.2016 - 16:16
- Lokalizacja: niedaleko Warszawy
- Moja broń:
Re: Spiller&Burr
Aleś się napiął. My sobie pożartowaliśmy, a Ty tak na poważnie?
Poza tym wątek umarł już rok temu - refleks godny szachisty
Proponuję zamknąć temat, bo za rok znowu się ktoś obudzi, a sprawa już dawno wyjaśniona.
Poza tym wątek umarł już rok temu - refleks godny szachisty
Proponuję zamknąć temat, bo za rok znowu się ktoś obudzi, a sprawa już dawno wyjaśniona.
- FunkyKoval5
- Bywalec
- Posty: 399
- Rejestracja: pt 09.cze.2017 - 19:45
- Lokalizacja: Lubuskie
- Moja broń:
Re: Spiller&Burr
...
-
- Bywalec
- Posty: 368
- Rejestracja: śr 20.sty.2016 - 16:16
- Lokalizacja: niedaleko Warszawy
- Moja broń:
Re: Spiller&Burr
Spoko