LEFAUCHEUX

Generalnie broń krótka taka jak rewolwery oraz pistolety.
Magua
Stary bywalec
Posty: 559
Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
Lokalizacja: środek puszczy
Moja broń:

Post autor: Magua »

pierwsze rewolwery tego typu powstawaly - w latach 40 XIX dopiero rewolwery kalibru -12 mm to niecopozniejsza sprawa wiec wg . prawa nie powinno byc problemy
Tyle że to były tzw. pieprzniczki, a nie typowe rewolwery, które powstały po magicznej dacie. Lepiej dajcie sobie spokój, bo znów będzie płacz.


Obrazek
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

Na pistoletowy rewolwer (nie pieprzniczkę) ojciec i syn Lefaucheux zgłosili patenty w 1854 r. (vide Bidziński). Nawet jeśli zbudowali wpierw jakiś prototyp, to i tak zapewne odbyło się to po 1850 r.
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

MaciekP pisze:Na pistoletowy rewolwer (nie pieprzniczkę) ojciec i syn Lefaucheux zgłosili patenty w 1854 r. (vide Bidziński). Nawet jeśli zbudowali wpierw jakiś prototyp, to i tak zapewne odbyło się to po 1850 r.
Marku - tylko syn- tatus juz oglądał to "z wysokości"
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

"W roku 1854 Casimir Lefaucheux wraz z synem Eugene zgłaszają dwa patenty rozwijające małą poivriere [pieprzniczkę - MP] w rewolwer już poważny" - pisze Seweryn Bidziński na str. 38, a ja mam na imię Maciek. Czyli lepiej się nie wychylać z rewolwerami "lefoszówkami", podobnie jak, choć to nieco inna beczka, z ogłoszeniami typu: sprzedam/kupię szkielet zamknięty.
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

MaciekP pisze:"W roku 1854 Casimir Lefaucheux wraz z synem Eugene zgłaszają dwa patenty rozwijające małą poivriere [pieprzniczkę - MP] w rewolwer już poważny" - pisze Seweryn Bidziński na str. 38, a ja mam na imię Maciek. Czyli lepiej się nie wychylać z rewolwerami "lefoszówkami", podobnie jak, choć to nieco inna beczka, z ogłoszeniami typu: sprzedam/kupię szkielet zamknięty.
będę się upierał, ze w854 to juz tylko syn patentował
Ojciec ( Casimir juz był na łonie Abrahama)

zobacz proszę:
Le Hussard
Casimir Lefaucheux ( 1802-1852 ) marked the history of the arms factory by his creative genius. He(it) developed the concept of the load by the breech by ...
www.librairie-hussard.com/catalog/

tutaj też
http://www.xs4all.nl/~bertock/page26/page26.html

ps. przepraszam za M<arka Maćku
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

Może masz rację i lepsze źródła. Sprawa w końcu drugorzędna. Istotna jest data patentu na ten rewolwerek, tyleż ładniutki co słabiutki.
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

Maćku... jak to mówią... zagłębiłem się w sprawę" ( bo mnie też sie podobał taki rewolwer......) ale jak sie doczytałem w "annałach" i w "necie" to mi rączki opadły poniżej "ja...ec"
jedynym "rewolwerem" przedstawionym" przez Casimira i Eugenie był REWOLWER wiązkowy... i tu niektóre źródełka podają datę 1848-50.
to tyle...
Synus był zafascynowany rewolwerem Samuela, że mając nabój TATUSIA starał się coś zrobić i wymyślił... rewolwer LEFAUCHEUXA mod 1854 ( to od przyjecia go na "stan" marynarki francuskiej...


ps dochodziłem się z już o to z bronioznawcami ....... i przegrałem.....
:-x
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

Rewolwer wiązkowy, czyli pieprzniczka, istotnie sprzed 1850 r. Ciąg dalszy, czyli "lefoszka" z normalną lufą rewolwerową, też się zgadza łącznie z datą po 1850 r. Nic nie wykombinujesz, dżentelmeni nie dyskutują o faktach. Pozostaje nam się obejść ze smakiem. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
amadeusz
Stary bywalec
Posty: 594
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 09:44
Moja broń:

Post autor: amadeusz »

MaciekP pisze:Rewolwer wiązkowy, czyli pieprzniczka, istotnie sprzed 1850 r. Ciąg dalszy, czyli "lefoszka" z normalną lufą rewolwerową, też się zgadza łącznie z datą po 1850 r. Nic nie wykombinujesz, dżentelmeni nie dyskutują o faktach. Pozostaje nam się obejść ze smakiem. Pozdrawiam.
Albo postarać się o zezwolenie :D .

pozdrawiam
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

Amadeuszu
Szkoda promesy na tak słaby rewolwer.........bo to "ani do tarczy, ani do ...."
więc lepiej "poogladać fotki"....
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

Obaj macie rację. Co ja dziś taki bezwstydnie zgodny jestem? Może dlatego, że odebrałem swojego Derringera z pięknie wyprowadzoną przez rusznikarza koroną lufy, ale o tym w odpowiednim temacie.
Karol_K
Posty: 28
Rejestracja: pn 04.cze.2007 - 23:18
Moja broń:

Post autor: Karol_K »

mam takie pytanie - w pieprzniczce - zeby sciagnac kurek trzeba najpierw wyciagnac spust do polozenia "ogniowego" czy mozna spust sciagac od razu ?
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

Pierwsze pieprzyczki były zdaje się SA, ale potem przez pewien czas równolegle z rewolwerem robiono je juz w systemie DA- czyli tak jak współczesne rewolwery...
MaciekP
Stary bywalec
Posty: 920
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 16:52
Lokalizacja: Lublin
Moja broń:

Post autor: MaciekP »

Karolu, wnioskuję, że masz pieprzniczkę. Jak ją zdobyłeś i jak ona się sprawuje? Pytam, bo rozgladąm się za czymś takim. Ostatnio mnie kręcą nietypowe pistolce (Derringera już mam).
Karol_K
Posty: 28
Rejestracja: pn 04.cze.2007 - 23:18
Moja broń:

Post autor: Karol_K »

Macku powiem Ci tak - mam takie cos ale rusznikarsko nigdy nie bedzie to ok ....chodzi mi tylko i wylacznie o rozruszanie zeby nie zepsuc ... jak ja zdobylem ... no cos od dluzszego czasu zajmuje sie zbieractwem roznego rodzaju militarki i kiedys na pewnym strychu pod podloga poprostu sobie lezala ...
ODPOWIEDZ