Pistolet lontowy
Pistolet lontowy
Witam Szanownych Kolegów!
Postanowiłem wejść w posiadanie repliki pistoletu z zapłonem lontowym, najchętniej modelu występującego w Europie.
Potrzebne mi są zdjęcia i plany z wymiarami, w necie jest ich niewiele, lub ja nie mogę znaleźć. To co znajduję, to przeważnie pistolety rodem z Kraju Kwitnącej Wiśni.
Przeto proszę bardzo, kto żyw niech pomoże i coś podeśle do tego wątku, mojej emalii, lub pw.
A może jeszcze na kogoś padnie taka „zaraza” i będzie dodatkowa konkurencja na zawodach?
Pozdrawiam
Cezary
Postanowiłem wejść w posiadanie repliki pistoletu z zapłonem lontowym, najchętniej modelu występującego w Europie.
Potrzebne mi są zdjęcia i plany z wymiarami, w necie jest ich niewiele, lub ja nie mogę znaleźć. To co znajduję, to przeważnie pistolety rodem z Kraju Kwitnącej Wiśni.
Przeto proszę bardzo, kto żyw niech pomoże i coś podeśle do tego wątku, mojej emalii, lub pw.
A może jeszcze na kogoś padnie taka „zaraza” i będzie dodatkowa konkurencja na zawodach?
Pozdrawiam
Cezary
- Smoking Gun
- Bywalec
- Posty: 443
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
- Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
- Moja broń:
ARTAX, repliki europejskie:
http://www.shootoff.de/index.html?targe ... ml&lang=de
http://www.shootoff.de/index.html?targe ... ml&lang=de
Dobra firma, broń czysto wyczynowa.
Jeżeli kogoś stać, to polecam.
Robią tez repliki z zapłonem kapiszonowym, CACY.
http://www.artax.net/
http://www.shootoff.de/de/dept_260.html
http://www.shootoff.de/de/dept_261.html
Bardzo ciekawa konstrukcja underhammer pionierów niemieckich w USA 1855 – 1870.
http://www.shootoff.de/de/p_857.html
http://www.shootoff.de/index.html?targe ... ml&lang=de
http://www.shootoff.de/index.html?targe ... ml&lang=de
Dobra firma, broń czysto wyczynowa.
Jeżeli kogoś stać, to polecam.
Robią tez repliki z zapłonem kapiszonowym, CACY.
http://www.artax.net/
http://www.shootoff.de/de/dept_260.html
http://www.shootoff.de/de/dept_261.html
Bardzo ciekawa konstrukcja underhammer pionierów niemieckich w USA 1855 – 1870.
http://www.shootoff.de/de/p_857.html
- Mincerz
- Stary bywalec
- Posty: 762
- Rejestracja: czw 26.paź.2006 - 00:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Moja broń:
Re: Pistolet lontowy
Witam!cezary.pl pisze:Witam Szanownych Kolegów!
Postanowiłem wejść w posiadanie repliki pistoletu z zapłonem lontowym, najchętniej modelu występującego w Europie.
Potrzebne mi są zdjęcia i plany z wymiarami, w necie jest ich niewiele, lub ja nie mogę znaleźć. To co znajduję, to przeważnie pistolety rodem z Kraju Kwitnącej Wiśni.
Przeto proszę bardzo, kto żyw niech pomoże i coś podeśle do tego wątku, mojej emalii, lub pw.
A może jeszcze na kogoś padnie taka „zaraza” i będzie dodatkowa konkurencja na zawodach?
Pozdrawiam
Cezary
Jakiś czas temu zadałem podobne pytanie na iweb. I zero odpowiedzi. Replika firmy Artax jest dziwna bo nie spotkałem się jeszcze z pistoletem lontowym poza Japonią. Fakt, szukałem broni wojskowej ale nie znalazłem.
Pozdrawiam!
- Smoking Gun
- Bywalec
- Posty: 443
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
- Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
- Moja broń:
- Smoking Gun
- Bywalec
- Posty: 443
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
- Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
- Moja broń:
Japonskie:
http://mypage.bluewin.ch/vsv-schuetzen/ ... stolen.htm
Osmanskie, replika:
http://www.arsenal.de/php/shop/vollbild ... el_Nr=1926
http://mypage.bluewin.ch/vsv-schuetzen/ ... stolen.htm
Osmanskie, replika:
http://www.arsenal.de/php/shop/vollbild ... el_Nr=1926
Smoking Gunie - drugi z prezentowanych przez Ciebie egzemplarzy to nie replika (jako że nie posiada pierwowzoru w historii) ale raczej jakaś hybryda rodem z "Gwiezdnych wojen". Przepraszam, że łapię cię za słówka, ale jakoś tak jestem przywiązany do "poprawności historycznej".
Sprawa kolejna - w Polsce nie ma najmniejszego problemu w zaopatrzenie się w broń o zamku lontowym; mało tego - organizowane są zawody. Widać, że "szeryfowie" nie doceniają "rycerzy". Postaram się wkleić jakieś obrazki.
Wydaje się, że hitem tego roku stała się broń skałkowa, nareszcie. Szkoda tylko, ze raczej w wymiarze sztucerów, a nie karabinów wojskowych. Klawo też, że zaczynają także pobrzmiewać tematy lontowe. Oby tak dalej.
Sprawa kolejna - w Polsce nie ma najmniejszego problemu w zaopatrzenie się w broń o zamku lontowym; mało tego - organizowane są zawody. Widać, że "szeryfowie" nie doceniają "rycerzy". Postaram się wkleić jakieś obrazki.
Wydaje się, że hitem tego roku stała się broń skałkowa, nareszcie. Szkoda tylko, ze raczej w wymiarze sztucerów, a nie karabinów wojskowych. Klawo też, że zaczynają także pobrzmiewać tematy lontowe. Oby tak dalej.
Ad AndrzejM
to bardzo cieszy co piszesz o broni lontowej.
a jak jest z celnoscia?
czy pozwala na osiagniecie podobnych wynikow?
14 TANEGASHIMA: Free smoothbore matchlock muskets, 50 meters standing
(O - G. Boser, Germany, 97, 1998; R - J. Eckard, USA, 100, 2000)
28 TANZUTSU: Matchlock pistols, 25 meters standing
(O - K. Hammann, Germany, 86, 2006; R - J. Galan Talens, Spain, 94, 2004)
to bardzo cieszy co piszesz o broni lontowej.
a jak jest z celnoscia?
czy pozwala na osiagniecie podobnych wynikow?
14 TANEGASHIMA: Free smoothbore matchlock muskets, 50 meters standing
(O - G. Boser, Germany, 97, 1998; R - J. Eckard, USA, 100, 2000)
28 TANZUTSU: Matchlock pistols, 25 meters standing
(O - K. Hammann, Germany, 86, 2006; R - J. Galan Talens, Spain, 94, 2004)
- Smoking Gun
- Bywalec
- Posty: 443
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
- Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
- Moja broń:
AndrzejM – tak masz rację, to osmański kleć z 19/20 wieku.AndrzejM pisze:Smoking Gunie - drugi z prezentowanych przez Ciebie egzemplarzy to nie replika (jako że nie posiada pierwowzoru w historii) ale raczej jakaś hybryda rodem z "Gwiezdnych wojen". Przepraszam, że łapię cię za słówka, ale jakoś tak jestem przywiązany do "poprawności historycznej".
Bez pierwowzoru historycznego, taka ciekawostka.
Nie jest to reprodukcja, jako replika jeszcze od biedy przejdzie.
Replika – możliwie wierne odtworzenie obiektu, często tylko kształtu lub zasady działania.
Bardzo fajne zdjęcia.
Zakładam, ze te muszkiety lontowe są własnej produkcji.
I tu właśnie nasuwa się pytanie, jak wygląda z celnością.
Tomek, podał jak to wygląda w porównaniu międzynarodowym.
Ostatnio zmieniony śr 01.lis.2006 - 17:42 przez Smoking Gun, łącznie zmieniany 1 raz.
Odpowiadam - w muszkietach lontowych specjalizuje się kilku rzemieślników; szczegóły chyba raczej dla zainteresowanych na p.w.
Co do celności - czy dane rekordowe przytoczone powyżej dotyczą ciężkich muszkietów o gładkiej lufie, czy raczej egzemplarzy w typie, który wzbudził moje wątpliwości? Wedle własnych doświadczeń (ja staram się używać broni trzymając się ściśle realiów historycznych, co oczywiście nie zawsze idzie w parze z efektywnością) - w tym roku miałem okazję zadebiutować w konkursie lontowym i na trzydzieści metrów jedną "dychę" miałem. Zwycięzcą został kolega, który zaprezentował równy poziom - co strzał to "ósemka". czyli, jak sądzę, jakoś się da. Oczywiście używaliśmy wyłącznie wiernych replik, bez współczesnych ułatwień.
Jeśli wolno mi zaprezentować własny pogląd - o ile każdy z nas strzelając stara się osiągnąć jak najlepszy wynik - nie próbowałbym od muszkietów lontowych wymagać zbyt wiele. Zwracam uwagę, że w czasach, kiedy były używane o przewadze w polu decydowała wyłącznie siła ognia - oddziały nie składały się ze snajperów. Warto, jak sądzę, śledzić wraz z historią broni palnej (co zapewne wszyscy lubimy) rozwój taktyki i sposobu jej użycia. Tak to już jest, że taktyka zawsze idzie w parze z możliwościami technicznymi. Takie motto na finał.
Co do celności - czy dane rekordowe przytoczone powyżej dotyczą ciężkich muszkietów o gładkiej lufie, czy raczej egzemplarzy w typie, który wzbudził moje wątpliwości? Wedle własnych doświadczeń (ja staram się używać broni trzymając się ściśle realiów historycznych, co oczywiście nie zawsze idzie w parze z efektywnością) - w tym roku miałem okazję zadebiutować w konkursie lontowym i na trzydzieści metrów jedną "dychę" miałem. Zwycięzcą został kolega, który zaprezentował równy poziom - co strzał to "ósemka". czyli, jak sądzę, jakoś się da. Oczywiście używaliśmy wyłącznie wiernych replik, bez współczesnych ułatwień.
Jeśli wolno mi zaprezentować własny pogląd - o ile każdy z nas strzelając stara się osiągnąć jak najlepszy wynik - nie próbowałbym od muszkietów lontowych wymagać zbyt wiele. Zwracam uwagę, że w czasach, kiedy były używane o przewadze w polu decydowała wyłącznie siła ognia - oddziały nie składały się ze snajperów. Warto, jak sądzę, śledzić wraz z historią broni palnej (co zapewne wszyscy lubimy) rozwój taktyki i sposobu jej użycia. Tak to już jest, że taktyka zawsze idzie w parze z możliwościami technicznymi. Takie motto na finał.
PS. Dla jasności - mój pierwszy post sprowokowało użycie słówka "replika" wobec innego egzemplarza:
http://www.shootoff.de/index.html?targe ... ml&lang=de
Ten osmański to jeszcze nie taka tragedia.
http://www.shootoff.de/index.html?targe ... ml&lang=de
Ten osmański to jeszcze nie taka tragedia.
- Smoking Gun
- Bywalec
- Posty: 443
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
- Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
- Moja broń:
Reproduktion einer holländischen Luntenschloßmuskete des 16. Jahrhunderts,
die als Scheibenwaffe für sportliche Wettkämpfe der damaligen Schützengilden konzipiert wurde.
Reprodukcja holenderskiego muszkietu lontowego z 16 wieku.
Skonstruowany i używany jak broń tarczowa ówczesnych bractw strzeleckich.
I tu masz rację, nie jest to broń wojskowa. Ale broń sportowa z epoki.
die als Scheibenwaffe für sportliche Wettkämpfe der damaligen Schützengilden konzipiert wurde.
Reprodukcja holenderskiego muszkietu lontowego z 16 wieku.
Skonstruowany i używany jak broń tarczowa ówczesnych bractw strzeleckich.
I tu masz rację, nie jest to broń wojskowa. Ale broń sportowa z epoki.
- Mincerz
- Stary bywalec
- Posty: 762
- Rejestracja: czw 26.paź.2006 - 00:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Moja broń:
Witam!
No właśnie. Jest wielki znak zapytania z tym pistoletem lontowym firmy Artax. Broń długa lontowa jest bardzo dobrze znana. A co z pistoletami? Chodzi mi o Europę. Ja czegoś takiego nie znam, stąd moje pytanie. Pistolety to raczej zamki kołowe lub wczesne skałkowe. Oczywiście pytanie dotyczy broni datowanej do połowy XVII wieku.
Pozdrawiam!
No właśnie. Jest wielki znak zapytania z tym pistoletem lontowym firmy Artax. Broń długa lontowa jest bardzo dobrze znana. A co z pistoletami? Chodzi mi o Europę. Ja czegoś takiego nie znam, stąd moje pytanie. Pistolety to raczej zamki kołowe lub wczesne skałkowe. Oczywiście pytanie dotyczy broni datowanej do połowy XVII wieku.
Pozdrawiam!
- Smoking Gun
- Bywalec
- Posty: 443
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
- Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
- Moja broń:
Pistolet lontowy ARTAX.
Reproduktion einer Luntenschloßpistole, die in Portugal zwischen Ende 1500 und Anfang 1600 währen der Regierungszeit von König Giovanni IV° enstand. Portugiesische Piraten bevorzugten diese Pistole wegen des längeren Laufes und der dadruch höheren Treffsicherheit.
Reprodukcja pistoletu lontowego, powstałego w portugalii między końcem 1500 a początkiem 1600.
Podczas rządów króla Giovanni IV. Portugalscy piraci preferowali ten pistolet ze względu na dłuższą lufę, a co za tym idzie lepszą celność.
Tyle z opisu.
Zarówno muszkiet jak i pistolet lontowy firmy ARTAX, są dopuszczone do zawodów przez M.L.A.I.C..
Reproduktion einer Luntenschloßpistole, die in Portugal zwischen Ende 1500 und Anfang 1600 währen der Regierungszeit von König Giovanni IV° enstand. Portugiesische Piraten bevorzugten diese Pistole wegen des längeren Laufes und der dadruch höheren Treffsicherheit.
Reprodukcja pistoletu lontowego, powstałego w portugalii między końcem 1500 a początkiem 1600.
Podczas rządów króla Giovanni IV. Portugalscy piraci preferowali ten pistolet ze względu na dłuższą lufę, a co za tym idzie lepszą celność.
Tyle z opisu.
Zarówno muszkiet jak i pistolet lontowy firmy ARTAX, są dopuszczone do zawodów przez M.L.A.I.C..