Okładziny
- Smoking Gun
- Bywalec
- Posty: 443
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
- Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
- Moja broń:
- Smoking Gun
- Bywalec
- Posty: 443
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
- Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
- Moja broń:
- Smoking Gun
- Bywalec
- Posty: 443
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
- Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
- Moja broń:
- Smoking Gun
- Bywalec
- Posty: 443
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
- Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
- Moja broń:
-
- Stary bywalec
- Posty: 2304
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
- Moja broń:
- Smoking Gun
- Bywalec
- Posty: 443
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
- Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
- Moja broń:
Marku – już Ci odpowiadam.
Nie znam nikogo, kto zrobi okładki z metalu.
Ale nie powinno byś problemu. Same okładki można wykonać samemu,
lub dać do wykonanie jakiemuś ślusarzowi. A z grawerem też nie powinno być problemu.
Osobiście zakupiłem nadwymiarowe okładki z orzecha pedersoli, cena trochę pogańska 120 zł.
Natomiast, okładki z mosiądzu można zrobić z płaskownika mosiężnego i dać wygrawerować.
Odlew, w warunkach domowych jest problematyczny.
Obróbka pilnikiem i mini – wiertarką jest stosunkowo prosta.
Zarys okładek można przejąć z oryginalnych.
Nie znam nikogo, kto zrobi okładki z metalu.
Ale nie powinno byś problemu. Same okładki można wykonać samemu,
lub dać do wykonanie jakiemuś ślusarzowi. A z grawerem też nie powinno być problemu.
Osobiście zakupiłem nadwymiarowe okładki z orzecha pedersoli, cena trochę pogańska 120 zł.
Natomiast, okładki z mosiądzu można zrobić z płaskownika mosiężnego i dać wygrawerować.
Odlew, w warunkach domowych jest problematyczny.
Obróbka pilnikiem i mini – wiertarką jest stosunkowo prosta.
Zarys okładek można przejąć z oryginalnych.
- Smoking Gun
- Bywalec
- Posty: 443
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 15:12
- Lokalizacja: Trójmiasto (no prawie)
- Moja broń: