Rusznikarz Łódzkie, ew Mazowieckie

Przeróbki broni CP, naprawy oraz ciekawe akcesoria CP.
ODPOWIEDZ
cepek
Posty: 15
Rejestracja: ndz 15.mar.2020 - 21:21
Moja broń: Silne ciało i silna wola

Rusznikarz Łódzkie, ew Mazowieckie

Post autor: cepek »

Witam,

Szukam rusznikarza który nie boi się podjęcia reanimacji rewolweru.

Rewolwer Colt Navy .36 z lat 70ych. Produkcji EuroArms.

Kwestie:

1) luz na osi trzpienia bębna, prawdopodobnie na osadzeniu trzpienia w ramie
2) luz na blokadzie bębna (nie jest osiowy i ma luzy po odciągnięciu kurka)
3) za duża, widoczna gołym okiem szczelina - ok 1mm.

Myślę do wymiany blokada bębna i do osadzenia prawidłowo trzpień... oraz do zdjęcia z ramy ciut materiału tak, żeby szczelina była znów w normie... tylko może wtedy trzeba by też dać nową ramę, czy da się to jakoś osadzić, naprawiając?

Ogółem chce to gdzieś oddać, tak, żeby mi ktoś to wycenił, i ew naprawił, do bezpiecznego strzelania- za te powiedzmy, 500 czy 600zł.

Im taniej tym lepiej wiadomo, ale chcę, żeby było porządnie. Jak będzie dużo drożej to raczej rezygnuję bo chyba nie wart jest inwestowania... Ale rozważę każdą ofertę:)

Najchętniej rusznikarz z Łodzi bądź z okolic Łodzi- ale taki co ma czas, warsztat i doświadczenie, najlepiej też w CP.

[--- ingerencja moderatora ---]
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Rusznikarz Łódzkie, ew Mazowieckie

Post autor: Wycior »

cepek pisze: pn 16.mar.2020 - 12:42 Nie musi być na fakturę- domorosłych fachowców doceniam.
Jak to się ma do ustawy z z dnia 13.06.2019 r. o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu itd.?
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/downl ... 1214Lj.pdf
Głupota czy prowokacja?
wyrzucony
Stary bywalec
Posty: 930
Rejestracja: pt 13.maja.2016 - 22:03
Moja broń: brak

Re: Rusznikarz Łódzkie, ew Mazowieckie

Post autor: wyrzucony »

Zdaje się, że nieznajomość prawa się tu kłania.
Dla wszystkich krótkie info to co podał tak precyzyjnie kol. Wycior usługi rusznikarskie replik i broni wyprodukowanej po 1900 r. są koncesjonowane.

"domorosły fachowiec" nie ma prawa wykonywać tego typu usług.
cepek
Posty: 15
Rejestracja: ndz 15.mar.2020 - 21:21
Moja broń: Silne ciało i silna wola

Re: Rusznikarz Łódzkie, ew Mazowieckie

Post autor: cepek »

Aha. To nie wiedziałem, że i w tym takie blokady zakładają na ludzi.

Czyli z mojej strony- nie musi być, ale wg ustawodawców musi- więc tak czy siak...

Reszta jest aktualna. Dziękuję za informacje odnośnie przepisów co do naprawy broni bez pozwolenia- teraz jeszcze jak by ktoś tu napisał, czy zna taki zakład bądź kogoś (zgodnie z zaleceniami 🙄) kto mi to, o czym piszę, wykona...

Myślałem po prostu że jest ktoś na forum, np, kto się czymś takim zajmuje i za jakąś tam ew pomoc też będzie mi w stanie pomóc... że np znają się tutaj też ludzie na rusznikarstwie... chyba sam mogę sobie tą broń naprawić? Czy nie? Czy też muszę mieć licencję? Kto pisał te przepisy... przecież to brzmi jak bzdura... chyba się bali że ktoś spartaczy robotę...

Dobra, mniejsza z tym, tak legalnie zgodnie z przepisami i forum tak jest! Chyba że czegoś nie doczytałem to proszę na PW.

A ten.. no.. reszta - j/w... detale w sensie co chcę.
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Rusznikarz Łódzkie, ew Mazowieckie

Post autor: Wycior »

Jak sobie sam naprawisz to nie jest to dzialalność gospodarcza i wymienionej ustawie nie podlega. Oczywiście musisz umieć sobie naprawić - z głową i porządnie bo nie chodzi o zszywacz do kartek tylko o prawdziwą, potencjalnie niebezpieczną broń.
cepek
Posty: 15
Rejestracja: ndz 15.mar.2020 - 21:21
Moja broń: Silne ciało i silna wola

Re: Rusznikarz Łódzkie, ew Mazowieckie

Post autor: cepek »

No ale że chyba sam właśnie nie za bardzo umiem.. A nie mam warsztatu.. to szukam alternatyw.. na forum związanym z tą bronią.

Napiszę tak- byłem u rusznikarza. Jedyny znany mnie w Łodzi, w centrum miasta, Piotrkowska.

Zostawiłem mu ten rewolwer na prawie pół roku...miał się odezwać do mnie po około miesiącu... gość widać, że zalatany, ledwo tam bywa, w kanciapie... więc dzwonię do niego po hmm. 2? Miesiącach.. I pytam.. jak tam.. A on, że chyba nic z tego.. to przyjechałem do niego, po powrocie do Polski z wojaży, minęło ok pół roku.. A ten, że nie zrobi, bo nie wie... moze podkładkę..no taka spychologia. To ja dziękuję za takich, "legalnych" i szukam kogoś, po prostu, kto mi to zrobi, porządnie, albo skieruje do kogoś, kto, tak samo, zrobi mi to, porządnie, albo przynajmniej wyceni i powie, to tyle i tyle, to, tyle i tyle, tego nie warto, nie trzeba, a to powinieneś zrobić.. no nie wiem.. normalna usługa... A jeśli się trafi ktoś, kto po prostu WIE i POTRAFI to zrobić.. to szczerze... to prawo wtedy jest głupie i nie bardzo chcę go przestrzegać.. nie ja powinienem cierpieć, tylko ten, kto je głupio napisał.

Oczywiście- na forum, pytam o rusznikarzy, oficjalnie, zgodnie z przepisem polskim oraz regulaminem.

Natomiast jak ktoś chce coś dopowiedzieć... to zapraszam na PW.
ODPOWIEDZ