Który lepszy
- FunkyKoval5
- Bywalec
- Posty: 399
- Rejestracja: pt 09.cze.2017 - 19:45
- Lokalizacja: Lubuskie
- Moja broń:
Który lepszy
Witam kolegów. Proszę znających się na rzeczy o podpowiedź która firma robiła lepszą broń... Antonio Zoli czy Armi Jager, którą wybrał by znawca gdyby miał wybierać?
Re: Który lepszy
Ani jedną
- FunkyKoval5
- Bywalec
- Posty: 399
- Rejestracja: pt 09.cze.2017 - 19:45
- Lokalizacja: Lubuskie
- Moja broń:
Re: Który lepszy
Konkretnie chodzi mi o Zouave tych dwóch firm które na Alle...wystawił sprzedawca gerson11. Cholernie mi się podobają karabiny wojskowe, jeszcze nie mam długiej broni i myślałem że zacznę od prostego systemu minie...
Re: Który lepszy
Wyroby A. Zoli są droższe od Armi. Czy lepiej wykonane, jak zwykle płacimy więcej za markę. Ten Zouave Zoli wygląda ekstra. Ja mam Dikara i jestem zadowolony choć brunira Zoli bardziej podoba mi się
- FunkyKoval5
- Bywalec
- Posty: 399
- Rejestracja: pt 09.cze.2017 - 19:45
- Lokalizacja: Lubuskie
- Moja broń:
Re: Który lepszy
Irek a widziałeś tego Zouave Armi Jegera...? Według słów sprzedawcy nie strzelał i wygląda na moje niewprawne oko naprawdę super...
- zbiho
- Stary bywalec
- Posty: 1145
- Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
- Lokalizacja: Bochnia
- Moja broń: .31"
Re: Który lepszy
Oba mają coś w lufie, z tym że u Zoli to rdza, drewno Jegera też lepsze.
- FunkyKoval5
- Bywalec
- Posty: 399
- Rejestracja: pt 09.cze.2017 - 19:45
- Lokalizacja: Lubuskie
- Moja broń:
Re: Który lepszy
Tak właśnie z tym Zoli się domyślam, widząc zdjęcie lufy...coś słabo wygląda tuż przy wylocie...Jager wygląda lepiej...ale jak u niego z jakością spasowania elementów i ogólnie...???
Ilu ludzi tyle opinii...i już nie wiem czy brać coś, czy nie...
Ilu ludzi tyle opinii...i już nie wiem czy brać coś, czy nie...
Re: Który lepszy
Mam tylko Kentucky długi i pistolet Jager. Wszystko jest OK z wyglądu też. Reszta zależy od użytkownika. co do bruniry lub oksydy - sam sobie wykonaj wtedy będzie się podobało najbardziej na świecie Ja teraz bruniruję lufę do długiego Kentucky. Do tej pory robiłem to tylko na lufach pistoletowych.
- FunkyKoval5
- Bywalec
- Posty: 399
- Rejestracja: pt 09.cze.2017 - 19:45
- Lokalizacja: Lubuskie
- Moja broń:
Re: Który lepszy
Brunira czy oksyda to dla mnie sprawa drugorzędna Irek, ważne jest spasowanie i praca mechanizmów, oraz stan techniczny...dlatego pytałem który z tych karabinów będzie lepszy dla kogoś tak zielonego jak ja...
Re: Który lepszy
Omijaj cwaniaka, prawdy nie powie, tylko chce sprzedać, kupuje na egun to co za grosze udaje się wyrwać i potem x 2 lub 3 w Polsce wystawia.FunkyKoval5 pisze: ↑ndz 17.lis.2019 - 22:35 Konkretnie chodzi mi o Zouave tych dwóch firm które na Alle...wystawił sprzedawca gerson11. Cholernie mi się podobają karabiny wojskowe, jeszcze nie mam długiej broni i myślałem że zacznę od prostego systemu minie...
Sam upoluj na egun jak już musisz koniecznie z takiej firmy.
Po pierwsze to słabej jakości repliki i bardzo stare wiec w rożnym stanie będą, amunicja do tego też kłopotliwa bo kalibry luf się różnią pomiędzy sobą i trzeba dorabiać indywidualnie.
Re: Który lepszy
Repliki Zoli byly lepsze. Lepiej spasowane i lepszej jakosci drewno. Repliki Zouave od Armi chodza na forach amerykanskich srednio po 70$ ... A ktora z tych dwoch lepsza, dopiero sie dowiesz jak wezniesz do reki i zrobisz ogledziny.
Pewnie nie bez powodu "ten nowy" jest tylko minimalnie drozszy od tego drugiego Zoli. A to ze "nistrzelany" wcale nie znaczy, ze nie jest zardzewialy. Sam sie kiedys nabralem na "niestrzelane" Kentucky (produkcji Armi Jäger ) - 30 lat na scianie bez kropli oleju tez swoje zrobi.
Co do sprzedawcy to kupilem od niego kiedys karabin. Sam karabin byl w przyzwoitym stanie, ale niestety zapomnial (?) dodac ze przyrzady zniszczone - spilowane i pokejone loctitem. Ogolnie przeplacilem srogo, ale swiadomie - brakowalo mi tej sztuki w kolekcji.
Pewnie nie bez powodu "ten nowy" jest tylko minimalnie drozszy od tego drugiego Zoli. A to ze "nistrzelany" wcale nie znaczy, ze nie jest zardzewialy. Sam sie kiedys nabralem na "niestrzelane" Kentucky (produkcji Armi Jäger ) - 30 lat na scianie bez kropli oleju tez swoje zrobi.
Co do sprzedawcy to kupilem od niego kiedys karabin. Sam karabin byl w przyzwoitym stanie, ale niestety zapomnial (?) dodac ze przyrzady zniszczone - spilowane i pokejone loctitem. Ogolnie przeplacilem srogo, ale swiadomie - brakowalo mi tej sztuki w kolekcji.
-
- Bywalec
- Posty: 107
- Rejestracja: czw 08.gru.2016 - 17:19
- Moja broń:
Re: Który lepszy
Miałem Armi Jager,był to karabin dobry,miał gwint 1\48 można było strzelać trochę dłuższymi pociskami 580.
sprzedałem go koledze z klubu,ma go do dziś i nie zmienia,mnie pasował do marti dynamic,na MP też raz nim byłem trzeci.jak dobry stan to polecam,
sprzedałem go koledze z klubu,ma go do dziś i nie zmienia,mnie pasował do marti dynamic,na MP też raz nim byłem trzeci.jak dobry stan to polecam,
- FunkyKoval5
- Bywalec
- Posty: 399
- Rejestracja: pt 09.cze.2017 - 19:45
- Lokalizacja: Lubuskie
- Moja broń:
Re: Który lepszy
Compass, sprzedawca twierdzi że Jager nie strzelał, rzuć okiem na Allegro, wygląda nienajgorzej...tylko co ja tam się znam...
I jak mówiłem ilu kolegów tyle opinii...a choć sprzedawca ma dobre opinie to na forum słychać mało pochlebne głosy o tym człowieku..
I jak mówiłem ilu kolegów tyle opinii...a choć sprzedawca ma dobre opinie to na forum słychać mało pochlebne głosy o tym człowieku..
Re: Który lepszy
Bo gosc nie jest 100% szczery w opisach. W karabinie za ponad 4000 - a tyle kosztowal ten co kupowalem - oczekiwalbym jednak takiej informacji ze ma zniszczone przyrzady celownicze. Wtedy moglbym zadecydowac czy warto brac czy nie. A tak zostalem postawiony przed fakt dokonany. Fakt, moglem oddac - ale po co bawic sie w przesylanie tam i spowrotem. Nie wierze ze gosc nie wiedzial co sprzedaje - wtedy by jednak albo nie mial chetnyl albo musial sprzedac taniej.
- FunkyKoval5
- Bywalec
- Posty: 399
- Rejestracja: pt 09.cze.2017 - 19:45
- Lokalizacja: Lubuskie
- Moja broń:
Re: Który lepszy
I tak się buduje "pozytywny" wizerunek firmy...no nic będę dalej patrzył za jakąś wojskową "rurą "...