Uberti Carbine na dwójnogu ?

Przeróbki broni CP, naprawy oraz ciekawe akcesoria CP.
Awatar użytkownika
hogben
Posty: 15
Rejestracja: sob 25.maja.2019 - 02:03
Lokalizacja: Gliwice
Moja broń: 36 40 44 45 50 58 - i inne szczęśliwe numery :)

Re: Uberti Carbine na dwójnogu ?

Post autor: hogben »

Karabinek jest dość świeży z 2017 roku. Szczelina 0,15 , lufa czysta. Poprzedni właściciel miał problemy z rozbieraniem , 2 śruby wymagają wymiany.
Rozebrany, wyczyszczony , wypolerowany. Dużo ciężej niż w moim 5,5" inoxie obraca się bęben. Ale może tak ma być.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A , i obróciłem szczerbinkę , tak widzę lepiej i muszka ma mniej luzu. Żonie się podoba , bo lekki i się błyszczy .

Bipod zamówiony 8)
Flash
Bywalec
Posty: 202
Rejestracja: śr 08.lis.2017 - 11:32
Moja broń:

Re: Uberti Carbine na dwójnogu ?

Post autor: Flash »

pokaż jak to pakujesz na motocykl.
Awatar użytkownika
hogben
Posty: 15
Rejestracja: sob 25.maja.2019 - 02:03
Lokalizacja: Gliwice
Moja broń: 36 40 44 45 50 58 - i inne szczęśliwe numery :)

Re: Uberti Carbine na dwójnogu ?

Post autor: hogben »

Flash pisze: pt 28.cze.2019 - 06:50 pokaż jak to pakujesz na motocykl.
Tak jak w poprzednim , tylko na strzelnicę nie ma jak wjechać i w końcu musiałem go przykecić na sztywno bo kazdy kogo woziłem w koszu miał tendencję do celowania w przechodniów :)

Obrazek
pic upload

A tak serio to pokrowiec przez plecy , lub bagażnik na kufrze.
ropuch
Posty: 5
Rejestracja: wt 30.kwie.2019 - 19:41
Moja broń: brak

Re: Uberti Carbine na dwójnogu ?

Post autor: ropuch »

@hogben: jednostrzałowy karabinek bocznego zapłonu napełni Twoją rodzinę radością i spokojem! Ale rzeczywiście odnawianie kwitów i długie S1 dla jednej sztuki wydaje się lekką przesadą ;-)

Napisz jakie wrażenia żony ze strzelania :)
Flash
Bywalec
Posty: 202
Rejestracja: śr 08.lis.2017 - 11:32
Moja broń:

Re: Uberti Carbine na dwójnogu ?

Post autor: Flash »

na właśnie z pokrowcem przez plecy to się 3 razy zastanawiam bo:
1. wygląda jak wygląda
2. w razie gleby połamie mi plecy ?
3. żeby się organy nie zainteresowały
w kufer strzelba nie wejdzie
Awatar użytkownika
Leszek.sz.
Posty: 93
Rejestracja: wt 07.cze.2016 - 19:07
Lokalizacja: Poznań
Moja broń:

Re: Uberti Carbine na dwójnogu ?

Post autor: Leszek.sz. »

Też na początku polerowałem te elementy z mosiądzu, później olałem to. Pociemniały, szczerniały, nabrały klimatu.
Awatar użytkownika
hogben
Posty: 15
Rejestracja: sob 25.maja.2019 - 02:03
Lokalizacja: Gliwice
Moja broń: 36 40 44 45 50 58 - i inne szczęśliwe numery :)

Re: Uberti Carbine na dwójnogu ?

Post autor: hogben »

Dwójnóg aluminiowy szybkiego montażu/demontażu , pasuje do lufy po obróceniu kostki regulacyjnej płaska częścią w górę , dodatkowo zastosowałem skórzane podkładki chroniące materiał lufy przed uszkodzeniem. Dwójnóg i mocowanie wyglądają następująco :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Choć samo wykonanie dwójnogu jest dość siermiężne to sam materiał wygląda dość dobrze. Niemniej nie wróże mu jakiejś dużej trwałości. Ale to bez znaczenia bo na strzelnicy okazało się że użytkowanie karabinka z dwójnogiem jest mało wygodne , a klasyczny uchwyt przypadł zonie do gustu :D

Obrazek
ropuch pisze: sob 29.cze.2019 - 11:13 Napisz jakie wrażenia żony ze strzelania :)
Podobało się jej właśnie ze względu na uchwyt , dla drobnej to jednak łatwiejsze niż trzymać 1,5kg w wyciągniętej ręce :rogers: Po kilku bębnach i przy większych naważkach zaczeła jednak stosować chustę ze względu na "erozję" naskórka na policzkach :D

Flash pisze: ndz 30.cze.2019 - 09:11 na właśnie z pokrowcem przez plecy to się 3 razy zastanawiam bo:
1. wygląda jak wygląda
2. w razie gleby połamie mi plecy ?
3. żeby się organy nie zainteresowały
w kufer strzelba nie wejdzie
Masz rację Flash , ani to bezpieczne ani wygodne jak się okazało. Pasuje w poprzek nad kuframi , lub na pion przy centralnym kufrze. Zrobię fotki jak będę jechał.
ODPOWIEDZ