Honowanie lufy
-
- VIP
- Posty: 2071
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Honowanie lufy
NIe wiem czy dobrze zrozumiałem: polerowałeś przewód lufy pastą polerską za pomocą mosiężnej szczotki, a nafty użyłeś do "rozrobienia" pasty?
Re: Honowanie lufy
Nie do końca tak było.
Mój Hawken to limitowana edycja. Bukowe łoże udające orzech i lufa zrobiona z ciastowatego metalu. Ale do rzeczy.
Lufa wyczyszczona zalana benzyną ekstrakcyjną + szczotka mosiężna (przynajmniej na taką wygląda). Nie pompowałem z uporem maniaka.
W drugim etapie mopik z zestawu do czyszczenia owinięty miękką szmatką pasta polerska + nafta.
Efekt końcowy mizerny ale zauważalny. Pojawił się błysk i łatwiej się ładuje bez konieczności czyszczenia, celność na dystansie 80 m bez zmian.
Patent z polerowaniem, docieraniem przewodu lufy mosiężną szczotką zaczerpnięty z sieci.
Nikomu nie polecam takich praktyk chyba że komuś nie zależy na sprzęcie.
Na zdjęciu to co zostało ze szczotki