Luz osi bębna w Navy 44

Przeróbki broni CP, naprawy oraz ciekawe akcesoria CP.
ODPOWIEDZ
Christof
Posty: 26
Rejestracja: wt 04.lip.2017 - 22:22
Lokalizacja: Świdnica.
Moja broń:

Luz osi bębna w Navy 44

Post autor: Christof »

Witam
Przy czyszczeniu Nawyka zauważyłem iż os bębna ma mały luz .
Przyznam że nie wiem, czy to już tak było, czy się teraz tak zrobiło ,czy tak ma być, czy może za dobrze wyczyścilem?
Nie mam pojęcia jak to poprawić .
Oś ta jest wkręcana w szkielet ?
jeśli tak to dokręcanie nie na sensu bo otwór na klin się przestawi .
Proszę o pomoc
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Luz osi bębna w Navy 44

Post autor: .44 »

Zaklepywali.
Spawali.
Owijali taśmą teflonową.
Nie rób tego.
Dokręcenie nie wchodzi w rachubę.
Priv
Awatar użytkownika
KUKUŁKA
Bywalec
Posty: 181
Rejestracja: wt 01.lip.2014 - 07:17
Lokalizacja: POGÓRZE SUDECKIE
Moja broń:

Re: Luz osi bębna w Navy 44

Post autor: KUKUŁKA »

A rama jest stalowa czy mosiężna?
Christof
Posty: 26
Rejestracja: wt 04.lip.2017 - 22:22
Lokalizacja: Świdnica.
Moja broń:

Re: Luz osi bębna w Navy 44

Post autor: Christof »

Rama mosiężna
kilka porad otrzymałem co z tym zrobić ale chętnie dowiem się coś więcej
Dzięki za zainteresowanie
gondoljerzy
Bywalec
Posty: 113
Rejestracja: czw 09.mar.2017 - 13:35
Moja broń:

Re: Luz osi bębna w Navy 44

Post autor: gondoljerzy »

Może klej anaerobowy do połączeń gwintowych by się tu sprawdził? Tylko wybrać najmocniej ,,trzymającą" wersję.
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Luz osi bębna w Navy 44

Post autor: .44 »

Raczej do osadzania luźnych łożysk, Loctite 603, 638. Mam Navy sklejonego w 2008 roku. Do dziś trzyma.
gondoljerzy
Bywalec
Posty: 113
Rejestracja: czw 09.mar.2017 - 13:35
Moja broń:

Re: Luz osi bębna w Navy 44

Post autor: gondoljerzy »

Z klejami do osadzania łożysk jeszcze nie miałem do czynienia. Wyrób porządnej firmy powinien mieć w dokumentacji wyszczególnienie do jakich metali i do jakich zastosowań najlepiej się nadaje. W przypadku tych do gwintów zwykle jest tak, że im drobniejszy gwint i mniejsza średnica, tym klej bardziej ciekły. Większe średnice i skoki - klej gęsty lub tiksotropowy. Do tego każdy w dwu lub trzech odmianach wytrzymałości po stwardnieniu.
Christof
Posty: 26
Rejestracja: wt 04.lip.2017 - 22:22
Lokalizacja: Świdnica.
Moja broń:

Re: Luz osi bębna w Navy 44

Post autor: Christof »

Dzięki panowie za porady .
Skłaniam się ku klejowi o jakim wspomina kol 44.
Do takiego mam dostęp. Ale jeszcze dopytam czy klej ten współgra w zestawieniu stal-mosiadz.Stal-stal łączy znakomicie.
Za często nie strzelam więc powinno być okejowo.
W razie "w"wytoczę nowa oś z ciasniejszym gwintem.
Pozdrawiam Chri...
LongTom
Posty: 53
Rejestracja: śr 19.gru.2018 - 20:36
Moja broń: głównie colty...

Re: Luz osi bębna w Navy 44

Post autor: LongTom »

Mam colta navy kal. .44 ze stalowym szkieletem, który cierpi na rozliczne niedomagania, jak wielu czterdziestolatków...
Wśród nich jest ledwie wyczuwalny luz osi bębna.
Zastanawiam się czy jest sens coś z tym robić np. zastosować proponowany przez kolegów specyfik, gdyż jeśli nie jest płynny jak np. woda to nie spenetruje łączenia szkielet-oś.
Jaką konsystencję ma Loctite o numerach jak wspominali wyżej przedmówcy?

Czy ten sam specyfik mogę zastosować do osadzenia kołków ustalających szkielet-lufa?
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Luz osi bębna w Navy 44

Post autor: Wycior »

Nie wiem czy wklejanie osi bębna jest optymalną metodą ale istnieją żywice "płynne jak woda", tzn. o bardzo malej lepkości i wysokiej zdolności penetracji. Wypróbowałem EPIDIAN DECO. Dwa problemy: długi czas utwardzania (2 dni) i trudno ją dostać w małych opakowaniach.
Awatar użytkownika
BEAR
Bywalec
Posty: 176
Rejestracja: pn 27.lut.2017 - 21:11
Moja broń:

Re: Luz osi bębna w Navy 44

Post autor: BEAR »

Obawiam się że pozostaje jedynie klej do metalu i wkleić na stałe ale rewolwer jedynie na ścianę. Przerabiałem ten temat kiedyś i wytrzymywało na chwilę nie chce powiedzieć że na 1, 2 strzały. Mosiężna rama ma już taka przypadłość. Co prawda rewolwer miał 44 lata i strzelanie większą nawazka nie wchodziło w grę. Tłumaczyłem to sobie tym że i tak wytrzymał przebieg większy niż niejeden epokowiec w tamtym czasie.

Idąc w większe koszty można wytoczyć nową os ale problemem jest przeciągnięty gwint w korpusie i po chwili będzie to samo. Os masz zblokowana jeszcze poprzecznym klinem wkręcanym - zależy od modelu. Nie wyrwie Ci jej z ramy ale luz będzie propagował.
LongTom
Posty: 53
Rejestracja: śr 19.gru.2018 - 20:36
Moja broń: głównie colty...

Re: Luz osi bębna w Navy 44

Post autor: LongTom »

Dziękuję za pomoc, rozejrzę się za wskazanym przez Wyciora preparatem.
Ten mój colt ma szkielet stalowy, więc powinien jeszcze trochę wytrzymać.
smith
Bywalec
Posty: 211
Rejestracja: ndz 02.gru.2018 - 13:22
Moja broń: brak

Re: Luz osi bębna w Navy 44

Post autor: smith »

Loctite 603 wedle wskazówki .44. W Navy .44 trzyma drugi rok. Czasem 34 grainy CH1 i oś nie poleciała za kulą. Stoi jak fujara po Viagrze :)
LongTom
Posty: 53
Rejestracja: śr 19.gru.2018 - 20:36
Moja broń: głównie colty...

Re: Luz osi bębna w Navy 44

Post autor: LongTom »

Dziękuję za dobre rady.
Loctite 603 skasował luz osi.
ODPOWIEDZ