Jak usunąć uszkodzenia na lufie z oksydą.

Przeróbki broni CP, naprawy oraz ciekawe akcesoria CP.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
laik1971
Bywalec
Posty: 115
Rejestracja: pn 30.sty.2017 - 17:11
Moja broń:

Jak usunąć uszkodzenia na lufie z oksydą.

Post autor: laik1971 »

Jak usunąć uszkodzenia na lufę z oksydą.
Ktoś montując muszke pokancerował lufę w moim Hawkenie, co z tym można zrobić?
Pozdrawiam
Michał
Załączniki
IMG_20170502_151329.jpg
IMG_20170502_151316.jpg
slaw29
Stary bywalec
Posty: 1107
Rejestracja: wt 29.lis.2016 - 21:45
Moja broń: brak

Re: Jak usunąć uszkodzenia na lufie z oksydą.

Post autor: slaw29 »

Nic...w strzelaniu to chyba nie przeszkadza.
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Jak usunąć uszkodzenia na lufie z oksydą.

Post autor: Wycior »

Żeby nie świeciło w oczy gołą stalą, możesz spróbować zamaskować oksydą na zimno. Nie będzie wyglądało jak nowe, ale trochę pomoże. Użyj raczej oksydy w formie żelu, bo żel możesz nałożyć punktowo - tylko na miejsce uszkodzenia. Unikaj kontaktu żelu ze starą oksydą w okolicy otarcia, bo jak będziesz miał pecha to ją ździebko przebarwi (na inny odcień oksydy...). I nie zapomnij wcześniej dokładnie odtłuścić uszkodzonego miejsca.

Przed oksydowaniem można by jeszcze ewentualnie spróbować poprawić narożnik, wyrównując go na kąt 135 stopni z dwóch stron pilnikiem gładzikiem (potem może jedwabnikiem), a na koniec przepolerować papierem ściernym (600-1000-1600-2000). Opiłowałbym tylko zmacerowany fragment i nic więcej. Idealnie nie będzie i z tym bym się pogodzil, starając się nie przedobrzyć. Obowiązują zasady: "im mniej tym lepiej" i "każdy ruch pilnika jest ostateczny". Z uwagi na mały obszar uszkodzenia dobry byłby chyba płaski pilnik-iglak. Wcześniej jednak wybiłbym muszkę (mosiężnym lub w ostateczności aluminiowym pobijakiem), a okolice piłowanego miejsca zabezpieczył np. taśmą malarską, bo inaczej jak ci pilnik "zjedzie" (a to, zgodnie z prawami Murphy'ego, zdarzy się na pewno), to dopiero będziesz miał na co narzekać ...
Awatar użytkownika
laik1971
Bywalec
Posty: 115
Rejestracja: pn 30.sty.2017 - 17:11
Moja broń:

Re: Jak usunąć uszkodzenia na lufie z oksydą.

Post autor: laik1971 »

Szukam oksydy i zrobię jak podałeś, przy okazji poprawię mocowanie muszki
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Jak usunąć uszkodzenia na lufie z oksydą.

Post autor: Wycior »

Zanim zaczniesz mocować się z muszką, zamocuj pewnie wylot lufy w imadle przez drewniane podkładki (sklejka, dykta). Młotek z mosiężnym pobijakiem nie są optymalnym sposobem do przesuwania przyrządów celowniczych (koszerna jest praska), ale przy ostrożnym, delikatnym i CIERPLIWYM użyciu wystarczą.

Jeżeli muszka zbyt luźno przesuwa się w jaskółczym ogonie, to raczej nie próbuj poprawić geometrii "ogona" przez jego podkuwanie lub punktowanie, jak radzą niektórzy. Najprościej jest podłożyć pod klin cieniutką stalową, miękką blaszkę, np. z puszki. Minimalne podniesienie klina zlikwiduje luz w mniej brutalny sposób.
Awatar użytkownika
laik1971
Bywalec
Posty: 115
Rejestracja: pn 30.sty.2017 - 17:11
Moja broń:

Re: Jak usunąć uszkodzenia na lufie z oksydą.

Post autor: laik1971 »

Chce wykorzystać blaszkę ze szczelinomierza, czytałem ze tak można dobrać łatwo grubość ile trzeba podłożyć, parząc od przodu lufy wybijam w lewo?
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Jak usunąć uszkodzenia na lufie z oksydą.

Post autor: Wycior »

1. Blaszka do (dobrego) szczelinomierza jest zrobiona z dość twardej stali. Osobiście chyba wolałbym użyć miększego materiału, bo jeżeli coś ma się odkształcić, to raczej podkładka niż klin muszki (albo wpust).
2. Pewien fachowiec powiedział mi, że patrząc od strony lufy muszkę wysuwa się w prawo (tam gdzie masz uszkodzenie), i oczywiście z prawej wsuwa. Stosuję to na zasadzie wiary (lub zabobonu, jak trzymanie kciuka). We wszystkich muszkach i szczerbinkach, przy których majstrowalem (Ardesa, DP), zarówno kliny jak i wpusty były bowiem idealnie symetryczne. Jest to poniekąd sensowne, skoro muszka i/lub szczerbinka nie mają fabrycznie zafiksowanego położenia, tylko ustawia się je przy przestrzeliwaniu.
slaw29
Stary bywalec
Posty: 1107
Rejestracja: wt 29.lis.2016 - 21:45
Moja broń: brak

Re: Jak usunąć uszkodzenia na lufie z oksydą.

Post autor: slaw29 »

"Chce wykorzystać blaszkę ze szczelinomierza, czytałem ze tak można dobrać łatwo grubość ile trzeba podłożyć, parząc od przodu lufy wybijam w lewo?"

Też wybijałem w lewo w jednej Ardessie i jednym Pedersoli i działało . Z tego co pamiętam to z drugiej strony ciężej wchodziło.
ODPOWIEDZ