Dozownik

Przeróbki broni CP, naprawy oraz ciekawe akcesoria CP.
ODPOWIEDZ
gondoljerzy
Bywalec
Posty: 113
Rejestracja: czw 09.mar.2017 - 13:35
Moja broń:

Re: Dozownik

Post autor: gondoljerzy »

Wygląda bardzo ciekawie i profesjonalnie. Czy zdradzisz schemat wewnętrzny?
Dwie rzeczy, do których można się przyczepić:
1) cienka nóżka z płaskownika - poza tym że nie pasuje wizualnie, to czy nie będzie zbyt wiotka?
2) Kolor metalu części ruchomych sugeruje aluminium, które ma tendencję do zacierania się.
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Dozownik

Post autor: .44 »

płaskownik 16x6 wystarczająco sztywny. Nie ma pasować wizualnie, to ustrojstwo to jest narzędzie a nie biżuteria czy gadżet
Aluminium nie zaciera się, dość twardy stop PA6.
http://www.egun.de/market/item.php?id=6375091
Wzorowałem się zasadniczo na Hornady.
Popatrz na jakim gównie ma wisieć ten dozownik. Płaskownik który zastosowałem grubszy trochę raczej.
Najważniejsza dla mnie była powtarzalność naważek (uzyskałem dużą dokładność, przy naważce około 30 grain rozrzut nie większy niż 0,2-0,3 graina dzięki odciążającej wkładce na dnie pojemnika, pełen zbiornik czy resztki na dnie naważka stała) i gładka praca dozownika. Nie mieli nawet drobnych ziaren CH1. Nie wiem jak by działał na czeskim nawozie kwiatowym i w sumie to nie chcę wiedzieć.
gondoljerzy
Bywalec
Posty: 113
Rejestracja: czw 09.mar.2017 - 13:35
Moja broń:

Re: Dozownik

Post autor: gondoljerzy »

Wybacz, że się czepiam użytych materiałów, ale moje wykształcenie techniczne się odzywa. Użyte w Hornady materiały to aluminium i stal. Obudowa z aluminium, a obracany "rotor" ze stali. Z tym że ta ich stal błyszczy się jak zadek owada, więc wygląda na chromowaną i polerowaną. To już trochę inna para współpracujących materiałów i spotykana w technice. Połączeń ruchomych gdzie aluminium ślizga się po aluminium raczej się unika.
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Dozownik

Post autor: .44 »

No cóż poradzę, mimo tego błędu działa...
Obrót następuje powoli, obciążenie żadne. Jako "wykształcony technicznie" masz chyba wyobrażenie że naciski są w tym urządzeniu praktycznie zerowe.
Zrób lepszy...
gondoljerzy
Bywalec
Posty: 113
Rejestracja: czw 09.mar.2017 - 13:35
Moja broń:

Re: Dozownik

Post autor: gondoljerzy »

Ależ oczywiście, że działa, i pewnie równie dobrze jak Hornady. Moje wątpliwości budzi jedynie potencjalna trwałość Twojej konstrukcji.
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Dozownik

Post autor: .44 »

Jak się wychechła to roztoczę korpus i nowy rotor wykonam, może stalowy, może mosiężny, ze 2 godziny roboty i jak nowy będzie.
Nie mówię że jest to ostateczna wersja tej maszynki, w praniu wyjdzie. Na razie jest dobrze.
ODPOWIEDZ