Remington 1858 problem z timingami.
Remington 1858 problem z timingami.
Witam, mam problem z timingami w Remingtonie 1858. Bęben obraca się prawidłowo przy większości cykli jednak raz na jakiś czas obraca się za daleko i nie trafia w wycięcie blokady bębna. Z początku myślałem ze problem leży w tak zwanym hammer cam, ponieważ był on lekko wykruszony jednak wymiana kurka nie dała żadnych efektów.
- Tommy
- Site Admin
- Posty: 223
- Rejestracja: pt 25.wrz.2015 - 22:05
- Lokalizacja: Katowice
- Moja broń: BRAK
Re: RE: Remington 1858 problem z timingami.
Ja miałem tak w obozie. Lekko skrociłem popychacz i wymieniłem blokadę bębna. Czasem da się to zrobić przez zaostrzenie krawędzi blokady ale piłowanie jej opóźnia wyjście. Dlatego wymieniłem. Można też lekko przypilnować kurek w miejscu gdzie zachacza się blokada na takiej okrągłej pochylonej powierzchni ale winna jest blokada. Wolę kaleczyc blokadę za 30zl niż kurek za 200-300 zł.qwerty11 pisze:Oksyda
qwerty11 pisze:Witam, mam problem z timingami w Remingtonie 1858. Bęben obraca się prawidłowo przy większości cykli jednak raz na jakiś czas obraca się za daleko i nie trafia w wycięcie blokady bębna. Z początku myślałem ze problem leży w tak zwanym hammer cam, ponieważ był on lekko wykruszony jednak wymiana kurka nie dała żadnych efektów.
Re: Remington 1858 problem z timingami.
Tak, tylko blokada bębna wygląda całkiem normalnie. Nie widzę żadnych ubytków ani nic. Bawiłem się trochę tzw. "cyckiem na kurku", ale nic poza wcześniejszym wysunięciem blokady przy każdym cyklu nie uzyskałem. Może spróbuję jednak wymienić blokadę bębna i zobaczę co sie urodzi. Co do piłowania popychacza nie ma to według mnie sensu, ponieważ mechanika rewolweru przedtem była idealna.
- Tommy
- Site Admin
- Posty: 223
- Rejestracja: pt 25.wrz.2015 - 22:05
- Lokalizacja: Katowice
- Moja broń: BRAK
Re: Remington 1858 problem z timingami.
Wyjmij blokadę przytrzymaj lekko palcem bęben żeby się nie cofał i zobacz jak daleko popychacz przepychanki bęben. Mój przepychanki lekko za a i tak 9 na 10 razy bęben zatrzymywał się ok.
Re: Remington 1858 problem z timingami.
Problemem okazal sie jednak hammer cam ( dokladnie jego wyszczerbienie). Postanowilem ze zrobie nowy, przewiercajac stary "cycek" wierlem 3mm, a nastepnie gwintujac otwor. Za sam zamiennim posłuzyła sruba m3, ktorej nadalem odpowiedni ksztalt. Po tej zmianie cylinder obracal sie za daleko przy wiekszoci cyklow dlatego oslabilem sprezyne dwupalczasta. Narazie timing zgrywaja sie idealnie. W sobote zobaczymy jak bedzie po strzelaniu " na brudno".
Re: Remington 1858 problem z timingami.
Remingtony uberciaka maja bardzo miekkie kurki.Kup nowy, zrob timing i zachartuj. Mi w moim kukru tez sie wytarl i musialem go naspawac.Zjechanie pilnikiem zajelo mi raptem kilka minut ale po naspawaniu caly proces formowani kurka zajal i ok 10h. Teraz dziala i jest dobrze.
Re: Remington 1858 problem z timingami.
Hartowales caly kurek czy tylko "hammer cam"? Jak wygladala sprawa odpuszczania, jest to koniczne czy w elemencie tego typu jest to zbedny zabieg?
- bartbrewer
- Posty: 1
- Rejestracja: sob 17.wrz.2016 - 21:28
- Moja broń:
Re: Remington 1858 problem z timingami.
Mam to samo. Kłopot z timingami wynika z natury konstrukcyjnej rewolweru. Można go wyeliminować tak jak koledzy radzą, ale broń jak każde narzędzie z czasem się zużywa, więc problem wróci. Naucz się z nim żyć