Półautomatyczny dozownik objętoścoiwy.

Przeróbki broni CP, naprawy oraz ciekawe akcesoria CP.
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Poczytaj:
http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopic.php?t=1537

Wierz mi, że prościej dbać o stawianie pojemniczka w jednym miejscu szalki jak co chwila tarować wagę szalkową. Zauważ bowiem, że o zdjęciu ważonego przedmiotu -masz kontrolę tary w wadze elektronicznej. W wadze szalowej - nie.

Ponadto proponuje taki trik: poszukaj w domu kieliszka do syropów leczniczych. Zrób sobie z pianki lub czegoś podobnego tackę z otworem w który kieliszek wejdzie powtarzalnie. Piankę/szablon przyklej do szalki wagi i masz prawie idealne rozwiązanie.

No i nie zauważyłeś: proponuję byś waga ustalił właściwa objętość podajnika prochu i działaj w pasującym Ci tempie.
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 815
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

Cholera Marku, normalnie zabił mnie ten temat z forum elaboracyjnego który wrzuciłeś. :shock: :x :ops: Przeczytałem i przyznać muszę że jestem w nie małym szoku że coś takiego może się dziać z tak prostym i jednocześnie drogim narzędziem jakim jest szalkowa waga elaboracyjna... :shock: :x Na chłopski rozum co tam może nie działać? Teraz to już sam nie mam pojęcia co mam robić. Normalnie już całkiem zgłupiałem...

P.S. Do twoich celów polecam laboratoryjną szalkową wagę analityczną (taką wewnątrz specjalnej szafki z otwieranymi szklanymi dźwiczkami z uszczelką). Ważą one najczęściej z dokładnością 0,0001g. Na czas ważenia do wnętrza tej "szafki" wkładaliśmy bezwodny siarczan miedzi by pochłaniał wilgoć. Myślę że coś takiego by Cię urządzało. :wink:
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

:lol:
Ja coś takiego mam, ale myślałem, że automat lymana będzie wystarczająco dokładny. A może jest, bo przy pewnej wadze błąd prędkości wynosi maksymalnie 5 m/s. Skupienie 5 kulek też przyzwoite. na wszelki jednak wypadek w wolnej chwili zrobię kilkadziesiąt naważek i sprawdzę na w adze aptecznej.
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 815
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

Ta waga apteczna to jest waga techniczna czy analityczna? Zwykłe wagi apteczne to popularne laboratoryjne wagi techniczne takie jak ta: http://allegro.pl/solidna-waga-laborato ... 81388.html Mają one zazwyczaj dokładność do 0,01g (czyli 10mg)

Ja miałem na myśli wagę analityczną, podobną wyglądem do takiej: http://allegro.pl/waga-laboratoryjna-i2453971189.html
Te wagi ważą z dokładnością najczęściej do 0,0001g (0,1mg). Posiadają one specjalne urządzenia tłumiące drgania. Na czas ważenia wkłada się do nich substancję osuszającą pochłaniającą wilgoć mogącą się osadzać na elementach wagi, najczęściej bezwodny siarczan miedzi. Są wyposażone w specjalny przypisany do nich zestaw odważników (niezamiennych z innymi egzemplarzami wag tego samego typu i modelu), w uczulacz, oraz tzw. urządzenie konikowe, czyli specjalny odważnik (tzw. konik, wykonany z drutu) przesuwany specjalnym prętem zaopatrzonym w haczyk i układanym na belce wagi zaopatrzonej w specjalną skalę. Urządzenie to zastępuje odważniki od 0,1mg do 10mg. Taką wagę masz Marku?

P.S. Oczywiście zdjęcie wagi z aukcji na allegro ma jedynie pokazywać jak taka waga wygląda i w żadnym wypadku nie polecam kupowania wagi z tej aukcji. :?
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Analityczna.
Mam zrobić zdjęcie?
:lol:
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 815
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

Tak? To napisz ile waży jedno ziarnko prochu. :wink: :lol:
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

:D
A które bo są różne. Małe i duże. W nitro równiejsze.
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 815
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

To może niech to będzie jedno ziarenko prochu nitro, karabinowego którego używasz. :wink:
waldy
Posty: 93
Rejestracja: pn 30.mar.2009 - 22:17
Moja broń:

Post autor: waldy »

Co do wagi ziarenka to się może nie będę wypowiadał, choć wagę np. 1 ziarna Hodgdon Clays znam (są dość spore) ale co do wag. W zasadzie w Cp i nitro jest wiele zmiennych i sztuką dobrania amunicji jest ich poznanie, a potem niwelowanie i okiełznanie optymalnych parametrów. Ale...... w CP tych zmiennych, które możesz zniwelować czy inaczej mówiąc, na które masz realny wpływ w zasadzie nie jest tak wiele. Dlatego pewien błąd naważki przy odmierzaniu objętościowym nie ma zbyt wielkiego znaczenia - jeśli chodzi o strzelanie na 50 czy 100m. Ale jak pisałem na wstępie czynników jest wiele. I jeśli chcesz eliminować je po kolei, to dość proste jest osiąganie tych samych naważek - niestety za pomocą dokładnej wagi. Hmmmm waga - jak się ma np, waga do wilgotności prochu, a może inaczej jak się ma wilgotność do szybkości spalania??
No cóż, tak jak pisałem - wiele zmiennych. Ja np. objętościowo tylko elaboruję amo do poperów. Reszta niestety na wadze.
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Czarnowidz - specjalnie dla Ciebie zrobiłem fotkę, a przy okazji mogłem zrobić test mojego kombajnu:-)

Obrazek
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 815
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

Dziękuję. :D A mógłbyś Marku napisać co dokładnie jest na tej fotce? Wybacz ale pierwszy raz widzę coś takiego i nie bardzo wiem gdzie to "przykleić" :wink:

P.S. I dalej aktualne jest pytanie czy do CP lepiej naważki odmierzać czy jednak ważyć a jeśli ważyć to na czym?
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Post autor: Bready »

Mi to wyglada na wage z nastawnikiem dekadowym wazaca z dokladnoscia do 0.1 mg pokazujaca wynik powyzej 1.3 ,a ponizej 1.4 mg ,czyli twoje ziarnko prochu :-)
Do pelnej jasnosci brakuje widoku drugiego zestawu galek z kropkami czerwona i biala ,ale tez pierwszy raz cos takiegon widze.
A wracajac do tematu ,nie wazne czy zwarzysz 40 ,czy 41 grn prochu ,wazna jest powtazalnosc pomiaru ,czyli jak kilka postow wyzej Marek Ci napisal ,przykleic na szalce cos co bedzie ustalalo pojemnik zawsze w tej samej pozycji i wypoziomowac wage.
Moim zdaniem i tak jak Ci sie skonczy pojemnik z prochem ,to proch z drugiego bedzie mial troche inne wlasciwosci ,chocby wilgotnosc ,i cale wazenie z dokladnoscia 0.1 mg o kant kuli rozbic.
Zawsze to dokladniej niz miezyc objetosciowo ,ale bez przesady ,proch nitro do slugow waze na chinskiej wadze o dokladnosci 0.1 grn z dokladnoscia +/- 0.1 grn czyli +/- jedna cyfra ,i to wystarcza az nadto.
Czarny odmiezam objetosciowo ,bo mam troche mniejsze wymagania co do celnosci ,ale gdybym strzelal na wynik na tarczy to bym tez wazyl.
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

:lol:
Czarnowidz - wiedziałem że będzie zabawnie. Zrobiłem to celowo, bo wydaje się, że sporo na temat wag wiesz.
To waga LB-1050/2 firmy Laberte. Chyba produkt z Węgier.



Nie ma potrzeby aby oglądać pozostałe gałki. Kropki tak samo wykonane, ale innego koloru ,-)
1,3-1,4 mg Całkowicie się zgadzam.


Waga nie pracuje już w aptece, bo nie mamy receptury, a służy jedynie jako "mebel" i czasem ją odpalam by sprawdzić np. wagę elektroniczną z allegro czy jak teraz - zrobić test wagi Lyman 1200. Tak na marginesie - byłem pozytywnie zaskoczony wynikami. W tysięcznych grama dopiero były różnicę między kolejnymi naważkami.

W przypadku CP warto wiedzieć, ze chwila trzymania naważki na wadze skutkuje zmianą pomiaru. Proch weźmie wilgoć z powietrza i już zmiana. Bardzo dokładne ważenie więc ma mniejsze znaczenie. No i o ile w nitro 2-3 ziarenka mają znaczenie na chrono czy tarczy na dalszym dystansie to w CP jakoś tego nie zauważyłem. Więcej bowiem różnicy prędkości wynikało z zasyfienia lufy lub wilgotności prochu jak z 0,1 graina odchyłki w ładunku.
Ale oczywiście to moje subiektywne zdanie i ktoś może mieć inne w tym względzie obserwacje.
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 815
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

Dobrze, więc podsumowując to z tego co piszecie nie ma co za bardzo iść w dokładność ważenia w CP. Jednak trzeba mieć wagę do kontroli naważek odmierzanych objętościowo dozownikiem. Piszecie że wystarczy chińska waga elektroniczna ważąca z dokładnością +-0,02g. Ja wspomniałem że nie lubię tych wag z powodu poważnej wady jaką mają te wagi czyli samoczynnego wyłączania się po 1min jeśli nic się na niej nie zmienia w tym czasie. Bywało że ta waga wyłączała się sama w czasie gdy na jej szalkę sypałem proch odważając naważki do rewolweru. :shock: :x :-x :-P Z powodu posiadania przez te wagi tej ogromnie irytującej wady szukam jakiejś wagi nie posiadającej tej wady. Pomyślałem że wady tej nie będą miały tradycyjne elaboracyjne wagi szalkowe. Niestety Marek wskazał mi że te wagi nie są zbyt dokładne gdyż same gubią "zero" co wielce mnie zdziwiło i rozczarowało.:shock: :x

Więc pozostaje pytanie jaką kupić wagę do odważania prochu która zapewni dokładność w granicach +-0,02g i jednocześnie nie będzie się sama wyłączać w czasie sypania prochu na szalkę wagi w czasie odważania naważek prochowych? Jest jakaś alternatywa dla tego chińskiego badziewia czy może lepiej poszukać jakiegoś elektronika który będzie umiał wyłączyć funkcję samoczynnego wyłączania się wagi?
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Masz sprawdzić dawkę z dozownika. Robisz 3-4 dawki do fiolek i przeważasz na wadze elektronicznej. Korygujesz objętość miarki i znów 3-4 naważki do fiolek. To nie jest zbyt czasochłonne i skomplikowane.
Jak już ustawisz objętość - robisz 100 naważek czy 500 bo to już bez znaczenia.
W czym widzisz problem bo nie pojmuję. Chcesz kontrolować objętość/wagę co ileś naważek? Nie ma takiej potrzeby. Jak nie pokręcisz czegoś w ustawieniu miarki - naważki będą w granicy błędu 1-szą i 200-ną.

Sprawdzałem bo mam dozownik Lymana i wiem co mi wychodziło. Taki dozownik stosowałem: http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... nr-55.html
Sprawdzałem też na końcówkach do prochownicy. Na tym samym prochu naważki są prawie identyczne. Do zwykłego strzelania spokojnie Ci ta dokładność wystarczy.

No ale skoro chcesz:
http://www.cel.sklep.pl/?50,waga-rcbs-r ... -eur-98926
http://allegro.pl/precyzyjna-waga-elekt ... 05099.html
Poszukaj i zapytaj też np tu: http://www.wagi-elektroniczne.pl/produk ... erskie,114

A jak lubisz bardzo niewygodnie ale dokładnie to poszukaj wagi którą sprawdzałem mój automat. Będziesz miał radochy całą masę, ale zmarnujesz masę czasu.
Zaletą dobrze skalibrowanej miarki objętościowej jest szybkość. Zrobienie 100 ładunków to kilkanaście minut.
ODPOWIEDZ