Półautomatyczny dozownik objętoścoiwy.

Przeróbki broni CP, naprawy oraz ciekawe akcesoria CP.
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 810
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

Dziękuję Panowie za poświęcony czas i okazaną pomoc! :D
Tobie Marku dziękuję za zwrócenie uwagi na to że tradycyjne wagi szalkowe Nie są bez wad a i trafjają się zwyczajne buble. Tak czy owak wygląda na to że zarobiłeś kolejne piwo :wink:

Tobie Bready dziękuję za porcję cennej wiedzy na temat tradycyjnych wag szalkowych w szczególności za ostrzeżenie przed wgą Lee.

No cóż tak jak wspominałem ze względu na moje aktualne problemy finansowe waga spadła bardzo daleko na liście planowanych zakupów. Nie mniej jednak staram się odpowiednio wcześniej zbierać potrzebną wiedzę.

Puki co najlepszym wyjściem wydaje mi się rozwiązanie podane przez kolegę z forum elaboracyjnego w przedostatnim poście w temacie o wadze RCBS, czyli zakup elektronicznej wagi ważącej z dokładnością do 1mg (0.001grama) Jak by nie patrzeć daje to 0,015greins czyli większą niż wag szalkowych. Wagi szalkowe też mają jedną zaletę, nie potrzebują baterii. :wink: Tak czy owak decyzji o tym co kupię jeszcze nie podjąłem, a śpieszyć się nie muszę. Jaka by ona nie była dzięki Wam będzie z pewnością bardziej świadoma.

Dziękuję i pozdrawiam! :D
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 810
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

Dobrze to by było na tyle odnośnie wag.
Przeglądając strony internetowe z akcesoriami elaboracyjnymi znalazłem takie oto ostrzeżenie na temat posiadanego przeze mnie dozownika którym to odmierzam czarny proch, a mianowicie że nie wolno używać go do odmierzania czarnego prochu. Skąd to ostrzeżenie i czy powinienem się nim martwić?

Tu jest link do strony: http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... rochu.html
Awatar użytkownika
Mark
Bywalec
Posty: 109
Rejestracja: pt 13.paź.2006 - 22:27
Lokalizacja: Beskid Mały - Zagórnik
Moja broń: brak

Post autor: Mark »

Jeżeli ten dozownik zawiera trące się części metalowe, to prawdopodobnie producent obawia się zapłonu prochu.
Thalon
Bywalec
Posty: 117
Rejestracja: pn 21.sty.2008 - 10:32
Lokalizacja: Kalisz
Moja broń:

Post autor: Thalon »

I mamy dozownik do odmierzania kaszy.
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Post autor: Bready »

Mark pisze:Jeżeli ten dozownik zawiera trące się części metalowe, to prawdopodobnie producent obawia się zapłonu prochu.
Raczej nie to ,proch nitro w niczym nie ustepuje latwopalnoscia.
Szybciej w obawie przed korozja dozownika ,niektore prochy czarne nie maja grafitowanych ziaren i saletra w nich zawarta moze powodowac korozje elementow dozownika.
A wracajac jeszcze do wag ,wagi szkolne waza z dokladnoscia do 1 mg ,moze taka gdzies z demobilu poszukac ,plus odwazniki ,bo za nowe za duzo chca.
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 810
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

To chyba nie to. :wink:
W tym dozowniku Lee wszystkie trące o siebie elementy są wykonane z plastiku. Metalowe w tym dozowniku są tylko ramię korbki, cylinder miarowy(aluminium) i wkręty. Cała reszta to plastik.Tam nie ma co korodować. Zauważcie że wszystkie dozowniki objętościowe w tym sklepie, niezależnie od producenta i układu konstrukcyjnego są opisane że nie nadają się do czarnego prochu. Nie spotkałem się nigdy wcześniej z podobnymi informacjami na temat dozowników objętościowych. Mój własny dozownik kupowałem do gościa z allegro którym okazał się wszystkim znany z iweb-u buba1340. Wspomniałem mu że planuję nim odmierzać proch czarny i zapytałem się Go czy ten dozownik się do tego nadaje. zapewnił mnie że jak najbardziej. Na iwebie był temat o tym że jakiś koleś szukał dozownika do prochu czarnego i mu polecali właśnie ten plastikowy Lee.

Mam w związku z tym prośbę do Kolegów. Jeśli gdzieś znajdziecie informację o tym że jakikolwiek dozownik objętościowy nie nadaje się do odmierzania czarnego prochu by linka do miejsca gdzie tą informację znaleźli wrzucili do tego tematu.
Ja sam obiecuję że jeszcze raz dokładnie przeczytam instrukcję obsługi dołączoną do posiadanego dozownika w poszukiwaniu informacji o tym że nie należy go używać do czarnego prochu.

Ad. Wag. Bredy to że są wagi szalkowe ważące z dokładnością do 1mg to wiem. Ba są laboratoryjne szalkowe wagi analityczne (nazywane czasami niepoprawnie "szafowymi") zaopatrzone w tzw. urządzenie konikowe ważące z dokładnością do 0,1mg (z takimi się zetknąłem osobiście a słyszałem że są takowe ważące z dokładnością do 0,05mg). Niestety z kąt taką wytrzasnąć nie mam pojęcia. Widziałem kilkakrotnie na Allegro ale zawsze było coś z nimi nie tak.
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Post autor: Bready »

W instrukcji tego dozownika w .pdf na stronie LEE ,ani w ofercie MidwayUSA nie ma ani slowa o czarnym prochu ,natomiast jest tego sporo na amerykanskich forach ,ale nikt nie pisze dlaczego.
A z waga to w szkolach poszukac ,moze maja jakies wyzlomowane na jakims stryszku :-D
W latach 70-tych bylo tego na wszystkie stoliki w pracowniach chemicznych.
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 810
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

Bready pisze:W instrukcji tego dozownika w .pdf na stronie LEE ,ani w ofercie MidwayUSA nie ma ani slowa o czarnym prochu ,natomiast jest tego sporo na amerykanskich forach ,ale nikt nie pisze dlaczego.


Ku...e no! Normalnie zgłupiałem już teraz. :ops:
Bready Kolego Drogi, nie jesteś czasem zalogowany na jakimś amerykańskim forum? Jeśli tak to może podpytałbyś tam chłopaków o co "biega" z tymi dozownikami i czarnym prochem?

Może być tak że ziarna czarnego prochu są twardsze i powodują szybsze zużywanie się elementów trących i zmniejszenie dokładności odmierzania?
Ku...e, to wszystko to gdybanie i szukanie po omacku. Niczego się tak nie dowiemy. Trzeba po prostu zapytać kogoś zorjętowanego. :ops:
Bready pisze:A z waga to w szkolach poszukac ,moze maja jakies wyzlomowane na jakims stryszku Szczęśliwy
W latach 70-tych bylo tego na wszystkie stoliki w pracowniach chemicznych.


Tak Bready, ale te szkolne wagi to są Laboratoryjne Wagi Techniczne. One ważą z dokładnością do 10mg (0,01g). Pamiętam że w podstawówce na chemii mieliśmy ćwiczenia z ważenia na takich wagach i rzeczywiście było ich sporo, po jednej na dwóch uczniów. Używaliśmy ich zawsze do ważenia odczynników na laborkach.

Ja miałem na myśli tzw. "Wagi Szafkowe" czyli mówiąc poprawnie Laboratoryjne Wagi Analityczne. One ważą z dokładnością do 0,1mg. Różnią się znacznie budową od wag technicznych. Są zabudowane w specjalnych szafkach zaopatrzonych w szklane dźwiczki z uszczelką w czasie ważenia do wnętrza tej szafki wkłada się pojemnik z substancją silnie pochłaniającą wilgoć. Szafka ma dodatkowo chronić wagę przed prądami powietrza w pomieszczeniu. Wagi analityczne maja łożyska z agatu, zawsze posiadają tzw. uczulacz. Zamiast pionu posiadają dwie poziomice. Najważniejszą różnicą w stosunki do wag technicznych jest ich zaopatrzenie w tzw. urządzenie konikowe, czyli specjalny odważnik tzw.konik podnoszony specjalnym haczykiem umieszczonym wewnątrz wagi i zawieszanym na belce wagi lub specjalnym pręcie ewentualnie blaszce zamocowanej na belce wagi. Na tej belce jest umieszczona specjalna podziałka z zerem po środku. Konik podnosi się haczykiem i opuszcza na belkę (lub pręt czy blaszkę na belce) i z skali odczytuje się wartość którą należy dodać lub odjąć od łącznej wagi odważników znajdujących się na wadze.[/quote]

Pamiętam że waga taka stała w pracowni chemicznej w szkole średniej (technikum chemicznym) i w laboratorium na politechnice. Na politechnice miałem okazję na niej ważyć. W technikum stała i widać było że dawno nie była używana. Ogólnie są bardzo rzadkie. Myślę że to ze względu na ich wysoką cenę.
Awatar użytkownika
Mark
Bywalec
Posty: 109
Rejestracja: pt 13.paź.2006 - 22:27
Lokalizacja: Beskid Mały - Zagórnik
Moja broń: brak

Post autor: Mark »

Wagi analityczne są do dostania, tylko trzeba wiedzieć, gdzie szukać. Bywają na Allegro, pozbywają się ich także wyższe uczelnie w związku z likwidacją laboratoriów dydaktycznych. Trzeba tylko popytać, najlepiej w działach ewidencji majątkowej i inwentaryzacji.
Nie wiem tylko, po co strzelcowi CP taka dokładność ważenia (0,1 mg!)?
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 810
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

Mark, to nie do CP. Po prostu nasza dyskusja o charakterze teoretycznym na temat dokładności wag szalkowych trochę się zagalopowała. Chociaż jestem przekonany że z wagi analitycznej Bready zrobiłby dobry użytek ważąc na niej naważki do elaboracji nabojów do Naganta (proch nitro). W takim zastosowaniu jej posiadanie ma jak najbardziej sens.

A odnośnie wag analitycznych to widywałem je na allegro. Niestety nie widziałem żadnej sprawnej. :(
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Post autor: Bready »

Mark pisze:Nie wiem tylko, po co strzelcowi CP taka dokładność ważenia (0,1 mg!)?
Nigdzie nie napisano ze do CP ,do prochu nitro.
0.1 mg to moze przesada ,ale 1 mg jak najbardziej jest celowe.

Co do dozownika ,to na stronie LEE http://leeprecision.com/perfect-powder-measure.html kliknij "Download the latest Powder VMD's".
Otworzy sie strona http://leeprecision.com/cgi-data/instruct/VMD.pdf z przelicznikami skali tego dozownika ,i pierwsze 4 pozycje dotycza prochu czarnego.
Producent nigdzie nie pisze aby nie uzywac do prochu czarnego ,na forach jedyne wyjasnienie jakie znalazlem to obawa przed elektrycznoscia statyczna ,jako ze dozownik jest wykonany z twozyw sztucznych.
To cos na tej zasadzie jak kiedys nie mozna bylo zatankowac paliwa do plastikowego kanistra na stacjach benzynowych w polsce ,mimo ze zagraniczne kanistry mialy na paliwo atest kraju producenta.

A moze taki dozownik http://www.ebay.com/itm/hunt-game-powde ... 2c674e6ee6

Wysylaja do polski za 12$ ,w sumie z wysylka taniej niz tamten w polsce.
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 810
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Post autor: Czarnowidz »

Czyli można go spokojnie stosować do CP. Jeśli producent podaje przelicznik dla CP to oczywistym jest że dopuszcza jego stosowanie. O elektryczność statyczną bym się nie martwił. Jestem przekonany że producent zadbał o to by wykonać ten dozownik z materiałów antystatycznych. Myślę że nie ryzykowali by fali procesów o odszkodowania za straty na zdrowiu poniesione na skutek zapalenia się prochu w ich dozowniku wyprodukowanym z materiałów niezabezpieczających przed takim zjawiskiem. W końcu USA to kraj prawników. :wink:

Wielkie dzięki za te cenne informacje Bready! :D Myślę że teraz dzięki Tobie wielu ludzi używających tych dozowników będzie spało spokojnie. :D

A odnośnie tego dozownika z Twojego linku to jest łudząco podobny do dozownika Lee. Z różnic jakie zauważyłem mogę wymienić: Inny kolor pojemnika na proch, inny kolor elementów aluminiowych (anodowane na ciemno żółty kolor), brak korbki, inny napis na wieczku dozownika. Po za tymi różnicami to stary dobry dozownik Lee. :D No i cena bardzo przyjazna. :wink:

P.S. Jakiś czas temu kolega z naszego wiatrówkowego forum kupił sobie wagę elektroniczną ważącą z dokładnością do 1mg po to by na niej ważyć śruciny do wiatrówki i odrzucać te które nie trzymają wagi. :wink:
Thalon
Bywalec
Posty: 117
Rejestracja: pn 21.sty.2008 - 10:32
Lokalizacja: Kalisz
Moja broń:

Post autor: Thalon »

Kupilem ten dozownik z Ebaya, ktory wypatrzyl Bready.
Wynioslo mnie to 72zl
Czas oczekiwania 2 tygodnie (przesylka z Chin).
Wykonanie?
Srubki mocujace dozownik do podstawki nie daja sie wkrecic (wyszperalem inne w swoich szpargalach)
Wykonanie takie jak za te pieniadze z Chin.
Napelnilem 20 fiolek i nie mam najmniejszych zastrzezen co do powtarzalnosci.
Moim skromnym zdaniem...warto.
Mysle, ze jakbym kupil takie dwa to napewno dluzej posluza niz jeden dozownik Lee a pieniadze prawie te same.
Awatar użytkownika
Bready
Stary bywalec
Posty: 1430
Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
Lokalizacja: Dupont, PA, USA
Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)

Post autor: Bready »

Tez go kupilem.
Co prawda przy elaborzcji nitro jest za malo dokladny ,roznice nawazek nawet .5gr dla prochu Hodgdon Varget (stosunkowo duze walcowe ziarna ,"waleczki") ,ale sprawdza sie do odmiezania nawazek wsadowych dla wagi ,a reszte dodaje tricklerem .
ODPOWIEDZ