Problem z "przyciskiem" pod bębnem Remington 1858

Przeróbki broni CP, naprawy oraz ciekawe akcesoria CP.
Xarn
Posty: 7
Rejestracja: pn 30.maja.2011 - 08:55
Moja broń:

Problem z "przyciskiem" pod bębnem Remington 1858

Post autor: Xarn »

Witam wszystkich, to mój pierwszy post na tym forum - Niestety zaczynam od pewnego problemu :(

Otóż 3 dni temu dostałem swojego Remingtona 1858 Stainless od HEGE.
Nie oddałem z niego ani jednego strzalu, ale przechodząc do meritum co się dzieje (Przepraszam za brak fachowego słownictwa)

Obecnie po odciągnieciu kurka do pozycji bezpiecznej ta "wypustka" pod bębnem która go blokuje od razu wyskakuje na zewnątrz blokując obrót bębenka.

Wcześniej wyskakiwała dopiero po odciagnieciu kurku "do strzału" Obecnie chyba coś jest nie tak.

Podczas "napinania" kurka ten "przycisk" chowa się, chowa aby nagle wystrzelić przy zablokowaniu kurka na właściwej pozycji :(
Przez to mam nieco porysowany bębenek.

Ma ktoś jakiś sprawdzony sposób na to, czy ten remik to chała? :D

Pozdrawiam i dziękuje za porady! :)
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Nie rozbierałem nigdy remika, bo takowego nie posiadam, ale wygląda, że coś jest nie tak.

Jeśli czujesz się na siłach to rozkręć, ale najpierw poszukaj dobrych śrubokrętów, bo w broni dość łatwo niszczy się łby śrub.
Blokada bębna - to coś co wyskakuje Ci za wcześnie ma zapewne dwa wąsy. Jeden współpracuje z zaczepem na kurku. Albo wąs się złamał, albo jest zgięty. W pierwszym przypadku - będziesz musiał dorobić lub kupić nową część. Nie wiem jakiej produkcji masz broń, ale części Euroarms dostaniesz np. tu: http://www.saguaromike.com/sklep/index. ... kady-bebna
W drugim przypadku - jeśli się uda, to odegnij troszkę wąs, ale uwaga: potrafi się złamać, a rozhartowanie będzie kiepskim pomysłem bo ta część ma sprężynować.
Potencjalnie istnieje też czasem przypadek, że zaczep na kurku jest starty. Wtedy trzeba tę część naprawić. Naprawa jest dość prosta, ale wymaga np. migomatu lub solidnej wiertarki stołowej i sporych zdolności ślusarskich.

Jeśli nie masz odwagi rozebrać broni to, się nie przejmuj. Musisz tę śmiałość zdobyć, bo co jakiś czas wypada broń rozebrać na części składowe i solidnie zakonserwować. Ja każdą sztukę jaka kupię najpierw rozbieram i przeglądam. Tak więc... do dzieła ;-)
Jeśli będą jakieś kłopoty - daj znać.
Tu masz schemat remika:
http://www.bghi.us/index.php?x=1858_dwg

Powodzenia
Xarn
Posty: 7
Rejestracja: pn 30.maja.2011 - 08:55
Moja broń:

Post autor: Xarn »

Dziękuje za odpowiedź :(
Ale czy naprawdę jest to możliwe, by takie coś spieprzyło się po dwóch dniach?

broń jest z Uberti-Hege, więc niby taka super jakość a ja już coś będę rozkręcał... fajnie :D

Szczególnie, że do takich rzeczy mam naprawdę obydwie ręce lewe no ale cóż, jak trzeba to trzeba.
Jest sens odsyłać go na gwarancji? Czy niezbyt?
I czy to może coś przeszkadzać podczas strzelania?


Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam!
Xarn
Posty: 7
Rejestracja: pn 30.maja.2011 - 08:55
Moja broń:

Post autor: Xarn »

Zdublował się cham. :)
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Jeśli broń na gwarancji to najprościej odskoczyć do sklepu gdzie broń kupiłeś. Pewnie mają jakiegoś rusznikarza i to niech on się martwi, a Ty kiedyś będziesz broń rozkładał do czyszczeni po 5-ciu czy 50-ciu strzałach ;-)
Czasem takie bzdety potrafią się popsuć od samego "oglądania" broni. To sprężynka. Jak ma ochotę to pęknie nawet tuż po zamontowaniu gdy była np. przehartowana, a jak jest OK to latami służy wiernie. Skoro nowa broń, to stawiam na ten wąs blokady bębna. Z opisu wynika, że jest raczej słabo odgięta, więc nie ryzykuj samodzielnego odginania, choć to sprawa niby prosta. Co jednak jak ta cholera Ci pęknie w czasie samodzielnej naprawy? Gwarancja jest po to by to ktoś inny "ryzykował" ;-)
Xarn
Posty: 7
Rejestracja: pn 30.maja.2011 - 08:55
Moja broń:

Post autor: Xarn »

Super!
Napisałem już do Hege w tej sprawie, szkoda tylko, że to firma niemiecka i odsyłanie do nich remika raczej mi się nie uśmiecha.

Zobaczę co mi odpowiedzą, może faktycznie mają jakiegoś rusznikarza na miejscu tutaj w Polsce i uda się jakoś sprawę załatwić. :)

Dziękuje za pomoc Panie Kowalczuk :)
Adi
Posty: 57
Rejestracja: pt 27.maja.2011 - 18:29
Moja broń:

Post autor: Adi »

mkowalczuk pisze:W drugim przypadku - jeśli się uda, to odegnij troszkę wąs


Ok sprężyna dwupalczasta ma dwa wąsy jednen krótki drugi długi to który trzeba odgiąć i w którą stronę?

Pewnie ten krótki od blokady bębna ale wolę się upewnić.
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Nie sprężyna dwupalczasta, a sama blokada bębna!
Chodzi o element 12 a nie 19!

Chodzi dokładnie o to:
Obrazek

Michał - mam nadzieję, że się nie obrazisz, że pożyczyłem zdjęcie!
Adi
Posty: 57
Rejestracja: pt 27.maja.2011 - 18:29
Moja broń:

Post autor: Adi »

kurcze zielony jestem co do tej mechaniki ale kto pyta ten nie błądzi :D to ten element nr12 to co dokładnie trzeba zrobić? Tak już wiem że to ten element :)
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

No i z tego właśnie powodu sugerowałem byś to dał do zrobienia specowi.

Patrząc na załączone zdjęcie: masz tam (górna część zdjęcia) dwa wąsy. Jeden opiera się o szkielet, a drugi - o kurek. Zgadza się?
Adi
Posty: 57
Rejestracja: pt 27.maja.2011 - 18:29
Moja broń:

Post autor: Adi »

no tak.
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Ten wąs, który na zdjęciu jest od strony tła- w broni dotyka kurka czy szkieletu?

Tu masz kurek:
Obrazek
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Pewnie szkieletu, ale upewnij się ;-)
Adi
Posty: 57
Rejestracja: pt 27.maja.2011 - 18:29
Moja broń:

Post autor: Adi »

dotyka
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Kurka rozumiem?

Po złożeniu broni ma zdecydowanie się opierać o kurek (a ten drugi wąs ma sie solidnie opierać o szkielet).
Jeśli nie opierają się a zaledwie dotykają - to masz przyczynę.
ODPOWIEDZ