muszka i szczerbinka z mosiądzu-ładne ale czy praktyczne?

Przeróbki broni CP, naprawy oraz ciekawe akcesoria CP.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
stulpner
Posty: 93
Rejestracja: pn 17.lis.2008 - 08:29
Lokalizacja: Jezierzyce koło Słupska
Moja broń:

muszka i szczerbinka z mosiądzu-ładne ale czy praktyczne?

Post autor: stulpner »

Wiele replik ma zamontowane przyrządy celownicze z mosiądzu i to nadaje zwłaszcza oksydowanej lufie pewnie uroku i estetykę -na ciemnym tle błyszczące na złoto elementy.Myślę jednak że jeśli broń ma wisieć na ścianie jako ozdoba to jest OK ale jeśli chce się z niej strzelać a do tego precyzyjnie to rozwiązanie z mosiądzem jest mało trafne.O co mi chodzi ?Podczas mierzenia do celu zwłaszcza w słoneczny dzień od muszki i szczerbinki wypolerowanych na blask odbijają się promienie słoneczne które dla oka ludzkiego dają niepożądane refleksy świetlne ,słabo widać zarys i kontury przyrządów a nawet jeśli wydaje nam się że wszystko jest OK to tylko nam sie wydaje!Naprawdę jest to przekłamanie obrazu! W czasie strzelania proponuję zaopatrzyć się w kawałek gumy najlepiej takiej piankowej jaka jest stosowana do wyrobu laczków,sandałów.Oczywiście przed nabiciem broni podpalamy gumę i dokładnie okopcamy przyrządy tak aby były zupełnie czarne i matowe.To w żaden sposób nie zniszczy oksydy!!! potem wystarczy przetrzeć sadzę szmatką i po sprawie.W ten sposób mamy matowo czarne przyrządy o wyraznych konturach nawet w słoneczny dzień!Jeszcze dobra rada unikamy strzelania pod słońce a jeśli musimy np. na zawodach tak strzelać to warto zawsze odrobinę niżej mierzyć do celu a idealnie jest jeśli strzelając mamy słońce z tyłu czyli za sobą!
Marco
Posty: 46
Rejestracja: śr 16.lip.2008 - 21:41
Lokalizacja: Gdańsk
Moja broń:

okopcenie muszki i szczerbinki

Post autor: Marco »

W wojsku zawsze kopciliśmy, świeczką lub pastą do butów, muszkę i szczerbinkę mimo, że nie były z mosiądzu.
Oczywiście oksyda zeszła 10 lat wczesniej.
ODPOWIEDZ