Przychodzi Mosze do Abrama i rzecze:
Sprzedaj mi Abram ze trzy metry tego materiału na suknie co masz na wystawie!
-A proszę cię Mosze, masz i niech Ci suknie zyski same przyniosą!
Po tygodniu Mosze do Abrama przychodzi i rzecze:
-Tyś mi badziew nie cymes sprzedał!!! Pruje się toto i rozlata!!!
Na to Abram:
Ty Mosze masz tylko trzy metry tego badziewu, a ja cały magazyn...
Humor handlowca...
-
- Bywalec
- Posty: 123
- Rejestracja: pn 01.gru.2008 - 21:06
- Lokalizacja: Toruń
- Moja broń: