Ciężki poranek

ODPOWIEDZ
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Ciężki poranek

Post autor: mkowalczuk »

Niedziela, 10 rano. Upierdliwy dzwonek telefonu wyrywa mnie ze snu.
Krótkiego snu, bo ostatnią flaszkę skończyliśmy z kumplem przed czwartą.
Namacawszy z trudem słuchawkę, podnoszę i mówię, z ledwością cedząc słowa:
- halo...
- klinika? - słyszę zapytanie.
- coo?
- klinika? - rozmówca nie daje za wygraną.
- nie KLINIKA, tylko MIESZKANIE PRYWATNE. - resztką sił staram się
dobitnie pozbyć natręta.
- Marek, nie pier...l, klinika się ze mną nie napijesz?
Krzysztof30
Posty: 55
Rejestracja: ndz 07.paź.2007 - 21:21
Lokalizacja: Płouszowice (Lublin)
Moja broń:

Post autor: Krzysztof30 »

Koleżanka skarży się koleżance:
-Wiesz ten mój ciągle wraca pijany.
Na to koleżanka mówi:
- Jak dziś wróci, włóż mu prezerwatywę w odbyt.
- Czy to pomoże?
- Mojemu pomogło.
Tak zrobiła. Rano mąż do pracy, po pracy do domu, a żona zdziwiona pyta:
- A dziś nie idziesz z kolegami na wódę?
- Od dziś nie mam kolegów. :-P
Maro
Posty: 6
Rejestracja: śr 14.sty.2009 - 18:42
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Moja broń:

Post autor: Maro »

Nad ranem wstaje facet z łóżka. Łeb mu pęka, bo balanga była niezła.
Rozgląda się wokół smutnym wzrokiem, w końcu przywołuje swojego psa.
Gdy pies podbiega, facet nachyla się nad nim, chucha mu prosto w nozdrza i mówi:

- Szukaj!
ODPOWIEDZ